mila93gros Posted February 10, 2015 Report Posted February 10, 2015 Witam! Chciałam prosić o pomoc doswiadczonych gospodarzy, z narzeczonym mamy po 21 lat i planujemy zająć się rolnictwem/gospodarstwem ale tak od początku, nie mam swojego nic u jego rodziców trzymamy 6 byków no i na 4 ha pola bd siał kukurydze, zboża. On ma stała prace ja dorywczą. Żeby dostać kredyt np. żeby kupić dom i pola to co musimy zrobić? I w ogóle od czego zacząć i jak jeszcze dodam że on jest bardziej doswiadczony ma skończone technikum a ja jestem ''zielona'' nic nie wiem i mało rozumiem. Quote
Michałek Posted February 11, 2015 Report Posted February 11, 2015 Najpierw poczytaj Strategię Rozwoju Polski do roku 2030. Przeczytasz tam, że rolnictwo i górnictwo do dwie schyłkowe gałęzie gospodarki. Czeka cię konkurencja na kurczącym się rynku z gospodarstwami które na nim funkcjonują od pokoleń. Musisz przemyśleć czy dasz radę w tej siłą rzeczy nierównej konkurencji z nimi. Weźmiesz kredyt, to łatwo, ale trzeba go spłacić. Jeżeli go nie spłacisz możesz zostać z zadłużeniem przez następne 20 lat.Żeby dostać kredyt musisz mieć zabezpieczenie około dwu-trzykrotnie wyższe od kredytu.Nie jesteś "zielona". Pytasz więc wiesz że potrzebujesz wiedzy. To jest Twoja mocna strona.Pozdrawiam wszystkich na Forum! Quote
rolnik0123 Posted February 20, 2015 Report Posted February 20, 2015 Witam. Przylacze sie do tematu a mianowicie, ile potrzebuje pieniędzy na rozpoczęcie gospodarstwa rolniczego ,a dokladnie chodzi mi o chodowle krów mlecznych jak zarówno świnek, nie mając niczego ? Czy to w ogole jest opłacalne na województwie podlaskim? I czy sa jakies szanse na to żebym sie utrzymał z gospodarstwa w tej chwili? Myślałem tez nad tym, aby po rozpoczęciu gospodarstwa otworzyć swoja firmę wytwarzająca nabial ,z mleka własnego chowu krów. Z gory dziekuje za odpowiedz;) pozdrawiam Quote
mila93gros Posted February 22, 2015 Author Report Posted February 22, 2015 Ja już się naczytałam i mam taki mętik w głowie że nie wiem sama czy chce mieć gospodarstwo. MOja siostra pracuje na roli to jej się opłaca bardzo warzywka sadzi ale bardzo dużo trudu i pracy trzeba w to włożyc, jak we wszystko a czy zwierzątka się opłaca trzymać to z jednej strony tak ale z drugiej nie... Quote
VoYtek8 Posted February 22, 2015 Report Posted February 22, 2015 Mętlik w głowie to rzecz normalna przy rozpoczynaniu jakiejkolwiek samodzielnej działalności. Nikt nie zagwarantuje Ci że dany interes nie wyjdzie, ale żaden nie jest z góry skazany na porażkę. Z rolnictwem dziś to jest tak że ludzie posiadający już jakieś gospodarstwa i doświadczenie dają radę to ciągnąć, ale takie zaczynanie od całkowitego 0 jest trudne, bo maszyny są drogie, materiały budowlane i artykuły po produkcji rolnej też, a zyski są dość przyziemne lub nie ma ich wcale. A nie myslałaś o tym żeby iść w tą stronę co siostra i zająć się uprawą warzyw? Tyle że musisz mieć dobre gleby i sporo zapału do pracy, bo przy warzywach wiele prac można wykonywać ręcznie co jest na początek na +, bo nie trzeba od razu kupować zbyt wiele maszyn i wkład na początek nie jest, aż tak duży, więc i kredyt jakiś duży kredyt na początek nie byłby potrzebny. Wiadomo że uprawa warzyw jest wymagająca, ale masz tą siostrę, więc mogłaby Cię jakoś naprowadzać. Myślałaś nad czymś takim czy zostajesz z planowaniem hodowli zwierząt? Pozdrawiam Quote
mila93gros Posted February 23, 2015 Author Report Posted February 23, 2015 W sumie to nie myślałam nawet o warzywach narzeczony zawsze mówi o zwierzątkach i tak ja zaczęłam o nich bardziej rozmyślac, no i masz racje jest więcej pracy ale nie jest na początek tyle potrzebne. Ja się pracy nie boję, więc dałabym radę na pewno. Quote
Sklep.Mizar.com.pl Posted March 19, 2015 Report Posted March 19, 2015 Czy aby na pewno jest przy tym więcej pracy? Moim zdaniem tutaj jak wszystko wymaga wysiłku i zaangazowania,w przypadku hodowli bydła będzie to nieco inna specyfika, a roślin także odmienna i to jest fakt,ale trudno stwierdzić co jest bardziej wymagające. Quote
ania1983 Posted March 20, 2015 Report Posted March 20, 2015 a moje zdanie jest takie: jesteście bardzo młodzi, wyjechać za granicę, zarobić konkretne pieniądze i nie brać żadnego kredytu, który potem będzie się spłacało do końca życia, ale przyjechać z konkretną potrzebną sumą i zacząć od zera, ale nie na minusie finansowym Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.