Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam zamierzam na wiosnę ruszyć z hodowlą królików kalifornijskich 
Trochę znam się na tym ogólnie bardzo dobrze znam się na rolnictwie ale nie miałem jeszcze styczności z królikami znajomi hodują rasowe i mieszane i mówią że się opłaca a jakie jest wasze zdanie ?
Jeśli możecie odpowiedzcie.
Jestem nowy na forum jest to mój pierwszy temat.
Proszę o wyrozumiałość.

Posted

Adaś, napiszę to co zawsze : wszystko się opłaca i nic się nie opłaca :D

popytaj znajomych, sąsiadów, rodziny...czy w ogóle będziesz miał zbyt na króliki.

znasz się ogólnie na "tym", ale nigdy nie miałeś styczności z królikami...no to czegoś tu chyba nie rozumiem :)

znajdź temat już istniejący "porozmawiajmy o hodowli królików" czy coś w ten deseń :)  nie ma potrzeby zakładać miliona takich samych tematów :)

Posted

nowy nie nowy, odpowiedni dział znalazłeś, to wnioskuję, że jesteś inteligentną osobą i temat też znajdziesz, który zresztą jakoś specjalnie "zakopany" nie jest :D

króliki to inna bajka :D

Posted

Mam zamiar kupić Kc na lato z rodowodem.

Ziarno i siano to nie wszystko.Żeby dobrze rosły musisz dawać granulat,różne witaminy itp.

Dobrze tez wyposażyć się w poidła,karmidła i paśniki.

A żeby kupić naprawdę dobrą  parkę też trzeba trochę wydać kasy....

Posted

Zgadzam sie z Ursusem, karmidła, poidła i paśniki...ile ja żyłam w nieświadomości jak one ułatwiają czas i ile pieniędzy oszczędzają. ile mniej sprzątania. tak, tak: sprzątania. królik wody nie wylewa, siana czy trawy nie rozwala po całej klatce i nie trzeba mu ciągle dokładać żeby miał czyste i nie jadł tego z brudnej ściółki...tak więc ja proponuję zacząć hodowlę królików, nie ważne jakich od wyposażenia klatek, dopiero potem zakupic króliki :D

moje granulatu nie dostają. wcześniej z tego powodu, że jak nie miałam karmideł , to wybierały granulat i wyjadały, a spryciule pszenicę wywalały i zakopywały pod ściółkę. a potem miałam za duże wydatki zarówno w lutym jak i w marcu, więc na to już brakło. wcześniej nie miały, więc nic im nie jest. ale granulat dobra sprawa, wiadomo, nie sam bo nie po to się chowa, coby na paszy trzymać. ale są w nim witaminy i zioła suszone. ja kupowałam wcześniej taki z lucerną. był b.chętnie zjadany. ale moje zdanie jest takie, że granulat to tylko w okresie kiedy nie ma zielonki, potem sporo wit. dostarcza się z trawą.

chociaż jak to się nie mówi : "tylko krowa nie zmienia zdania" :)

Posted

Osobno, czyli jak? w  klatce masz 2 pojemniki na wodę? czy dzień dostają jedno, dzień drugie? albo tydzień jedno tydzień drugie/ sorki za może głupie pytanie,. ale jeśli kupię, a raczej kupię to chciała bym wiedzieć jak stosować :) tam pisze, że można łączyć...

Posted

Dziękuję za bardzo cenne rady 
Owszem poidła i paśniki są nieodzowne :) 
Po świętach wybieram się na hurtownię i tam zakupię poidła,paśniki oraz granulat.
A co do karmideł mam takie domowej roboty w starych klatkach.
Aha i jeszcze jedno pytanie czym zdezynfekować klatki chodzi mi o jakiś nie zbyt drogi ale dobry środek.
co byście powiedzieli na Virkon S ??

Posted

Virkon jest akurat drogi, ale jak potrzebujesz dezynfekcji to jak najbardziej.

ja osobiście używam Dezosan Vigor, środek do suchej dezynfekcji. po sprzątnięciu klatki, wysypuję ją Dezosanem, ścielę słomą i króliki od razu mogą wracać do klatek. do tego ładnie pachnie :)

Posted

A to dlaczego?

moje jedzą tylko i wyłącznie pszenicę, owsa nie lubią. mają zawsze w paśniku, a wcześniej w korytku pszenicę. nic złego nie zauważyłam.

Od pszenicy mogą mieć biegunkę,a poza tym po pszenicy jest więcej pozostawionych cekotrofów.

Posted

biegunki na szczęście nigdy nie miałam u siebie.

ale co to są cekotrofy? zaraz poszukam...

 

już wiem co to :P

tylko co znaczy, że więcej ich zostawiają? znaczy, że nie wszystko zjadają? o to chodzi?

  • 4 weeks later...
Posted

Króliki kalifornijskie to rasa typowo mięsna i wystawowa. Przyrosty zazwyczaj do 5 kg czasem więcej ale to już trzeba długo nad tym pracować aby zbudować tkankę mięśniową a nie tłuszczową. Dojrzałość płciową osiągają w wieku 6-7 mieś (samiec i samica). Dopuszczamy je do siebie od wagi 4 kg. U mnie w hodowli samice zazwyczaj dają 6 - 8 sztuk młodych czyli jest to rasa o dosyć dużych miotach a do tego samice są dobrymi matkami, rzadko zdarza się, że matka porzuca młode itp. Jeżeli chodzi o przyrosty to jak wcześniej napisałem jest to rasa typowo mięsna czyli ma szybkie przyrosty masy przy nie dużym pobieraniu paszy. Oczywiście trzeba je karmić odpowiednimi paszami czyli zboże (owies, jęczmień) do tego granulat i siano. Jest to rasa idealna dla początkującego hodowcy, ponieważ jest dosyć mocno odporna na choroby ale co nie oznacza, że nie trzeba ich szczepić. Ogólnie nie sprawia problemów właścicielowi. Chyba jedynym minusem jest to, że tracą swoją barwę (czarny kolor) w okresie letnim. Niektóre sztuki zaczynają utrzymywać swoją barwę mimo wysokiej temperatury dzięki długiej pracy hodowlanej. Kalifornię proponuję zakupić na wystawie bądź u zarejestrowanego hodowcy, mamy w tedy większą pewność, że będą się trzymały wzorca a nie będą pomieszane w cztery strony świata z innymi rasami. Koszt jednej sztuki to ok 40 do 120 zł. Wszystko zależy od barwy, budowy oraz pochodzenia. Jeżeli chodzi o opłacalność hodowli. No niestety tutaj są podzielne zdania na ten temat. Ogólnie jest to mało opłacalne jeśli nie mamy swojej słomy, siana, zboża. Przy własnych produktach jest już trochę łatwiej :P  Myślę, że trochę wyjaśniłem sprawę dotyczącą tej rasy :)

Pozdrawiam.

Hodowla E13   

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...