Jump to content

Recommended Posts

Posted
witam ja polecam Magnum MIDI MIG 210/2 do prac domowych wystarczający tylko gorzej z cena trochę przewyższy planowany budżet. i jeszcze gaz dobierz prawidłowo oczywiście w zależności jakie metale planujesz spawać.
Posted

Do gospodarstwa rolnego gdzie spawa się nie tylko blaszki szukał bym półautomatu około 200A. I teraz tu zależy gdzie i jakie są warunki użytkowania. Jeśli w garażu, poniewierka z kąta w kąt, ewentualna wilgoć to szukaj transformatorowego. Odporny na takie czynniki. J Jeśli  będzie miał swój czysty kąt to pokusił bym się na inwertorowego. 

W każdym razie słabszego jak 200 A nie kupuj bo grubszego kąska żelaza nie pospawasz a w gospodarstwie się to zdarza.

Posted

właśnie, ja z 10 lat temu kupiłem bestera chyba 135 A i praktycznie nie było go gdzie użyć. Mam wirówkę 300 A i więcej nią zrobię niż tym migomatem. Wtedy dałem koło 3 tyś. za migomata. Teraz stoi u sąsiada od kilku lat i on ogrodzenia czaska....

W rolnictwie jest potrzeba większego natężenia w preciwnym razie spoiny przy grubszym i niedoczyszczonym materiale odbijesz młotkiem..... Albo coś w ocynku. Wirówką jedziesz nierdzewkę, staliwo, żeliwo za wyjątkiem fosforowego....

Posted

Wirówka spawa prądem stałym a to własnie do takiego jest większość specjalistycznych elektrod. Tyle że ekonomia z butów wyrywa. Lepiej zamienić ją na inwertorową. 

Bester może zły nie jest ale też jakiegoś szału nie ma. Zrobił się z niego towar na półkę do hipermarketu. 

Posted

Jeden i drugi to zabawki dla blacharzy a nie do gospodarstwa

Poniżej zamieściłem linki szukaj czegoś podobnego sprzęty starsze ale nie do zatytrania.

 

http://olx.pl/oferta/migomat-polatomat-ozas-tep-401-CID619-ID9JbZw.html#7d89909ae1

http://olx.pl/oferta/migomat-polautomat-esab-300a-4rolki-z-niemiec-CID619-ID9J33W.html#7d89909ae1

 

Ja kupiłem coś takiego http://xarchiwum.pl/migomat-miller-mig-blu-320-i2479615420.htmljakieś dwa lata temu.

To nawet jest chyba mój.

Zajebisty cykl spawania 250A non stop i się nie spoci.

 

Szukaj w używkach a na pewno będziesz bardziej zadowolony niż z nowego badziewia.

Posted

Mam troche inne zdanie jak kolega Stiven. Własnie migomaty które kolega pokazał bardziej powinny zainteresować blacharzy którzy spawają całymi dniami. Na gospodarstwo potrzeba małego i zwinnego urządzenia które wsadzę w kąt w garażu a nie bedzie mi zajmowało sporą jego część zwłaszcza jak bedzie używany zaraz po zakupie a potem może kto wie kiedy. 

 

Ja zrezygnowałem z migomatu na rzecz spawarki inwertorowej. Małe cacko bierzesz na ramie i spawasz wszystko tym.Od blaszki 0,5 do ceownika 120 mm. Potrzeba coś na polu pospawać, agregat do samochodu i dalej na awarię.  

Posted

Własnie blacharz nie potrzebuje mocnego sprzętu. Bzyka punktowo blaszki z długimi przerwami rzadko na większym prądzie niż 100 A.

Ślusarz już powinien mieć sprzęt mocny. Wali długie spawy, łączy grube materiały spawarka do takiej roboty musi mieć wysoki cykl.

W domu żeby półautomat miał być uniwersalny to jak dla mnie 200 A to minimum.

Posted

Mam starą spawarkę sprzed 20 lat i jest ona ciężka więc wszędzie nie da rady nią spawać. A w gospodarstwie jest używana regularnie. W najbliższym czasie roboty dla niej będę miał przez najbliższe 3 miesiące codziennie i też się zastanawiałem nad lepszą mała spawarką ale kilka osób mówi że migomat będzie lepszy np. do zrobienia drzwi blaszanch na wiate.

Posted

Należy sprawdzić jak spawa na wszystkich ustawieniach amperażu i prędkości podawania drutu, jak wszystko działa to OK.

Tam nie ma się co popsuć najwyżej rolki się wytrą i końcówka ale to normalne.

Posted

Migomat na pewno jest bardziej uniwersalny. Tylko z wyborem problem. Jeśli spawasz dużo konstrukcyjnej stali  powinieneś mieć sprzęt mocniejszy a to znów wiąże się z ceną. 

Spawarka inwertorowa która da redę spokojnie zrobić to samo to ledwo 1/5 ceny takiego półautomatu.  Wystarczy 200 A w cyklu 60%, najczęściej używane elektrody 3,2 mm, prąd spawania w zakresie 90-130 A i nie ma szans się wyłączyć z powodu przegrzania. Pospawasz każdą konstrukcję w domu, zasyfione i skorodowane żelazo poza blaszkami. 

Półautomat jest droższy, do takiej samej roboty minimum 200 A, pospawasz wszystko chociaż do spawania ciągłymi spawami to i 200 A mało. Przy cyklu 60% można teoretycznie spawać bez przegrzania urządzenia prądem ledwo 120 A a dla miga to niewiele. Feler to kiepsko pospawać skorodowane żelazo. 

Dobrym rozwiązaniem było by szukać kombo półautomat z możliwością spawania elektrodami. 

W samym transformatorowym półautomacie faktycznie nie ma się co zepsuć a nawet jeśli cały podajnik czy jego sterowanie jest tanie. Transformator dobrze by było sprawdzić czy nie nosi śladów przegrzania. Przewijanie jest drogie. 

Posted

Pierwszy to ozas. Polecam. łatwy w naprawie starej daty przemysłowa maszyna.

Drugi esab znów niezła firma. Dziwi mnie niska cena drugiego. Nie zdziwie sie jeśli w słowach z opisu "sprzedają jako uszkodzony" zabezpieczył się bo coś z nim jest nie tak. 

Normalnie używana taka sama kosztuje ponad 3.000.

 

Z nowych wolał bym kupić taki:

 

http://allegro.pl/migomat-205l-magnum-200a-lutospawanie-zestaw-max-i5244826750.html

Masz inwertorowe urządzenie z mniejszym poborem prądu niż transformator, możliwość spawania elektrodami prądem stałym czyli każdymi dostępnymi na rynku, sprawność 60% przy zasilaniu z sieci jednofazowej.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...