Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam wszystkich doświadczonych rolników i proszę o pomoc.

Kupiłem niedawno 1,5 hektara ziemi. W dość odległych planach, bo za parę lat mamy zamiar tam budować dom i mała stadninę koni.

Jak tak rozmawiałem z panem, który nam to sprzedał to on radził mi żeby nie zostawić tego odłogiem przez te parę lat bo zarośnie tak chwastami, że nie damy sobie potem rady. Jeszcze w zeszłym roku rosła tam przenica 0,5 hektara i hektar rzepaku. Z racji tego że docelowo wiekszość terenu ma być przeznaczona pod konie postanowiłem zasiać tam łąkę a w pobliżu miejsca gdzie ma stanąć dom trawnik.

Chciałbym w razie możliwości zrobić wiekszość własnymi siłami ale nie dysponuje sprzentem rolniczym. Nie ukrywam, że praktycznie całe oszczędności poszły na zakup ziemi wiec kasy za dużo tez nie zostało. Planuje zlecić komuś zaoranie i zbronowanie tego pola. Mam do doświadczonych ludzi na tym forum parę pytań:

1. Ile może kosztować wynajęcie kogoś z ciągnikiem (zaoranie i bronowanie, ziemia znajduje sie niedaleko Rzeszowa)

2. czy po tym mogę odrazu siać trawę czy muszę coś jeszcze wykonać(wiem że trawnik to sie przygotowuje, równa, wałuje, sieje i przykrywa cieńką warstwą torfu, a co w przypadku takiej łaki)

3. dam radę jako tako obsiać to recznie?

4. w rejonie tym jest spory problem z sarnami( całe stada tych zwirząt latają po polach i zjadaja wszystko co pod pysk podejdzie, nie wrypią rozsypanych ziaren trawy jeśli nie bedą one przykryte warstwą ziemi?)

5. co z podlewaniem takiej łaki, trzeba to robić na początku zanim nie wzejdzie trawa?

6. z tego co czytałem w internecie to na taki obrzar to jakieś 200 kg trawy potrzebuje, może mi ktoś poleci na podkarpaciu jakiegoś producenta lub źródło gdzie mogę nabyć taką ilość trawy za rozsądną cenę.

Chciałbym sie wyrobić z tymi wszystkimi sprawami do połowy maja. Bedę wdzieczny za wszelkie rady i sugestie.

Pozdrawiam

Posted

kolego najtaniej jest nic nie robić tylko po przekwitnięciu tego co tam samo urośnie skosić i tyle. Zanim to uprawisz to późno na trawę

Będzie sucho. Trawy się nie przykrywa, sarny nasion nie zjedzą. Trawę sieje się wczesną wiosną, albo jesienią jak jest dużo wody, opadów. Dobrze jest ją posiać z jakąś rośliną okrywową np. owies. Weź to najpierw ogrodź i koś raz albo dwa do roku. Jak posiejesz trawę to trzeba o nią dbać kosić zbierać nawozić, jeśli tak ją zostawisz to zrobi się dziadostwo. Najtaniej kosić to co tam samo urośnie, a trawę posiej rok przed tym jak będziesz ją potrzebować, w odpowiednim terminie, a i napewno nie trzeba 200 kg !!!!!!

Dokładnie nie wiem ile wysiewa się na ha ale jest to dużo, dużo mniej

Posted

Teraz stoją tam te badyle po rzepaku i pszenicy. Nie trzeba by tego zaorać?

Co do dawkowania trawy na hektar tyle piszą sprzedawcy. Szukałem na allegro bo nie wiem gdzie taką ilość trawy za dobra cene kupić. Sprzedawcy podają że ze 100kg można obsiać 4000 m2. To na moje 1.5 hektara to wychodzi 200kg mało. Te 0,5 hektara to część na której ma stać dom wiec tam chciałem taką gazonowaną czy jak to sie tam nazywa trawę, a na 1hektarze gdzie tylko konie to taką typowo łąkową. A z drugiej strony porównując skład tych obu traw to nie wielka różnica wychodzi.

Nie wiem poradzcie, plan mam taki że rozpoczęcie budowy nie nastąpi wcześniej niż za 5 do 8 lat. Kasy nie bedzie. Chciałem na jesień ogrodzić całość siatką leśna żeby na wiosnę obsadzić granice świerkiem bo pole jest na górce i wieje niemiłosiernie, niech rośna sobie. Jak nie ogrodzę to młode drzewka zjedzą sarny. Teraz chciałem w przeciągu dwuch tygodni nawieść troche ziemi mam tam takie zagłebienie gdzie stoi woda, potem koparą troche to wyrównać. Reszte zaorać i zbronować jakiś gość mi oferuje bronę aktywna co kolwiek to jest. Mówi że zarówna tym teren. no i w połowie maja chciałem tą trawę siać. Ziemia klasa IVa i IVb na moje oko gliniasto piaszczysta.Jak gadałem z jednym rolnikiem z tamtąd to określił ją jako pszenno-ziemniaczaną i twierdził że dobra i wszystko urośnie. Mówicie że połowa maja za późno ? Może za sucho być i nie wzejdzie trawa? No to może te oranie zostawić na jesień? Jaki miesiąc najlepszy? Ten żepak co tam był to sie nie rozsieje?

Posted

Po pierwsze z trawnikiem w okół domu to wstrzymaj się do końca budowy. Wcześniej jak posiejesz to podczas budowy ta działka i tak zostanie zryta przez budowlańców:) Co do łąki to właśnie koszenie zapobiegnie rozsiewaniu się roślin co tam rosną. Jest to najtanszy sposób utrzymania kawałka pola w względnej czystości. Jezeli zostawisz do jesieni do zwykła kosiarka może nie dać rady. Więc skoś teraz. Sierpień , wrzesień podorywka,parę tygodni niech poleży brona i orka a potem znów brona i siew. 

 

Najlepsze wyjście to takie: Masz kontakt z rolnikami w okolicy. Teraz pozwól im to uprawiać w zamian za zebrane plony. Utrzymaja Ci pole w czystości przez te parę lat zanim coś pobudujesz. Potem pójdziesz do chłopa z flaszką i podczas siewu zbóż posieje również mieszankę traw.Zbierze zboże a tobie łaka zostanie i jej koszenie:)

Posted

Właśnie, najlepiej wydzierżaw komuś do uprawy. Przez te lata nie dbając o łąkę nic z niej nie będzie.... jeśli tego nie utrzymasz kosząc grabiąc to za parę lat skosisz to będziesz miał w tym starą przygnitą trawę której nie dasz zwierzętą. Jeśli będziesz kosił po przekwitnięciu to nic ci się nie wysieje, a jeśli nawet to siejąc trawę po pierwszym pokosie skosisz chwasty i już nie odrosną.

Ogrodź to i pamiętaj, ze nie tylko sarny zjadają drzewka, gorsze są zające. Mimo ogrodzenia zabezpiecz kżdy pień posadzonego drzewa. Ja sadzę drzewa w siatce rapitza, plotę taki kosz metr średnicy, a po posadzeniu owijam jeszcze pień siatką tak z 20 średnicy.

Oczywiście owocowe. Ziemne gryzonie u mnie potrafią tak obgryźć korzenie, że po tygodniu drzewko samo się przewraca....

 

Jak koniecznie chcesz siać tą trawę to zrób tak jak kolega pisze wyżej. Samą trawę posiać to wielka sztuka, hyba , że ktoś w okolicy ma siewnik.

Posted
Ok, czyli wszyscy radzicie wydzierżawic. Możecie powiedzieć jakiej kwoty mogę zażądać za ziemię okna klasa IVa ivb. Muszę odprowadzić jakiś podatek? Gdzieś zgłosić taka dzierżawę?
Posted
kolego, cena za dzierżawę będzie uzależniona od tego czy ktoś będzie to orał czy zrobi z tego łąkę. Notarialnie tylko na 10 lat, ale unikaj tego rozwiązania. Najlepiej dzierżawa na kartce papieru na okres roku trzech lat.... W tym roku to już tam nikt nic nie posieje no chyba, że kukurydzę, chociaż też trochę późno. Możesz próbować wielokrotność podatku uzyskać za wydzierżawienie x3 może x5 kokosów na tym nie zrobisz, a w przypadku łąki x2. Jeśli ktoś tam zechce założyć łąkę to po tych kilku latach dzierżawy będziesz miał chcianą łąkę.
Posted

Kasę zawsze można próbować wytargać, głupi ten co tego nie spróbuje, tylko że ziemia jest w stanie jakim jest więc może się okazać że nawet za podatek plus dopłata nikt nie będzie chciał tego obrabiać. Nawet jak nic nie weźmiesz za dzierżawę to i tak Ci się opłaci. Kilkakrotne koszenie i zbieranie łąki też kosztuje zwłaszcza jak trzeba sprzęt najmować.

Posted

Ok. Działka wydzierżawiona. Szybko poszło

Ja nie jestem łasy na kase, nie chce na tym zarabiać. Zależy mi na tym żeby nie zarosło, jak już pisałem zeszłego roku było uprawiane. Wiec pan wydzierżawił to na 5 lat za zwrot podatku plus oranie/bronowanie i posianie mojej trawy po tym okresie. Ja zadowolony on też i gra. Dzieki wszystkim za odpowiedzi.

Kożystając z okazji czy jest jakiś przepis( prosze o podanie paragrafu jak znacie) który określa w jakiej odległosci od granicy moge nasadzić drzewo. Chcę przy granicy obsadzić świerkiem serbskim żeby odsłonić sie od wiatru. Z tego co czytałem to nie ma przepisu który normuje sadzenie drzew ozdobnych. Jasne jest dla mnie że musze sie odsunąć na tyle żeby gałezie nie przerastały na sąsiadów i nie utrudniały im prac polowych. W przypadku serba to 2 metry wystarczy bo rośnie on dośc wąsko, nie wiem tylko jak korzenie.

Jeszcze raz dzieki z odpowiedzi.

  • 10 months later...
Posted

Witam Ponownie

Muszę odgrzać swój temat i znowu poradzić się znających się na rzeczy. Chcę zasiać trawę/ łąkę na części swojej działki(ok 40 arów). Podpowiedzcie proszę kiedy można to zrobić najwcześniej. Mieszkam w okolicach Rzeszowa. Pogodę nadają w kratkę dzień ok 7 plus w nocy 3 minus. Czy taka pogoda zaszkodzi nasiona. Chodzi o to żeby jak najwcześniej bo kiepski dostęp do wody mam tam i jak przyjdzie ciepło to i sucho i nie będzie czym podlewać tej trawy.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...