Żółta miejscami pszenica

[Macius700]

Byłem dziś w sklepie kupić środek aby zlikwidować  problem z pszenicą tak jak na poniższych zdjęciach. Problem polega na tym ,że pod spodu i na liściach zboże robi się żółte. Pan w sklepie powiedział , że nic się nie da z tym zrobić, mówił że spowodowane jest to tym , że nie pryskałem jesienią na mszyce ( chodzi o preparat karate). Mówił , że zboże ma chorobę wirusową w tej chwili nie pamiętam nazwy tej choroby, myślałem że to jest grzybica. Pszenica była firmy bohemia. Proszę o waszą rade na ten temat. Jak zwalczyć ten problem?

 

 

[Vademecum]

Saletra może ją wzmocnić, ale wirozy nie pozbędziesz się. Pilnuj w przyszłym roku. Jak troszke odżyje po deszczach to mocznik dolistnie lub inną odżywkę

[rafaello3]

Kto nie opryskał na grzybki na czas i konkretnie zasilił plantację w azot oraz w witaminki ,to teraz jest widać i kolory różne wychodzą .Z tymi mszycami nie będę się spierał ,bo nie wiem ,jak było u kolegi ,ale u mnie na pszenicy i pszenżycie nie było nic mam zdjęcia pole nawet w styczniu było zielone ,jak trawa .A na wiosnę mróz dowalił i susza ,to też było kolorowe zboże ,a nawet miejscami się przerzedziło .Teraz po zabiegach grzybówką i mikro ,azot jest oki

[kolejarz]

Jeśli gleba jest nie wapnowana i kwaszna a niedostatek fosforu i potasu spowodowany brakiem gotówki, to są tego skutki i łamigłówki. Tak się dzieje w moich stronach, gdzie rolnicy powiększają swoje gospodarstwa kupując ziemię za kredyty a na nawozy brak pieniędzy. Dziś na glebach kwaśnych i z niedoborem fosforu i potasu nic nie chce rosnąc. Poplony pozostawione na zimę oraz rzepaki od których powstają choroby grzybowe, szkodzą innym uprawom.

[Vademecum]

To wielka prawda, experymentalnie można na kawałek polą dosiać polifoskę w przeliczeniu 500 kg/ha oczywiście na przyszły siew.....