Jump to content

Recommended Posts

Posted

Jak obniżyć zbyt dużą wilgotność w chlewni ?

 

Wentylacja jest grawitacyjna, okna na razie nie uchylane wcale.

 

Największy 'zaduch' w chlewni  jest pod wieczór, wiadomo zbyt duża wilgotność powoduje zwiększone uczucie zimna.... świnie kaszlą. Co począć ?

Posted

Duża wilgotność to odczucie chłodu i rozprzestrzenianie się chorób. Ociepl kanały w stropie i możesz w nich zamontować wentylatory kanałowe jednak są one bardzo drogie w stosunku do ściennych. Możesz dać w ścianach ścienne w miejscu aby nie dmuchały bezpośrednio na zwierzęta. Wydajność godzinową oblicz w ten sposób:

Locha z prosiętami - 150 m3/h

prosięta - 20 m3/h

warchlaki 30 m3/h

tuczniki - 80 m3/h

lichy luźne i prośne - 100 m3/h

Nie zapomnij o regulacji obrotów gdyż zimą te wartości muszą być 4-5 razy mniejsze. przydałby się sterownik który w zależności od temperatury i wilgotności będzie sterował pracą wentylatorów.

Pozdrawiam wszystkich na Forum!

Posted

He, he kolego Michałek to teoria, a teraz oblicz ile potrzeba energi do ogrzania tego powietrza, mając środki na idealną cyrkulację powietrza można zająć się ciekawszym i pewniejszym biznesem niż produkcja świń ......

Kolego edek, nie wiem czy masz małe prosięta, one muszą być dogrzewane !!!!!

Warchlaki i tuczniki również maciory bez prosiąt do - 10 spokojnie otwierasz wszystkie okna !!!! tak by nie było bezpośredniego nawiewu na świnie. Zawsze pomyśl jak to jest w lesie gdzie żyją naturalnie. Chłód nie jest straszny, straszny jest wiatr, ostre słońce i zadóch którego w lesie niema. Ważne jest by wejście powietrza było dołem, a wyjście górą. Jeśli okna masz wysoko i otworzysz je to świerze powietrze będzie górą, a nie na wysokości ryja.

Świnie chowałem ponad 30 lat i nazasadzie prób i błędów doszedłem do tego, że cza walić dzióry dołem w ścianie i otwierać okna. Chłód nadrabiasz ściółką i paszą, a świnia poradzi sobie. Ja kiedyś miałem około 100 tuczników na strychu, gdzie miały zejść w listopadzie, a ubojnia przeczymała mnie z nimi do koca stycznia przyszło - 26 i woda zamarzła, świnie dostawały ciepłą wodę i miały do metra ściółki. Nic nie zdechło.

Podsumowując -otwieraj wszystkie okna i nie patrz na temperaturę bo jest ciepło, a małe pod lampy podczerwieni lub na maty nie są drogie.

Posted

Kolego Edek, możesz dobierając wentylator(y) oprzeć się też na mocy. Możesz przyjąć 4 W mocy wentylatora ściennego na tucznika i na inne grupy świń odpowiednio. Jeżeli zastosujesz wentylator(y) kanałowy to przyjmij 10-12 W na tucznika. U mnie wydajność wentylatorów jest ok. 70 m3/h na jednego tucznika. Przy temperaturze powyżej 28 stopni Celsjusza brakuje jej wydajności. Co prawda sterowanie jest stare, tyrystorowe, więc nie ma możliwości przeciążenia jak w przypadku falownika, jednak ok 10 m3/h brakuje.

Cieszę się że swoim postem sprawiłem Koledze Vademecum ubaw po pachy, choć trochę mi przykro że Kolega nie przeczytał, a przynajmniej nie przeczytał ze zrozumieniem mojego posta.
Wentylator o wydajności 3200 m3/h czyli dla 40 tuczników, wraz z falownikiem, to koszt ok. 500 zł. Wentylacja do chlewni na 1000 tuczników to koszt przyjmijmy 12500 zł, choć większe urządzenia są jednostkowo tańsze. Nie uważam, że są to pieniądze dające możliwość zajęcia się jakimkolwiek biznesem. Straty w produkcji tuczników spowodowane brakiem prawidłowej wentylacji są z pewnością wielokrotnie większe niż koszt wentylacji. W obecnych warunkach ekonomicznych, gdzie margines rentowności jest bardzo wąski o ile w ogóle jest, trzeba zwracać uwagę na wszelkie szczegóły bo inaczej zmniejszy się wykorzystanie paszy, a zysk zamieni się w stratę i będzie trzeba zlikwidować produkcję.
Nie będę wyjaśniał jak wylicza się wydajność wentylacji, jakie są potrzeby wentylacji w czasie trzydziestostopniowego upału, a jakie w czasie trzydziestostopniowego mrozu, bo nie mam w zwyczaju udowadniać że nie jestem wielbłądem. Nie odniosę się również do tego, że powietrze które dostaje się wentylacją trzeba ogrzać, jak zrozumiałem nawet w lecie, a to które wejdzie przez otwarte okna nie potrzeba ogrzewać nawet zimą. Pozdrawiam i żegnam wszystkich na Forum!

Posted

Edek wentylacja czy to grawitacyjna czy wymuszona bez dostępu swieżego powietrza działa na bardzo niewielkim procencie skuteczności. Pierwsze spróbuj tak jak Vademecum pisze otworzyć okna. Przekrój okien (nawiewów) musi być co najmniej taki jak kanałów wylotowych. Nawiewy powinny mieć kierownice powietrza żeby nie dmuchało bezpośrednio na zwierzaki. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...