Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam smile.png jestem nowy na forum i potrzebuje informacji na temat podlewania kropelkowego, bardziej jak To wszystko podłaczyć  smile.png Posiadam 7 ha truskawki, gdzie podlewam To wszystko deszczownią. Wode biorę ze studni głebinowej, gdzie wydajność pompy To 450 litrów na minute. Kropelke chce rozłożyć na 1 ha truskawek, ale jak podłącze bezpośrerdnio do ustudni To wszysko rozsadzi. Co musze zastosować, jakie redukcje? Wąż wyjściowy ze studni To W75. smile.png

Posted

Wydaje mi sie że powinneś zastosować zbiornik, napełniasz go wodą ze studni i dopiero robisz rozdzielnie ze zbiornika i podlewasz ze zbiornika, ja mam przynajmniej tak zrobione i wszystko działa bardzo dobrze

Posted

mam magistrale rozprowadzoną po polu, i osatni hydrant mam 500 metrów od studni. Jak podlewam deszczownia jest 5 bar. Znalazłem redukcje  na 3/4 wąż redukująca ciśnienie do 1,1 bar. Ale czy To bezpieczne jest dla pompy ? Zbiornik bym musiał mieć przy studni, i nie weim czy słabsza pompa by pchneła 500 metrów do pola. Znów zbiornik przy polu , wiąże sie z jakimś agregatem, badz na wałek wom.

Posted

kolego, nawadnianie kropelkowe trwa przynajmniej pół doby non,stop jak chcesz uruchomić pompe na kilkanaście godzin non stop ?

Najlepiej zbiornik w najwyższym punkcie i grawitacyjne podlewanie. Albo jeśli teren nie pozwala to zbiornik i pompa o małej wydajności podłączona non stop. Problem nie jest z odległością tylko z wysokością tłoczenia wody,

Posted

kolego jeżeli masz zbiornik hydroforowy,przeponowy bądź tradycyjny tuż za pompą nie masz się co obawiać o pompę. Ale tylko wtedy jak pompa polączona jest przez wyłącznik ciśnieniowy. Ważne tylko żebyś sobie przeliczył ile wody bedziesz zużywał tak żeby pompa nie wlączała się zbyt często. Po wyłączeniu żeby miała kilka minut postoju na ochłodzenie się. 

 

Powinno to mniej więcej wyglądać tak:

Pompa sterowana wyłącznikiem cisnieniowym

Zbiornik pojemnościowy

Głowna magistrala doprowadzająca wodę na miejsce

Reduktor ciśnienia

centralka od nawadniania

 

 

Jeżeli chcesz grawitacyjnie to tak samo tylko że zamiast reduktora ciśnienia wstawiasz zawór dopełniający (o podobnym działaniu jak te w spłuczkach w ubikacji) i dodatkowy zbiornik otwarty tuż przy zasilaniu nawadniania.

Posted

U mnie pompa w sezon jak jest sucho, chodzi po 15 godz przy deszczowni. Mi panowie chodzi o obniżenie ciśnienia przy plantyacji. Wąż z którego wychodzą taśmy kroplujące, To tak zwany mieki 50, do którego chce podłaczyć wąż 75 ze studni i właśnie zredukować ciśnienie.

Posted

Ale tu nie chodzi o czas pracy ale ilość załączeń i wyłączeń. Musi też w określonym czasie przelać określoną ilość wody żeby się wychłodzić.

 

Odpowiedz sobie sam na pytanie ile chcesz/ możesz wylać przez kropelki. Jeżeli wody pójdzie mniej niż wydajność pompy to musisz mieć zbiornik. Wcale nie potrzebujesz prądu przy zbiorniku tylko kabel sterujący  pompą. Wyłacznik cisnieniowy może być zamontowany w dowolnym miejscu na rurze zasilającej instalacje.

 

Nie baw się w te zabawki z marketów(to jest dobre dla działkowiczów), kup dobry zawór redukujący ciśnienie a bedzie służył Ci lata bez awaryjnie.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...