wskaźnik ciśnienia oleju ursus 360

[izydor6280]

manometr ok, ale nie w takim ciągniku, zero amortyzacji przez co odczyt będzie niedokładny

[Vademecum]

eh, masz z odczytem, przecież odczyt nie,jest prowadzony non stop, a jedynie,przy uruchomianiu i extremanej pracy.

[Robert ;-)]

U mnie manometr jest zamocowany na takiej taśmie parcianej, która włożona jest za rant maski po prawej stronie kierownicy, i nic mu nie jest, prawda kiedyś zamocowalem na sztywno to śrubki się powykręcaly i wskazówka odpadła.

[massay1]

Bez obrazy ale jak amortyzacja, jak na manometrze odczyt nie jest non stop? Miałem w 40-ce manometry osobne do powietrza i do oleju jakoś nie było problemu. Przykręcone były na dorobionym wsporniku koło dźwigni biegów do deski. Ciśnienie oleju pokazuje przecież cały czas na bieżąco każdą zmianę, powietrze tak samo, nic jakoś strasznie nie trzepało ani nie drgało.

Popraw   Robert  to co napisałeś  bo nie wiadomo o co chodzi  (przecinki szczególnie).

[Vademecum]

Kolego napisałem, że odczyt nie jest non stop, miałem na myśli, że nie patrzysz non stop na zegar czy zegary a drgania i wszcząsy są w każdym ciągniku z tamtych lat t 25, mtz mają manometry. Natomiast wskazania są bez przerwy wszystkie większe ursusy mają manometry i nigdy nie zamieniłbym na elektryczne wskaźniki wręcz miałem w kombajnie elektryczny i zamieniłem na manometr z wężykiem.

[massay1]

Robert sorrki Vademekum na walił przecinków. 

[massay1]

Mylisz pojęcia. Manometr odczytuje wskazania na bieżąco, tu już nie ale to mało ważne. 

Z tamtych lat dużo maszyn ma manometry a dziś mało która. Kontrolka do normalnej eksploatacji wystarcza w zupełności, manometr do oceny stanu tech. silnika czy porównania zachowania się olei.

Osobiście jestem zwolennikiem mechanicznego wskaźnika. Jeśli ktoś już faktycznie nie może sobie dać rady z drganiami pozostaje założyć glicerynowy.

[Vademecum]

Sorki za te przecinki piszę na tablecie i cholernie mi nie leży klawiatura zamiast spacji wchodzi mi przecinek. Są trzy rodzaje klawiatur ale co kolejna to gorsza na tej mam krótkie palce, a na innych wale literuwy tkże przepraszam z moje problemy techniczne

[massay1]

Spoko prawdę mówiąc  tak przypuszczałem. 

Poza tematem  czas na wprowadzenie poprawek w postach powinien być dłuższy wtedy każdy mógł by się poprawić już w domu na spokojnie.

A tak kuje w oczy nie z winy piszącego a Vademecum do piszących koślawo nie należy.

[Robert ;-)]

Niestety nie ma komu poprawić działania forum, admina dawno nie było, z biedy ja mam najlepiej bo mogę poprawić kiedy chce;-) mam ten sam problem co vademecum piszę z telefonu i jak nie zauważe to wychodzą mi dziwne rzeczy:-(

Ilu ludzi tyle zdań każdy ma swoje zdanie, a forum jest po to aby je przedstawić,

ciekawe z drugiej strony ile kosztuje taki glicerynowy.

[massay1]

http://allegro.pl/manometr-glicerynowy-0-6-bar-tylny-1-4-cala-i5500815392.html

Drogi nie jest i totalnie zabezpieczony przed drganiami. Wada brak podświetlenia. Ale i to da się przeskoczyć.

[Vademecum]

Ja rozumiem problem z pisownią na gadżetach i fajnie że się wszystko wyjaśniło. Pisząc szybko robi się błędy, a na gadżetach nie łatwo jest poprawić błędy przeważnie trzeba kasować co napisane do błędu i pisać na nowo, a nie zawsze jest na to czas

 

Pozdrawiam wszystkich

[p1a2w3]

ciągnik ma 250 mtg po remoncie kapitalnym silnika w tym roku pierwszy raz kosił trawie i sie zdziwiłem tym ciśnieniem .

[Vademecum]

Bo sie elementy spasowały i ciśnienie wzroso, powinno się zmniejszyć ciśnienie na zaworze

[massay1]

E tam nie ma się czym przejmować mieści się w normie. 

Ten sam silnik praktycznie z filtrem odśrodkowym ma max ciśnienie dopuszczalne 7,5 bara. Z filtrem PP początek otwarcia zaworu 4,5 bara  a max ciśnienie dopuszczalne 6,5.

[Robert ;-)]

Fajny jest ten manometr z linku jaj będę kiedyś zmieniał czy coś to kupię taki;-) ważne jest ciśnienie na małych obrotach na gorącym silniku, jak jest ciśnienie to i wał i góra się smaruje, u mnie kiedyś było małe na niskich obr to pojechały panewki.