Tofik Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 WitamW moim władku nawala mi podnośnik a mianowicie bardzo słabo podnosi a jak już podniesie to wcale nie trzyma tylko opada Jako że wcześniej nie miałem żadnych problemów z podnośnikiem obstawiam że pompa sie już wysłużyła i trzeba ją wysłać na emeryturę a zastąpić ja nową Moje pytanie brzmi czy dobrze typuje że to wina pompy a może ktoś miał podobny przypadek i może to coś innego? Pozdrawiam
Michałek Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 To raczej nie pompa lecz rozdzielacz. Na wierzchu z boku jest takie wieczko przykręcone dwoma śrubami. Odkręć je wyjmij sprężynę i całą resztę, przemyj i złóż tylko nie pomyl kolejności. To częsta przyczyna w tych rozdzielaczach. I jeszcze jedno czy dźwignia podnośnika "odskakuje" po podniesieniu? Jeżeli tak to wyklucz całkowicie pompę. Zakładam, że poziom oleju jest prawidłowy i nie jest on "fabryczny". Pozdrawiam wszystkich na Forum!
Vademecum Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 Kolego, jak słabo podnosi to pompa, ale jak opada to napewno nie wina pompy. Albo rozdzielacz jest wypracowany, albo przepuszcza na siłowniku, na tłoku uszcelniacze. W takim przypadku obstawia się rozdzielacz. Możesz experymentalnie podłączyć siłownik pod drugi suwak, a to powie ci , że padnięty masz rozdzielacz, możesz też normalnie pracować na drugim suwaku.
Vademecum Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 to wieczko to opóźniacz reakcji, powoduje sprężystość układu, nie szarpie.
Michałek Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 To zawór przelewowy i nie ma nic ze sprężystością układu. Pozdrawiam wszystkich na Forum!
massay1 Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 Wieczku pod kołpakiem z regulacją ciśnienia to faktycznie zawór przelewowy. Faktycznie za opadanie podnośnika winy pompa nie ponosi. Dołożył bym jeszcze przeciek oleju w siłowniku na tłoczysku.
Tofik Posted August 11, 2015 Author Report Posted August 11, 2015 Michałku tam już zaglądałem i tam wygląda że wszystko ok tzn. odkręciłem śrubki ściągnąłem dekielek potem "blaszkę" wyciągnąłem sprężynę i "sworzeń" a potem złożyłem s powrotem i żadnej poprawy nie było tam pod tym sworzniem jest jeszcze podobnież jakaś podkładka ale jej nie ma jak wyciągnąć bo trzeba by cały wyciągnąć co do oleju to zmieniałem w zeszłym roku.Dźwignia odskakuje Vade... suwak o ile dobrze rozumiem to chodzi ci o wyjście na kiper tak?
Vademecum Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 no, na kiper, a masz drugą rurkę ????Jak odskakuje dźwignia to pompa daje odpowiednie ciśnienie 110 atm. tyle ma ustawione na suwakach, a zawór bezpieczeństwa w t 25 ma 130 atm.
Tofik Posted August 11, 2015 Author Report Posted August 11, 2015 Wieczku pod kołpakiem z regulacją ciśnienia to faktycznie zawór przelewowy. Faktycznie za opadanie podnośnika winy pompa nie ponosi. Dołożył bym jeszcze przeciek oleju w siłowniku na tłoczysku.Więc jeżeli uszczelka na tłoku jest wyrobiona i nie trzyma ciśnienia to chyba też może powodować powolne podnoszenie? Vade... ja wyjście na kiper mam zaślepione bo do paleciaka mi nie potrzeba tak że jutro założę drugą wajchę i przekręcę przewody i zobaczymy co z tego wyjdzie
massay1 Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 Tak dokładnie. Tylko część oleju podnosi maszynę a reszta przelewa się przez przeciek na tłoku i wraca do zbiornika.Jeśli nie jesteś pewny samej sekcji możesz zamienić je miejscami.
Vademecum Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 teoretycznie tak, ale praktycznie nie powinien opadać, bo rozdzielacz zamuka oba przewody, podłącz pod drugi, jego się,rzadko używa jak będzie tak samo to siłownik jak lepiej to wyjechany pierwszy suwak
massay1 Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 To z tego ze rozdzielacz zamyka oba przewody jak olej przeleje się z jednej strony tłoka na drugą. W przypadku nieszczelnego tłoczyska sam rozdzielacz nie ma znaczenia. Zakłada się zawór kulowy na przewód, podnosisz, zakręcasz jak opada to siłownik.
Michałek Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 Zawór przelewowy jak się zatnie to zazwyczaj nie podnosi, ale czasami stanie tak że jest jak u Ciebie. Dokładnie ten zawór wymyj i jego gniazdo dokładnie przetrzyj czystą szmatką namoczonej w benzynie (czystej, nie tej do silnika!). Stawiam że naprawy wymaga jednak suwak lub sam siłownik. Odkręć powrót. Jak z niego podczas opadania będzie płynął olej to siłownik. Raczej sam tego nie rób, choć to proste, bo jakość części w sklepach jest fatalna. Pozdrawiam wszystkich na Forum!
Tofik Posted August 11, 2015 Author Report Posted August 11, 2015 MichałkuCo do tego przelewu pod wieczkiem to już przeczyściłem i nie dokręciłem do końca dekielka i przekręciłem rozrusznikiem to zaraz olej spod dekielka popłynął tak że tam jest chyba okZ tego co wnioskujecie to chyba będzie wina siłownika więc popuszczę powrót i zobaczę czy olej płynie na podniesionym rozdrabniaczu.Co do samej mechaniki to wolę sam (nawet jak mam 10 razy rozkręcać ) bo wtedy chociaż człowiek sie czegoś nauczy no chyba że coś skomplikowanego no to bacznie trzeba obserwować mechanika Pozdrawiam
Michałek Posted August 11, 2015 Report Posted August 11, 2015 Bardzo mądrze robisz. Tak trzymaj! Przepraszam że potraktowałem Cię "pospolicie".Podnieś podnośnik i zgaś silnik. Odkręć przewód przelewowy czyli ten co podaje olej nad tłok. Jeżeli nie trzyma rozdzielacz to olej się cofnie do rozdzielacza a nad tłok przejdzie powietrze odkręconym przewodem. Jeżeli nie trzyma siłownik to olej przez nieszczelność dostanie się nad tłok. Powierzchnia górnej części tłoka jest mniejsza o przekrój tłoczyska i ta ilość oleju którą zajmuje wsuwające się tłoczysko będzie musiała wypłynąć. Pozdrawiam Ciebie i wszystkich na Forum!
Vademecum Posted August 12, 2015 Report Posted August 12, 2015 z tym nie do końca dokręconym wieczkiem to nie do końca bo olej idzie otworem w tłoku z dołu tłoka na górę opiera się o wieczko dlatego takie,grube i naciska na tłok odsłaniając,otwór w który idzie olej dalej na rozdzielacz. To nie będzie problem u ciebie.
Tofik Posted August 12, 2015 Author Report Posted August 12, 2015 Witam a więc sprawa wygląda tak że przekręciłem przewody pod kiper odpaliłem, wajcha do góry no i poszło całkiem nieźle podniósł więc opuściłem i tak ze trzy razy góra dól za czwartym razem gaz do spodu a tu rozdrabniacz ledwie od ziemi oderwał noi teraz znowu jestem w kropce bo wychodzi na to że nie ważne pod które wyjście węże w rozdzielaczu są podłączone bo skutek jest ten sam I tak sobie myślę że skoro pompa ok rozdzielacz ok no to chyba trzeba zabrać sie za tłoka bo może w nim tkwi przyczyna bo tak sobie myślę ze jeżeli tłok jest nie szczelny to i tak na początku jak olej jest zimny czyli gęstszy to i tak da radę podnieść a później jak się zrobi rzadszy bo sie zagrzeje to przeleci przez tłok i nie podniesie.Dobrze to kombinuje? Pozdrawiam Ps.Michałku nie masz co przepraszać mój ojciec zawsze mi mówił "Staraj sie robić tak co byś nie musiał sie kogoś prosić" dlatego większość rzeczy staram sie robić sam
Michałek Posted August 12, 2015 Report Posted August 12, 2015 Prawdopodobnie tak. Zrób tak jak pisałem. Podnieś podnośnik, wyłącz silnik i odkręć przewód powrotny (dokładnie ten odpowiedzialny za zsuwanie podnośnika, połączony do komory nad tłokiem). Jak obciążysz podnośnik (np. staniesz na nim) to jeżeli odkręconym przewodem popłynie olej to wada jest w siłowniku, jeżeli nie to wada jest w rozdzielaczu. Pozdrawiam wszystkich na Forum!
Tofik Posted August 12, 2015 Author Report Posted August 12, 2015 A więc tak odkręciłem przewód który podaje olej jak "wajcha" jest w pozycji dolnej czyli odpowiada za opuszczenie a na drugim przewodzie podniosłem sie do samej góry "wajchę" wziąłem do pozycji neutralnej i tak sobie stałem i stałem i na dól nie zjechałem.Bo jak wajcha była w pozycji górnej to wiadoma sprawa na zgaszonym silniku zjechałem na dól.Pozdrawiam
Michałek Posted August 12, 2015 Report Posted August 12, 2015 W takim przypadku wadliwa jest pompa. Co masz za olej w hydraulice?Jeżeli nie opada podnośnik więc układ siłownik-rozdzielacz jest szczelny. Sprawdź czy olej czy jeżeli pracuje "na pusto" się nie grzeje. Sprawdź czy pompa nie załącza się ciężej niż zwykle.Pozdrawiam wszystkich na Forum!
massay1 Posted August 12, 2015 Report Posted August 12, 2015 Albo siłownik. Skombinuj jakiś zawór i załóż na węża do siłownika od podnoszenia. Choć by zwykły kulowy z wodociągu te kilkadziesiąt bar wytrzyma. Podnieś maszyną i zakręć. jak opadnie to siłownik.Możesz podłączyć siłownik przez szybkozłącze. podnieś i wypnij. Powinno być szczelne. Jak opadnie to siłownik. Jeśli nie rozdzielacz.
Tofik Posted August 12, 2015 Author Report Posted August 12, 2015 Olej mam hydraulic HL46pompa załącza sie bez większych oporów a tak w ogóle to ona jest włączona cały czas.Wracając do pompy że wadliwa to czemu na początku podniesie a później już nie? praktycznie rzecz biorąc jak by nie podawała to nie podawała by wcale i w ogóle by nie podnosił bynajmniej tak mi sie wydaje.Pozdrawiam
Michałek Posted August 12, 2015 Report Posted August 12, 2015 Tam jest siłownik dwustronnego działania i takiej potrzeby sprawdzania nie ma. Olej jak się rozgrzeje to robi się rzadki. Tam jest olej silnikowy! HL-46 jest stanowczo za rzadki do do takiej pompy. 15W40 uważam za dobry. Najpierw wymień olej i sprawdź ponownie. Pozdrawiam wszystkich na Forum!
massay1 Posted August 12, 2015 Report Posted August 12, 2015 A czemu nie ma? Nie było by gdyby był jednostronnego działania. Dwustronnego działania będzie miał przeciek na tłoczysku na stronę która odpowiada za docisk. Olej wraca do zbiornika i guzik wiesz co się dzieje. To co podałem to najprostsza metoda sprawdzenia siłownika dwustronnego działania.Jeśli podnośnik opada gdy rozdzielacz jest w pozycji STOP to nie jest to pompa.
Michałek Posted August 12, 2015 Report Posted August 12, 2015 Wycofuję się ze swojego pomysłu, choć sam nadal będę go stosował w warsztacie. Przyznaję, że wstawienie zaworu jest o wiele prostsze niż odkręcenie przewodu.Podnośnik nie opada w pozycji STOP.Pozdrawiam wszystkich na Forum!
Recommended Posts