rejestracja i ubezpieczenie starych ciągników po długiej przerwie

[essa115]

Witam Wszystkich, 

Od jakiegoś czasu nurtuje mnie pewne zagadnienie, a mianowicie mam możliwość nabycia ciągnika rolniczego Ursus tzw, "80" ale jest tu pewien feler: ciągnik jest od wielu lat wyrejestrowany i w związku z tym nie był też ubezpieczony - gdybym chciała go nabyć, to co musiałabym zrobić, żebym potem podwójnie nie zapłacić, bo różne urzędy mogą się oczywiście czepić aaaaa i żeby poprzedni właściciel też nie miał problemów, bo to w sumie do dalszej rodziny ciągnik należy (nie chciałabym i ich wciągnąć w rozrachunki z urzędami).

Co tu z tym fantem zrobić? Ciągnik praktycznie dostaje za darmo. Jak tu się nie wkopać w np. płacenie składek ubezpieczenia wstecz lub kary za brak ich ciągłości?

Czy można po kilkunastoletniej przerwie znowu zarejestrować ciągnik?

[shogun80]

[shogun80]

[Vademecum]

Koleżanko, najlepiej idź do wydziału komunikacji albo tam gdzie robi się przeglądy. Pytanie czy ciągnik był w ogóle zatejestrowany, czy był wyrejestrowany. Samochodu osobowego nieda się zarejestrować po wyrejestrowaniu. Wyrejestrowanie samochodu oznacza jego kasację w specjalnym punkcie i niema reanimacji. Z maszyną może nie być tak samo. I może da się zarejestrować. Pytanie tylko dlaczego jest nie zarejestrowany i jakie masz dokumenty. Szczegóły jak na początku mojej odpowiedzi na twoje pytanie.

 

Shogun, jeśli nie jest zarejestrowany to nie płacisz o,c,

[shogun80]

No tak ale jak nie jest zarejestrowany to tak jak napisales zlom i nie powinien stac na podworku - utylizacja. Takze wydaje mi sie ze poprzedni wlasciciele nie placili poprostu skladek i jak to w polsce jest przy tysiacach klientow (firma ubezp) ten przypadek przoczyli. Mowimy o pojezdzie i sa takie same zasady jak przy samochodzie!

[Vademecum]

kolego, kiedyś się wyrejestrowywało pojazdy i wtedy nie płaciłeś składek. Obecne przepisy są drasryczne w poruwnaniu do tych sprzed lat. Ja widzisz mam ostrówka nie rejestrowanego i z własnej woli płace o c by nie odpowiadać własną kieszenią na drodze i to samo z kombajnem zbożowym i w każdej chwili mogę przestać płacić i ostrówka w każdej chwili mogę zarejestrować tylko po co ...

Maszyny troche inaczej niż samochody , być może ciągnik rolniczy też można zarejestrować natomiast samochód wyrejestrowany to zwłoki nie podlegające reanimacji w świetle przepisów

[shogun80]

Tak jak mowisz poruszajac sie po drodze publicznej musisz miec oc bo jak nie to fundusz gwarancyjny zjadlby cie na dzien dobry .

[massay1]

Kiedyś była możliwość wyrejestrowania pojazdu. Zostawał ci dowód rejestracyjny z wpisem a rejestrację się zdawało. Sam miałem taka przyczepę. 

Najnormalniej w świecie wal do wydziału komunikacji i się dowiesz jak to wygląda.

Jeśli nie będziesz miał ubezpieczenia OC pojazd idzie na parking, ty płacisz za każdy dzień pobytu i kare za brak oc. Jeśli nie zapłacisz to komornik pewnie jak to z urzędowymi karami  a pojazd na przetarg.

[shogun80]

Juz sie nie holuje pojazdow za brak oc , powiadamia sie fundusz a oni juz wiedza co zrobic, grzywna w tym wypadku to 5000 zl nie zaplacisz to wiadomo sad a potem komornik, ma sposoby na egzekucje wierzcie mi. Smutna sprawa oc trzeba miec ale tylko na drogach publicznych.

[massay1]

A faktycznie. Coś się pozmieniało. Swojego czasu pojazd bez OC jechał na parking.

[lottomito]

Zawsze możesz kupić papiery na taki ciągnik. Numery na pewno nie bedą przez diagnostę sprawdzane skrupulatnie http://olx.pl/oferta/ursus-c330-c360-c385-mtz-82-zetor-5211-i-inne-czesci-oraz-dokumenty-CID757-IDbCKT9.html#746399d383

[Vademecum]

a to prawda, jak miały by być problemy to kupuje sie taki powiedzmy do remontu

[shogun80]

[massay1]

He he he. Jeden niezarejestrowany, drugi dla papierów, trzeci na części i czwarty gdyby czasem drugi na częściach trzeciego się rozsypał. 

Lepiej od razu iść do salony po nówkę

[Vademecum]

no, nie koniecznie aż tak. Powiedzmy do remontu nie znaczy , że remontujesz po prostu bierzesz dokumenty za 5 stów i remontujesz swojego by przeszedł wizyte u diagnosty.

[shogun80]

[massay1]

Jak dla mnie trochę głupia ta rozmowa. Dla mnie sprawa prosta... sprawdzam czy ciągnik da się legalnie zarejestrować bez dodatkowych kosztów typu jakieś kary czy lewe papiery u źródła czyli np. w  wydziale komunikacji. Jeśli nie to odpuszczam zakup. I na tym powinna się ta rozmowa skończyć.

[shogun80]

Amen.

[Tofik]

Jak ciągnik ma dowód to nie ma problemu jedynie trzeba sie postarać o podbicie przeglądu żeby był ważny potem z umową kupna-sprzedaży to wydziału komunikacji i po problemie tam dadzą blachy i zanim wyrobią nowy dowód trzeba iść wykupić OC

Pozdrawiam

[essa115]

Dzięki za cenne podpowiedzi. Ciągnik od ładnych kilkunastu lat jest wyrejestrowany, a wujek używał go sobie dalej bo pole ma wokół swojego domu, więc po drogach asfaltowych rzadko jeździł :> taki niestety z niego cwaniak. Szkoda tylko maszyny, bo się marnuje. Nie wiem jeszcze kiedy ruszę na bój z urzędami, ale po prostu chciałam poznać Waszą opinie. Dzięki za wszystko. A jak ktoś jeszcze coś gdzieś o czymś słyszał to niech pisze. Pozdrawiam serdecznie :*

[Vademecum]

był wyrejestrowany dlatego wątek tematu dotyczący O.C. był zbędny. Samochodu napewno nieda się zarejestrować natomiast maszynę raczej tak, oczywiście po przeglądzie w okręgówce