Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam panowie potrzebuje porady a mianowicie mam 4 ha pola po zniwach było zgruberowane i na polu wysiało sie zboże a dokładniej samosiewka owsa teraz dosyc ładny kożuch poplonu. I otóżmoje pytanie przyszedł do mnie dzisiaj sąsiad z pytaniem co bede z tym poplonem robił bo on by se go wzioł na kiszonkę a wzamian by dał obornika. I co tu robić co bedzie lepsze zaorać ten poplon czy mu dać i na przyszłą jesień wywieść na to pole obornik.

Dzieki za wszelkie odpowiedzi :D

Pozdrawiam :P

Posted

on powiedział ze da tyle zeby te pole całe nawieść

a to jeszcze gnój od byków i koni więc dobry

a ile według was tego gnoju dac jest to V klasa ziemi zeby troche naprawić tą strukturę pruchnicy. Gnój na tym polu był 3 lata temu

Posted

To zależy z jakiego powodu jest to v klasa, ale jeśli twierdzisz że z pszenicy nic nie będzie to żadnego innego zboża nie posiejesz po oborniku bo wszystko sie wyłoży.... Ja na piątce posiałem kuku 2 lata temu i dałem grubo ponad 50 ton obornika do 80 na 1 ha , nawet owies był marny na tym polu. Zaryzykowałem ,taką decyzje jako experyment i udało się kuku pięknie sypała a różniła się tym od innych że była prawie metr wyższa , a w tym roku był jęczmień i też piękny w przyszłym owies.

V klasa bo glina i skała, jeśli piach i sucho u ciebie to rzeczywiście żyto i ziemniaki uprawiać.

Posted

Wiesz, ja mam dużo ziemi i jeśli sobie experymentne coś na 1 ha to straty nie odczuje .... O twoim zamiarze co myśle ?

żyto jest mało wymagającą rośliną i obornik spowoduje jego wybójenie, to znaczy wystrzeli bardzo wysokie i prawdopodobnie się powali. Jeśli stać cię na ryzyko porażki bo taką należy uwzględnić to poniżej 10 ton na ha zaryzykuj. Napewno urośnie tylko duże prawdopodobieństwo że będzie powalone.

Posted

To dla Ciebie bardzo korzystna wymiana. Obornik daje więcej niż sztuczne nawozy czy poplony, a ten spod koni i bydła jest dobry jakościowo.

Nawożenie obornikiem nie skazuje zboża na wyłożenie się. Po prostu musisz uważać, by nie przesadzić z azotem, czyli rób tak jak opisane jest w poście powyżej + uważaj ze stosowaniem  nawozów azotowych i odżywek, bo możesz zrobić więcej szkody niż pożytku. Na wiosnę dla pewności żyto możesz opryskać antywylegaczem żeby zmniejszyć ewentualne prawdopodobieństwo wyłożenia się. Jednak mimo wszystko, jak masz szanse załatwić sobie taki nawóz tak małym kosztem to korzystaj. Pozdrawiam :)

Posted
A teraz mi sie przypomniało a kiedy najlepiej wywieść ten gnój bo żyto przewodowe wiec planuje zasiać koło 15-20 lutego i lepiej wywieść go teraz i zaorać czy poczekać do wiosny i przed siewem wywieść zaorać i zasiać
Posted

Trochę się pogubiłem w tym co piszesz. W poście pierwszym napisałeś: "czy mu dać i na przyszłą jesień wywieść na to pole obornik", więc wnioskowałem, iż wszelkie plany dotyczą jesieni w przyszłym roku. Najlepiej będzie jak wywieziesz obornik na początku września, następnie go przyorzesz i zostawisz pole na tydzień-dwa by ziemia siadła i pod koniec września/na początku października siałbyś.

W tym roku moim zdaniem jest już za późno na siew.

Jeśli planujesz zasiać zboże na wiosnę to i uprawę pola, nawożenie oraz orkę siewną przeprowadź na wiosnę, a nie teraz.

Termin siewu 15-20 luty nawet w przypadku żyta przewodowego które może być siane zarówno na wiosnę jak i na jesieni wydaje mi się nierealny, ponieważ przy zupełnie normalnej pogodzie w Polsce w lutym jest mróz i leży śnieg i ten stan potrafi się utrzymać nawet do marca, jedynie ubiegła zima była taka łaskawa. Pozdrawiam :)

Posted

Może trochę nie w temacie ale ostanie lata nie sadze kartofli, wiec obornik wole wiosną pod owies i nie miałem problemu z wyleganiem zboża, ziemia słaba.

w temacie też bym się chętnie zamienił na obornik, i jeśli sąsiad da na całe pole to bym grubiej dał okazję trzeba wykorzystać;-) wiadomo jaki jest rok jemu też się opłaci będzie miał pasze.

Posted

Trochę się pogubiłem w tym co piszesz. W poście pierwszym napisałeś: "czy mu dać i na przyszłą jesień wywieść na to pole obornik", więc wnioskowałem, iż wszelkie plany dotyczą jesieni w przyszłym roku. Najlepiej będzie jak wywieziesz obornik na początku września, następnie go przyorzesz i zostawisz pole na tydzień-dwa by ziemia siadła i pod koniec września/na początku października siałbyś.

W tym roku moim zdaniem jest już za późno na siew.

Jeśli planujesz zasiać zboże na wiosnę to i uprawę pola, nawożenie oraz orkę siewną przeprowadź na wiosnę, a nie teraz.

Termin siewu 15-20 luty nawet w przypadku żyta przewodowego które może być siane zarówno na wiosnę jak i na jesieni wydaje mi się nierealny, ponieważ przy zupełnie normalnej pogodzie w Polsce w lutym jest mróz i leży śnieg i ten stan potrafi się utrzymać nawet do marca, jedynie ubiegła zima była taka łaskawa. Pozdrawiam :)

Tak na początku pisałem że na przyszłą jesień bo teraz już po pierwsze troche za późno a po drugie nie chce mi się tych gratów wyciągać i potem tego myć

Potem napisałem tak z ciekawości czy teraz czy na wiosnę :D

Posted

a co z tym siewek koło 15 lutego nie wiem jak u was ale ja od 3 lat to śniegu jako takiego nie widziałem jak szybko spadł tak szybko sie stopił

Ja jestem z południa polski czyli klimat cieplejszy niz północ i inne regiony

Posted

Nikt nie wie jaka będzie obecna zima, już nie mówiąc o kolejnej, więc planowanie terminu siewu na sporo ponad rok do przodu niewiele Ci da.

Mam jeszcze do Ciebie pytanie: Czemu aż tak bardzo upierasz się przy tym sianiu w lutym? Skoro obornik masz dostać na jesieni to możesz zasiać to żyto jako ozime w terminie do tego przeznaczonym (15-30 września, ale na początku października również można siać), czy tak nie byłoby lepiej? Przecież zboża ozime zazwyczaj lepiej plonują, są lepiej ukorzenione, oraz lepiej znoszą ew. suszę, a w razie gdyby Twoje jesienne zasiewy nie przetrwały zimy, możesz siać coś ponowie na wiosnę. Jeśli jako materiał siewny posiadasz żyto przewodowe masz spore możliwości. Pozdrawiam :)

Posted

Nikt nie wie jaka będzie obecna zima, już nie mówiąc o kolejnej, więc planowanie terminu siewu na sporo ponad rok do przodu niewiele Ci da.

Mam jeszcze do Ciebie pytanie: Czemu aż tak bardzo upierasz się przy tym sianiu w lutym? Skoro obornik masz dostać na jesieni to możesz zasiać to żyto jako ozime w terminie do tego przeznaczonym (15-30 września, ale na początku października również można siać), czy tak nie byłoby lepiej? Przecież zboża ozime zazwyczaj lepiej plonują, są lepiej ukorzenione, oraz lepiej znoszą ew. suszę, a w razie gdyby Twoje jesienne zasiewy nie przetrwały zimy, możesz siać coś ponowie na wiosnę. Jeśli jako materiał siewny posiadasz żyto przewodowe masz spore możliwości. Pozdrawiam :)

Wytłumaczę ci to w prostym polskim jezyku te pole ma V i VI klasę ziemi to pierwsza sprawa ze raczej nic wiecej tam nie urośnie tylko żyto i owies

druga sprawa upieram się na to żyto przewódkowe żeby zasiać na wiosnę bo te pole otoczone jest z 3 stron lasem i jak sieje żyto na zimę to dziki i sarny zrobią swoje na wiosnę mam ok 60% strat dwa lata temu musiałem dosiewać bo z połowy pola to sama ziemia została.

A ten siew to tak se powiedziałem że 15 lutego piszą czym wcześniej tym lepiej. :P

Pozdrawiam ;)

Posted

O klasie Twojego pola czytałem już wcześniej i wiem co na niej może urosnąć.

To iż boisz się szkód wyrządzonych przez dzikie zwierzęta wszystko wyjaśnia i teraz wiadomo że oziminy odpadają. Więc siej na wiosnę jak Ci tylko pogoda na to pozwoli. ;) Pozdrawiam :)

Posted

wywóź teraz gnój,zaoruj a żyto przewódkowe zasiejesz 1 marca i też urośnie,przedtem oczywiście orkę trochę uprawisz agregatem,a co do tego czy żyto lubi gnój pod korzeń-ja zawsze tak robię i zbiory mam dobre,jeśli idzie o żyto przewódkowe bojko to nie więcej jak 140kg/ha-pozdrawiam

Posted

jeszcze co do ton/ha ,ja na 5 klasie co drugi rok daje30t./ha (bydlęcego) i nigdy się nie poległo,oczywiście jeszcze w tym roku dałem 100kg lubofoski i 100kg polifoski na hektar i te 30 ton obornika,na wiosne jeszcze opryskam odżywkami-pozdrawiam

Posted
to rzeczywiście macie słabą tą piątkę. Ja pod rzytko daje pod korzeń polifoske 6 i na wiosne do 100 saletry i jak da się jeszcze wjechać 100 mocznika, jaknajpóźniej. 3 lata temu po ulewnym deszczu jak jeszcze ziarno narastało powaliło mi się wszystko jak po walcu i źdźbła poodłamuwały się od korzenia, wszystko uschło z 7 ha zebrałem 20 ton mokrego pośladu ..... klasa v i iv b

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...