Pomysł na dodatkowy dochód? pomocy :)

[sombee]

Witam, mam na imie Dawid jestem nowy na forum poniewaz szukam nieco pomocy
mianowicie moja sprawa wyglada nastepujaco, mam do dyspozycji dzialke rolna o pow. ok 1.6 ha na ktorej jeszcze rok temu teść uprawial ziemniaki teraz dzialka stoi bezuzyteczna wiec pomyslalem zeby cos tam posadzic na wiosne, pracuje wiec musi to byc cos co nie wymaga bardzo duzo roboty, pomyslalem zatem o dyniach i nie do konca jestem przekonany czy to sie oplaca, oczywiscie nie jest to pomysl zeby sie z tego utrzymywac ale zeby cos dorobic to czemu nie moze jest ktos w stanie nieco pomoc a jestem w rolnictwie Świeżakiem. Dzialka znajduje sie w woj Malopolskim. jest pod niewielkim nachyleniem dobrze nasloneczniona, jesli potrzeba wiecej informacji to prosze pisać postaram się na wszystkie odpowiedzieć również  bardzo prosze o jakies podpowiedzi pozdrawiam Dawid http://forumogrodnicze.info/images/smiles/icon_smile.gif

[Vademecum]

Najlepiej i najrozważniej to wydzierżaw to i obserwuj jak ktoś robi. Sam i świerzakiem to nic nie zarobisz a również niewiadomo ile dołożysz do tej zabawy. Jak jesteś do 10 km ode mnie to chętnie wydzierżawię od ciebie i sąsiadów

[sombee]

hehe a skad jestes ? choc mysle ze takie rozwiazanie raczej nie wchodzi w gre, z tego co sie orientowalem to nasionka drogie nie są a w skupach skupują każdą odmiane dyni, dynia nie jest bardzo wymagającym warzywem wiec myśle ze na poczatek dla mnie nie była by złym rozwiązaniem, zbiera się ją recznie wiec maszyny zasadniczo potrzebne nie są, aczkolwiek jakies traktory w stodole stoja a działka też nie jest ogromna wiec kilka rąk do pracy sie znajdzie i spokojnie mysle całość obrobie, ale oczywiście chciałbym zeby wypowiedxiał sie ktoś kto może uprawia dynie i mógłby udzielić kilku rad

[Robert ;-)]

Napisz prywatną wiadomość do kolegi wiejskiezycie on ci doradzi w uprawie dyni jest w tym dobry

[Vademecum]

Jestem z północno zachodniej małopolski, ale jak chcesz koniecznie uprawiać dynię to nie pozostaje nic innego jak życzyć ci powodzenia. Tylko napisz za rok jak na tym wyszedłeś......

[VoYtek8]

Wydzierżawienie to jest jakiś pomysł. Tyle że za odpowiednią kwotę, za darmo czy półdarmo nic nikomu nie oddawaj. Pieniądz będziesz miał gotowy w ręce bez zmartwień i roboty, tyle że niczego się nie nauczysz i będzie 0 frajdy z posiadania tego pola.

W uprawę dyń nie idź, bo to pracochłonne, a skoro Ty traktujesz to jako dorobek to nie sądze żebyś mógł na to poświęcić tyle czasu. Poza tym na taki towar trzeba mieć pewny zbyt... To nie jest takie proste.

Jeśli masz ciągnik i podstawowe maszyny to posiej tam zboże (nie napiszę jakie, bo nie wiem jaka to ziemia), roboty mało, grosz Ci jakiś wpadnie i się czegoś nauczysz. A potem jak już będziesz wiedział o co chodzi to będziesz mógł się jakoś rozwijać i zmienić uprawianą roślinę. Pozdrawiam

[Sepolia9]

Też myślę, że dzierżawa najlepsza, ale jak koniecznie chcesz coś hodować, to pomyśl o czymś innym niż dynie. Może ogórki? Je się zawsze da sprzedać w takich małych miejscowościach do przetwórni warzywnych. A jak nie, to może zboże, jakoś zawsze na tym dorobisz.

[Vademecum]

Ale kolega chce dynie bo przy nich niema roboty, same rosną i chronią się. Przynajmniej on jest tak przekonany. I zbyt ma....

[rafaello3]

Dokładnie dynie same rosną nic nie trzeba przy nich robić .A tak poważnie to miałem dynię kilka lat wstecz dla bydła .Trzy razy je gracowaliśmy ,a i tak zielsko rosło .W prawdzie fungicydami nie pryskałem ,ale podlewałem je odżywkami i wodą ,bo latem było mega gorąco .Plon był zacny ,ale pracy sporo .