Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam mam taki dylemat, pracuje ciągnikiem w zimę, pali nawet dobrze przy dużych mrozach za 1-2 razem. Akumulatory nowe no i tak myślę że trochę szkoda ich jak i rozrusznika bo się męczą przy rozruchu wiadomo. Tak myślę a jakby założyć świece? Tylko czy nie będą one jeszcze gorzej zużywać akumulatory i czy w ogóle dają one dużo? Jak ktoś ma taki patent może by się wypowiedział z góry dzięki 

Posted
Pewnie że się opłaca;-) ja mam świece płomieńiowa od c360 3p i zbiornik na ropę od daewoo od płynu do układu sprzęgła, jak będę coś robił przy kolektorze dorzucę jeszcze jedną między 3a4 cylinder ale będzie to świeca żarowa od c330, dodam tylko że śruba od tylnej półosi od malucha ma taki sam gwint jak świeca od c330.z paleniem jest o niebo lepiej w zimne dni do pełni szczęścia jeszcze grzałka płynu chłodniczego za 100 i jest bajka;-)
Posted

A nie ma tak że świeca tam trochę podgrzeje ale zużyje tyle energii z akumulatora że potem nie będzie miał takiej siły żeby zakręcić? Ja tak miałem w samochodzie że lepiej było od razu odpalać niż czekać aż świece podgrzeją bo by nie zapalił, no tylko że tam akumulator miał 6 lat to inna sprawa. Tu mam na razie nowe

Posted

Wiadomo trochę prądu weźmie ale i pomoże w odpaleniu,, myślę że lepiej jak ona weźmie trochę prądu niż rozrusznik który ma zrobić jeden czy dwa obroty więcej aby silnik zaskoczył, ja mam jedną 12 jakoś palił,, no w te mrozy co są teraz nie próbowałem ale myślę że miał by lżej ze świecą niż bez,

niech się wypowiedzą inni co mają takie świece;-)

Posted

Ja tam się może nie znam, ale wydaje mnie się że lepiej niech on pokręci sobie dłużej i niech zaskoczy, masz siłę w akumulatorze silnik w miarę dobrze zrobiony? To musi zaskoczyć, a tak świeca no podgrzeje ale weźmie prąd i rozrusznik będzie słabo kręcił a wtedy to już lipa. Możesz też wlać gorącej wody do chłodnicy, albo polecam mój sposób, ja z 10min przed zapaleniem (wiem że to prymitywne no ale) podgrzewam pompę farelkiem xD Przy -20 nawet za pierwszym zapali, 

Posted

Nie ma takiego co by się ma wszystkim znał?

U mnie pomogło z paleniem po założeniu świecy,

przed remontem też słabo palił jak było zimno,teraz jest lepiej ale jak jest zimno podgrzewam i zapala, jak były duże mrozy robiłem jak ty jedna grzałka pod miskę druga farella na pompę(dokładnie na regulator obrotów) i zapalał ;-) a aku mam nie za duży można było wziąć większy i tak ma luz w skrzynce. Druga sprawa dobrze wyregulowana pompa wtryskowa to podstawa mam zamiar swoją oddać do naprawy(regeneracji ) wybadalem dobrego fachowca, tylko że tej kasy ciągle brak:-(.

Posted

panowie, świeca żarowa jak najbardziej wskazana na mrozy!!!! Ja w 1614 nie zakładam bo niema rozsądnego miejsca, a walenie takiego grata do dolotu przeraża mnie bo przewęzi przepływ powietrza i pewnie przypłaciłbym to zurzyciem paliwa. Mam metode gorącej wody i żaden mróz mi nie przeszkodzi. Natomiast rzeczywiście jak jest element z c 360 3p z świecą to jak najbardziej jest wskazane. Należy przemyśleć czy żarową czy płomieniową. 3p perkins w mf 255 ma płomieniówke podłączoną pod ciśnienie z pompki zasilającej pompe wtryskową, jest taka opcja podłączenia z filtru paliwa. Ja w lecie wyjmuje wsuwke ze stacyjki od płomieniówki, ale w zimie to podstawa. Niema sensu piłować rozrusznika bo będzie -15 czy -20 i niema bola zapalić, a rozrusznik padnie i akumulatory. Dizle mają przewidziane akumulatory jako większe by wystarczyło na podgrzanie powietrza w dolocie. Dobre rozwiązanie do c 360 dać z c360 3p. Podpowiem, że mtz ma płomieniówke ze zbiorniczkiem. T 25 ma żarową tylko on ma taki kolektor że można tam wszystko włożyć , łącznie z łuczywem. Można też użyć doraźnie samostartu, ale rozważnie bo korba wyjdzie blokiem, przedewszystkim dobry akumulator bo jak stanie to może być nieciekawie.

Dziś pracowałem moim mf 255 i było - 14 zagadał bez większych problemów, gada i przy - 30 tylko na dobrym paliwie :)

Posted

Właśnie w 3p jest trochę inny kolektor(to o czym pisał vademecum) czytałem ostatnio że zakładając kolektor od zetora są korzyści dla pracy silnika, tu też było by lepiej nie zmniejszyła by się przepustowość kolektora ale to wiążę się z dodatkowymi kosztami:-(

ja mam założoną na pierwszy cylinder, ale myślę że między 2 a3 było by lepiej, do przeróbki musisz mieć nakrętkie z gwintem takim jak ma świeca, kawałek kabla najlepiej grubszego i włącznik taki jak od startera c360,jalepiej zrób zasilenie ropy ze zbiorniczka 100etka wystarczy, i dostęp do spawarki tig albo migomata.

Miałem zasilenie z za filtra paliwa ale nie zdawało egzaminu i przerobiłem na zbiorniczek? Kiedyś była fotka w mojej galerii ale chyba przepadła podczas zamiany silnika forum.

Posted
Włącznik masz w stacyjce, przed rozrusznikiem, kontrolą są przygaśnięte kontrolki bo innych niema. Jak zbiorniczek na paliwo to świeca jest płomieniowa nie żarowa. Oczywiście stacyjka jest inna w mf i pewnie w 3 p też niż w c 360
Posted
Z włącznikiem niema problemu, kupujesz starter i montujesz obok tego którym uruchamiasz silnik i gotowe, ja mam pod maską jednym palcem wciskam grzanie a drugim po odliczeniu do 10 wciskam starter i odpalam, a wiadomo że jak zbiornik na ropę to świeca plonieniowa,założyć zawsze można jak będzie to nie zawadzi a nóż się kiedyś przyda:-D ja w każdym razie polecam, i jak pisałem wcześniej grzałka płynu i było by super, w dodatku silnik miał by większą trwałość przy opalaniu na ciepłej wodzie
Posted
Tak, ale jak za długo się grzeje plomieniowka to wypala się tlen i też trzeba kręcić aby zaciągnął powietrza, (to jest tak jak przy dawaniu kopcia jak dasz ognia pełną rurą to nie zapali,, ale jak dasz pół na pół z powietrzem pali szybciej) może być tak że MF ma większy kolektor, w c360 jak za długo podgrzewa się to nie chce odpalić, dlatego kiedyś założę drugą Żarowa. albo cały kolektor od zetora, aby miał większą średnicę .
Posted

panowie nie wątpię że świeca żarowa jest dobra,ale ja opiszę swój patent;otóż rozłączam filtr powietrza z kolektorem i w łącznik gumowy od kolektora ssącego pakuję koniec opalarki chińskiej za którą dałem 50 zł w castoramie (działa już 6 lat) włączam opalarkę i siadam do ciągnika 360-ka,zanim nacisnę na starter to kolektor już jest gorący trzeba szybko odpalać bo łącznik gumowy może się zacząć smażyć ,największe mrozy dwa obroty i motor gada,wyskakuję z ciągnika i wyłączam opalarke,można mieć nawet  kabel  z prądem w kabinie żeby nie wyskakiwać,spróbujcie-rewelacja-pozdrawiam

Posted

henryk- pewnie też tak można.

Ale aż mnie wzięlo nie wiem czemu jeszcze raz to w C-360 3P jest żarowa świeca ale to chyba nie w każdym modelu, może w tych nowszych co i mają 12V aku? Ja mam instrukcje od C-360 i wniej jest suplement uzupełniający do C-360 3P i w nim nie ma żadnej zmianki o świecy żarowej. Dlatego tak się dziwie, może wam chodzi o ten silnik co jest w mf 255?

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...