Kuna na poddaszu. Niechciany domownik

[crazy333]

A gdzie grasuje szkodnik? Chodzi o auto czy strych w domu?

[franek421]

W aucie nie zauważyłem, ale zaraz po zakupie założyłem odstraszacz więc dlatego ich nie ma. U nas w okolicy (Wolsztyn) dużo osób narzekało więc wolałem nie ryzykować szczególnie że pracuje pod lasem. A widzę, że kręcą mi się koło domu. 

[crazy333]

a takim razie koło domu też może warto założyć jakiś odstraszacz? żeby czasem nie dostały się "przypadkiem" do środka

[franek421]

Na początek pułapka nie wystarczy? Od razu lepiej zainwestować w pastuch?

[crazy333]

Pułapka też jest skuteczna jak najbardziej, ale jak mieszkasz gdzies pod lasem, gdzie kun jest wbród to jedna kune zlapiesz a druga wejdzie na strych lub pod podbitke i narobi szkód, więc najlepiej od razu zainwestować w pastucha na rynny...

[gk21]

jak kuny pchają się do domu to warto zainwestować kilka stówek w pastucha niż później kilka tys. w nowy dach

[crazy333]

No właśnie dlatego jeśli ktoś mieszka w takim miejscu to jedyny sposób, co innego jeśli mieszkasz na jakimś osiedlu i kuna przypadkiem się zabłąka wtedy śmiało wystarczu żywołapka, złapać ją i wywieźć daleko daleko do lasu (50 km) od miejsca zamieszkania...

[franek421]

No to rzeczywiście kupię pastucha. To będzie mniej problematyczne niż jeżdżenie ze schwytaną kuną 50 km. W wyborze pastucha kierować się czymś specjalnie? A może znacie miejsce godne polecenia gdzie mogę nabyć (Wolsztyn, Zielona Góra mogę podjechać). 

[crazy333]

Przy wyborze najważniejszy jest dobór elektryzatora, to jest urządzenie które generuje impuls elektryczny. Kuna to dość wytrzymałe dzikie zwierzątko, mimo że jest mała należży dobrać co najmniej elektryzator o mocy impulsu 3 J.. 

Orientuje się w tym temacie, troche poczytałem i podzwoniłem także co nieco się już znam ... 

[DuzyGrzegorz]

Elektryzator pastucha 3 J najłatwiej przerobić do kun bo praktycznie nie trzeba ingerować w elektronikę ale jest drogi. Bez przeróbki się nie nadaje gdyż trzeba zmienić napięcie wyjściowe. Maksymalna energia impulsu nie powinna przekraczać 1,2 J. Pozdrawiam!

[crazy333]

A dlaczego nie powinna przekraczać 1,2 J? Przecież jeśli będzie impuls o mocy 3 J to nawet lepiej, kuna wyczuje pole elektromagnetyczne już z pewnej odległości, i teoretycznie nie powinna się do ogrodzenia nie zbliżyć...

[DuzyGrzegorz]

To kwestia podejścia. Ja się zastanawiam jak ochronić dom przed kunami, a Ty Kolego jak kuny nie dopuścić do domu. Pomyśl że w tym domu będziesz mieszkał i spał. Ja nie mam ochoty zejść z tego świata na chorobę telegrafistów. A Ty Kolego? Pozdrawiam! Bardzo mocno pozdrawiam!

[crazy333]

Chyba to już lekka przesada z tą chorobą Pole jest wytwarzane ale tak "niskie" że kuna jako mały zwierz je odczuwa i teoretycznie nie powinna podejść, a wiadomo różnie to bywa, może podejść i po porażeniu impulsem dopiero zrezygnuje

[Vademecum]

obawiam sie że nawet jak coś wyczuwa a będzie ją tam interesować to i taak pójdzie.

kostki wc, zapachy dobre ale nie na długo.

[DuzyGrzegorz]

J w ciągu sekundy to 1W. Ja zaproponowałem 1,2 J czyli biorąc pod uwagę że impuls jest co 1,2 sek moc średnia to 1 W. Dopuszczalna dla pomieszczeń to 100 mW oraz 1 W na zewnątrz. Ty Kolego proponujesz przekroczyć dopuszczalny zakres 2,5 raza. Chyba to już lekka, a może nie lekka ale znaczna przesada. Właśnie dlatego elektryzatory do pastucha i do odstraszacza tak istotnie się różnią. Pozdrawiam!

[notpil]

Pozostając przy temacie szkodnika jak u was w tym roku wygląda z myszami ? U mnie zapowiada się na mała plagę 

[rolniczka_585]

Masz rację w tym roku. Do mnie walą się drzwiami i oknami dosłownie- nawet nie wiedziałam że mysz tak potrafi się wspinać. Ale na szczęście nie są takie sprytne i łapią się w pułapki. W oborze teraz większość dnia spędzają moje koty, więc podejrzewam że tam też jest co łapać. 

[czesiek888]

Moje koty mogą przejść obojętnie koło myszy wogóle ich to nie obchodzi Dlatego pokupiłem te stacje deratyzacyjne, najkorzystniej wychodzi w pakietach, a zwierzęta domowe czyli psy i koty nie mają dostępu do trutki która znajduje się w środku.

[rolniczka_585]

To za dobrze karmisz te koty.Chociaż moje nie jedzą a jedynie "bawią się" z nimi.