Jump to content

Recommended Posts

Posted

Macie jakieś sprawdzone patenty na dziki, jak pisałem w Shoutbox'ie zryły mi połowę łąk a czuję że to jeszcze nie koniec. Dzwoniłem do myśliwego żeby zrobił z tym porządek i ciągle te same odpowiedzi: mógł pan dzwonić kiedy je widział, albo że nie mają funduszy. 

Posted
Z legalnych to ciężko coś z nimi zrobić, pastuch nie działa, mówią że polać granice działki szambem ale to nie do końca działa, w sąsiedniej gminie jak ludziom za bardzo zaszły za skórę to sypali mąkę z gipsem, ale to nie do końca humanitarne. Ciężka sprawa się tego pozbyć,mam kolegę co w jego okolicy przywożą osad z oczyszczalni to na tych polach dzika nie spotkasz, czyli zapachy chemi dzikom przeszkadzają
Posted

Grodzenie niewiele daje, sam wiele razy poprawiałem kołki bo były połamane. Kilkuset kilogramowy odyniec jak się rozpędzi to nawet nie poczuje, że je powyrywał. 

Więc trzeba większy kołek :) . Tak pół-żartem pół-serio, u nas dają kołki dębowe albo z podkładów kolejowych i się to jakoś sprawdza a naprawdę mamy tych prosiaków z lasu nie mało.

Posted

Właśnie za podkłady można dostać kare. Mają być utylizowane i dziś koleji nie wolno sprzedać, mają utylizować. Rozmawiałem z sąsiadem bo chciałem se załatwić. Pracuje na koleji...

O widzisz ,dzięki za informację bo nie wiedziałem a w tym tygodniu miałem zacząć grodzić i chciałem na narożnikach dać podkłady bo mam trochę.

Posted

Jeżeli mowa o podkładach to drewniane owszem mają być utylizowane ale tak idzie kupić. Tylko nie w PLK ale u firm przebudowujących tory. 

Sam drewnianych to nie wezmę do siebie nigdy bo to wali jak wylęgarni smoków jak słońce przygrzeje ale betonowe to aż się proszą żeby od nich wziąść. Cały czas mówię o firmach budujących tory. 

Posted

dobra pukawka wystarczy, po co wieprza trzymać, steki, żeberka itd zwłaszcza że na własnej szkodzie uchowany.

Problem w tym, że nie mam pozwolenia na broń, zamiaruję zrobić ale to w trochę odległej przyszłości. Poza tym jeśli nawet jakąś skombinuję i ustrzelę dzika to nie ryzykował bym zarażeniem włośnicą z nieprzebadanego mięsa, a do przebadania go nie dam bo co miałbym lekarzowi powiedzieć, że dzik sam sobie strzelił w łep ?

Posted
Gdybym miał grodzić to nawet najtańsza siatka dużo by mnie kosztowała, poza tym była by niepraktyczna, przez moje łąki ja i inni rolnicy mamy dojazd do swoich pól. Chodzi mi raczej o jakieś metody żeby zniechęcić dziki do rycia, słyszałem że można porozwieszać ludzkie włosy bo długo trzymają zapach człowieka. Czy to działa, próbował ktoś, mam robić nalot na fryzjera ?
  • 1 month later...
  • 2 weeks later...
Posted

Dzików chyba w ogóle jest w tym roku rekordowo dużo, bo choć w moich okolicach żadnych lasów nie ma, tylko łąki i gdzieniegdzie jakieś zarośla, to dziki przyszły i w jedną noc zryły i zjadły na moim polu połowę rządków z ziemniakami. Pytałam znajomego myśliwego, czy coś z tym zrobi, w odpowiedzi usłyszałam, że jeżdżą od czasu do czasu po okolicy, bo mają pozwolenie na odstrzał, ale jakoś nie mogą na nie trafić. Szkoda, że dziki do ziemniaków trafiają bez problemu... Ciekawe też, że u mnie ziemniaki jeszcze dobrze nie wzeszły, a one już się do nich dobrały, a u sąsiada na polu obok już pięknie powschodziły i tam ich jakoś nie ciągnęło, tylko moich marnych kilka rządków zdemolowały.

Posted
A ja mam już z 700 metrów ogrodzenia, jeszcze 300 i 4 ha kuku będzie ogrodzona, ale te 300 m to grodze lasem i jest makabra, cza najpierw karczować zarośla i niwelować teren. Te 700 m w porównaniu do tych 300 to był pikuś....
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...