simson54 Posted March 12, 2016 Report Posted March 12, 2016 Witam mam problem otóż mam młodą maciorkę jest ona dopiero pierwszy raz zaproszona i jest wiecznie głodna dostaje dużo jedzenia ale boje się że ją za bardzo upase a gdy usłyszy że ktoś chodzi po podwórku to zaczyna hałasować boje się też że może powtórzyć i trzeba będzie ją zawieść na ubój jest jakaś rada na to ? Quote
Vademecum Posted March 12, 2016 Report Posted March 12, 2016 Eh, to dobrze, że je. Wykorzystaj to i daj jej mało treściwą pasze typu susz z zielonek, marchew, buraki pastewne, owies. Ogranicz treściwe komponenty typu pszenica, jęczmień, soja - ziemniaków parowanych też niewiele i przedmieszka pasz dla loch nisko prośnych. W ostatnich 4 tygodniach pasze wzbogacasz treściwymi i zmieniasz przedmieszki na dla macior wysoko prośnych. To ty jesteś panem i władcą nad zwierzętami , obserwuj i wykorzystuj ich zwyczaje , a nie żeby cie zwierzaki w bambuko robiły......Nie daj się Quote
simson54 Posted March 13, 2016 Author Report Posted March 13, 2016 nie daje gotowanych ziemniaków bo nie mam tyle co strużyny z jabłek rzucę troche czasem z ziemniaków ale to takie świerze i dostaje śrutę ale znalazłem już na nią sposób bo zasypałem paśnik skręciłem na minimum i sama sobie pobiera kiedy chce i wogule Quote
Vademecum Posted March 13, 2016 Report Posted March 13, 2016 eh, jak rzeczywiście ma taki apetyt i chcesz jej ograniczyć regulacją to ci rozmarasi ten paśnik jak pająka.....To nie jest metoda kolego. Przyjdzie karmienie to będziesz pisać, że nie chce jeść, albo ci urodzi 6 sztuk ...w lecie to takiej maciorze daje sie samą zielonke i witaminy z mikroelementami. Quote
simson54 Posted March 13, 2016 Author Report Posted March 13, 2016 trawa za chwile będzie także na pewno będę kosił i dawał zawsze tak robiłem Quote
simson54 Posted March 13, 2016 Author Report Posted March 13, 2016 a poza tym ona jest od niedawna zaproszona i nie wiadomo czy zostanie jeszcze prośna fajnie by było żeby urodziła no i na początku to trzeba dawać dobrze a później w późniejszej fazie ograniczasz a przed samym porodem dajesz mało Quote
Vademecum Posted March 13, 2016 Report Posted March 13, 2016 a , właśnie nie, dobrze dajesz w okresie ruji i do,zapłodnienia, a puźniej marne żywienie ale do woli. Natomiast już pisałem wcześniej na 4 tygodnie przed planowanym porodem dajesz treściwszą pasze, a tylko ograniczasz ją na dzień przed porodem i w dniu porodu symbolicznie tą samą pasze, ale nie nic ! jak przenosi ci tydzień to nie dasz jej jeść ? wszystko musi być wyważone, wymaga myślenia, a nie jak w książkach piszą, bo natura jest nieprzewidywalna. Quote
kolejarz Posted March 13, 2016 Report Posted March 13, 2016 Ja bym dał 2 razy dziennie po 2 kg mieszanki z wodą i ani kłaka więcej. Po tygodniu świniak wie, że to jest jego działka i niech nie liczy na więcej. Zapytam jeszcze jak z świniami które ładowały do koryta? Quote
Vademecum Posted March 13, 2016 Report Posted March 13, 2016 a tu chodzi o to by świnia jadła jak naj więcej, a ty decydujesz jaką pasze pod kątem energii i białka, tak by sie sama nie upasła i by płód wykarmiła. Jak świnia głodna to agresywna....Ja to nawet sypałem wiadro owsa niezmielonego dziennie na 4 maciory prośne , albo 2 wiadra na 8 -12sztuk , tak by se ryły i nie atakowały sie ... Robert ;-) 1 Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.