Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam wszystkich.

Mam kilka spraw, związanych z "Ziemią"

Zacząłem na poważnie brać do siebie pewne fakty. No i w końcu zapaliła się lampka w głowie.

A mianowicie, mam Morgę pola, z którą chciałbym w końcu coś zrobić. Jak do tej pory było siane zboże, (w dzierżawie pole).

Niestety nie jestem po żadnej szkole rolniczej, z wiedzą też nie bardzo. Wychowałem się na wsi gdzie są uprawiane porzeczki oraz leszczyny to znam od podstaw.

Chciałem posadzić porzeczki, lecz z kim bym nie rozmawiał to co druga osoba jest na nie, więc mam dylemat, bo być może Maliny ?

 

Może byście dali jakieś rady w co warto zainwestować, co posadzić itp ?

 

Nie pogniewam się jeżeli zaczniecie od początku :)

Szczególnie różnego rodzaju dokumentacja.

 

 

Z góry wielkie dzięki, jakbyście chcieli jakiś informacji to piszcie. 

Posted
Dwie morgi bez ćwierći to hektar, więc tego pola nie masz za dużo, pogadaj z rolnikiem sąsiadem który będzie na tak to się dowiesz jak sienna tym wychodzi, ostatnio to średnio się wychodzi na uprawie pola
Posted
W lubelskim mam znajomego ktory oznajmil ze rolnicy tam na potege karczuja maliny i sadza borowke! Idac tym tropem za kilka lat borowki bedzie od groma a maliny malo a cena ? Sam sobie odpowiedz. Masz wiedze na temat porzeczki - ja niezastanawialbym sie! Maliny? Reczna robota ale na Twoim areale zdalaby egzamin! Co do sor temat rzeka ilu plantatorow tyle opryskow. Powodzenia!
Posted

W lubelskim mam znajomego ktory oznajmil ze rolnicy tam na potege karczuja maliny i sadza borowke! Idac tym tropem za kilka lat borowki bedzie od groma a maliny malo a cena ? Sam sobie odpowiedz. Masz wiedze na temat porzeczki - ja niezastanawialbym sie! Maliny? Reczna robota ale na Twoim areale zdalaby egzamin! Co do sor temat rzeka ilu plantatorow tyle opryskow. Powodzenia!

Kolega shogun to widzę trafił jak w dziesiątkę z tym Lubelskim. Tak dokładnie jestem z Lubelskiego. A o plantacji Borówki też słyszałem że zaczyna przybywać. Moja siostra już ofertę pracy dostała na lato.

Maliny ? wychodzi na to że i cena będzie dobra. Ale to ręczna sprawa, która co jak co lepiej wziąść kombajn jak najmować ludzi. Ale warto się zastanowić. 
Porzeczka ? Na porzeczce czarnej jestem "wychowany" od kiedy pamiętam na wsi się sadziło, pielęgnowało od podstaw 4 ha to i wiedza też została
Rzecz w tym że w tamtym roku taka słaba cena była że nie opłacało się po prostu zrywać.. I właśnie dla tego "zniechęcają mnie do sadzenia porzeczki"
Posted
Przekalkuluj. Jesli masz stala prace pozostalbym przy porzeczkach. Zobaczysz! Zniechecajacych to i na tym forum sie znajduje. Oni to robia z premedytacja. Wiedze, praktyke masz, a wiec do dziela!
Posted
kolego , tej ziemi masz niewiele, a to oznacza, że możesz uprawe jej traktować jak hobby . Skup sie na zbycie , na zbycie w mieście jak masz nie daleko. Kombajn na tą powierzchnie to chyba żart. Ręcznie odrazu wysortujesz niedorozwoje. Malina ma krótki okres przechowywania i to jej minus. Ja poleciłbym ci różnorodność, maliny, porzeczki, borówka, agrest i może coś jeszcze. Zbyt miasto, nawet oddając komuś do budy na osiedlu. Masz niewiele, i taka opcja jest rozważna. Więcej zarobisz na sposobie sprzedaży niż na produkcji, jesteś wstanie dostarczyć świeży towar o wysokiej jakości.
Posted

Możesz chodować takie rzadkie rośliny oglądałem kiedyś program w którym koleś na niewielkich poletkach sadzilł rośliny o które trudno w danym regionie, sprzedawał je wprost do dobrych restauracji nie miał może kokosów ale się utrzymywał

Posted

Z polem to nie problem, bo zawsze mogę dobrać w dzierżawę. tuż obok.

Też jestem właśnie nastawiony na porzeczkę, ale tu kolega też dobry pomysł podsuną z tym żeby urozmaicić.

tzn. do miasta mam jakieś 6 km no w porywach do 10 (centrum).

Uporządkować sobie sytuację, dogadać się ze skupem, + np. okoliczne sklepy itp. żeby dostarczać świeży towar.

 

Jak sądzicie w dobrą stronę kombinuje ?

 

A drugie pytanie, czy właśnie na towar wysokiej jakości, to trzeba mieć jakiś certyfikat ? lub jakiś dokument świadczący o tym ? Żebym mógł przedstawić w razie czego ?

Posted
duży sieciowy sklep raczej nie pomoże ci w zbycie, ale te małe które zaopatrują się na giełdach to tak, dobra jakość i terminowość pozwolą ci konkurować z tym co na giełdzie. Dokumentów nie potrzebujesz, no chyba , że ekologiczna uprawa ale to inna bajka.
Posted

Popytaj się w restauracjach, sklep też może kupić ale bedzie mniej płacił bo musi to sprzedać nie prztworzone a w restauracji ceny skupu powinny być wyższe, sam kombinuje nad takim sprzedawaniem do sklepów i restauracji produktów,

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...