prometeusz Posted May 25, 2016 Report Posted May 25, 2016 Hej, mam opryskiwacz Biardzki 400 litrów zawieszany. Dziś pojechałem pryskać pole i niemiła niespodzianka. Gdy zbiornik jest pełny to problemu nie ma ale gdy jest coraz mnie cieczy to ciśnienie zaczyna falować. Zauważyłem wyciek przez jedno ze złączy w pompie, wymieniłem oring ale problem nie ustał. Co sprawdzać w dalszej kolejności? Quote
Vademecum Posted May 25, 2016 Report Posted May 25, 2016 za duże ciśnienie w powietrzniku, albo zamałe ? Quote
prometeusz Posted May 26, 2016 Author Report Posted May 26, 2016 Ciśnienie jest ok, natomiast po rozebraniu pompy sprężyna w jednym z zaworków jest pęknięta. Czy to może być przyczyną falującego ciśnienia? Quote
grzepaku1 Posted May 26, 2016 Report Posted May 26, 2016 to napewno jest wina tej pękniętej sprężynki i radził bym ci przy rozebranej pompie wymianę przepon chociaż do tej pory były dobre lecz przy ponownym montażu możesz mieć wycieki Quote
Vademecum Posted May 26, 2016 Report Posted May 26, 2016 jak zaworek to poco cała ta afera ? Uszkodzone części sie wymienia, a z pompą ostrożnie bo pomimo problemów ze szczelnością może coś pęknąć. Proponuje ci wymienić wszystkie zaworki w pilmetowskiej pompie są 4 i one są również uszczelnieniem. Quote
grzepaku1 Posted May 26, 2016 Report Posted May 26, 2016 kolego Vademecum w opryskiwaczu bieradzki jaki ja widziałem jest taka pompa że jeśli chcesz dostac się do zaworków trzeba odkręcic przynajmniej jedną pokrywę przepony a stara pompa pilmetowska ma inną budowę i chcąc się dostać do zaworków nie potrzeba odkręcać pokryw dociskających przepony i ich wymieniać jeśli jest uszkodzony zaworek Quote
Vademecum Posted May 27, 2016 Report Posted May 27, 2016 prawda są u góry, trudno wszystko spamiętać Quote
DuzyGrzegorz Posted May 27, 2016 Report Posted May 27, 2016 Ciśnienie jest ok, natomiast po rozebraniu pompy sprężyna w jednym z zaworków jest pęknięta. Czy to może być przyczyną falującego ciśnienia?Może być przyczyną. Gdy jest słup wody w zbiorniku to jego ciśnienie domykało zawór. Jak słup się zmniejszył to wywierał mniejsze ciśnienie na zawór i ten się nie domykał, a pompa pracowała tylko połówką i brakowało wydajności. Nawet przy uszkodzonym zaworku nie powinien falować lecz obniżyć ciśnienie. Może to oznaczać że ciśnienie w powietrzniku pompy nie jest prawidłowe. Wg instrukcji powinno ono wynosić 1/10 ciśnienia roboczego. Pozdrawiam Koleżanki i Kolegów z Forum! Quote
prometeusz Posted May 27, 2016 Author Report Posted May 27, 2016 Na pewno 1/10? Znalazłem jakąś instrukcję na necie i tam pisze 1/3 ciśnienia roboczego czyli jeśli ciśnienie robocze 3 bary to w powietrzniku 1 bar. henryk 1 Quote
grzepaku1 Posted May 27, 2016 Report Posted May 27, 2016 DuzyGrzegorz nie wiem jakie powinno być prawidłowe ciśnienie w powietrzniku ale 1/10 to napewno za mało ,a co dotyczy uszkodzonego zaworka to ciśnienie może być przez kilka sekund prawidłowe a po chwili spadywać do zera ,zależy to od budowy zaworka bo zaworki jakie widziałem w opryskiwaczu bieradzki po pęknięciu sprężynki mogą się przekręcać i raz mogą dolegać a po chwili już nie i ćisnienie naprzemian nieregularnie wzrasta i spaduje , jeśli ciśnienia nie będzie w powietrzniku to będzie mocno i regularnie pulsować , wskazówka zegara mocno skakać jak i również jeśli będzie większe w powietrzniku jak cieczy roboczej również będzie pulsować ,wydaje mi się że kolega prometeusz trochę żle tą usterkę określił pisząc że ciśnienie faluje bo faluje to można skojarzyć właśnie z brakiem ciśnienia w powietrzniku a koledze chyba chodzi o spadujące a po chwili rosnące i to nieregularnie Quote
DuzyGrzegorz Posted May 27, 2016 Report Posted May 27, 2016 Właśnie dlatego napisałem "wg instrukcji obsługi". Pomimo że miałem 1/10 w instrukcji (teraz mam inną pompę) to dawałem 2 bar gdyż takie ciśnienie zaleca producent pompy.Tu raczej chodzi o niedomykanie bo przy pełnym jest ok. Nadto Kolega napisał "falujące". Gdyby zawór się przestawiał i chwilami się nie domykał zmiany ciśnienia nie byłyby regularnie zmieniające się w czasie czyli nie byłyby falujące. Pozdrawiam Koleżanki i Kolegów na Forum! Quote
prometeusz Posted May 27, 2016 Author Report Posted May 27, 2016 grzepakuy1 masz racje, trochę źle to określiłem, jest dokładnie tak jak napisałeś. A teraz muszę się przyznać, że coś źle robię. Najpierw po skręceniu pompy i podpięciu jej pod wom wywalało oring koło zaworków. Swój głupi błąd naprawiłem ale mam inny problem. Nabijam powietrze do 1 bara, lecz za każdym pomiarem wartość jest coraz mniejsza np. 1bar-0,7 bara-0,3 bara i w końcu pokazuje zero ale woda idzie na mieszadło i rozpylacze. Quote
Vademecum Posted May 27, 2016 Report Posted May 27, 2016 Ale będzie ciśnienie nie stabilne, będzie pulsować. Nie wiem co to za pompa ten bieradzki, ale wskazuje to, że masz nieszczelny powietrznik i ucieka powietrze. Powietrznik ma bardzo małą komore dlatego pompujesz i już nie sprawdzasz bo będzie mniej. Może mierząc ciśnienie upuszczasz powietrze i pokazuje mniej za każdym razem . Daj 1 atm i już nie sprawdzaj Quote
subiektywny Posted June 10, 2016 Report Posted June 10, 2016 witam, jestem tu nowy i potrzebuję pilnej porady, a mianowicie zakupiłem ponad dwa lata temu opryskiwacz z firmy jar-met z pompą pilmet 120 i od samego poczatku podczas pryskania nie mogłem ustawić aby rozpylał taką mgiełką od poczatku zwyczajnie lał, mam tam trzy rodzaje dysz na kazdej to samo niby pryska ale w nie ma tego efektu w postaci mgiełki, moze i nie zwracał bym na to uwagi i uznał, ze zwyczajnie ten typ tak ma gdyby nie fakt że podczas pryskania ma chwilami takie odchył, że ni stąd ni z owąd po jednej ze stron lanca tak pięknie pyli, ze aż oko sie śmieje po kilku min bądź sekundach przestaje pryskać normalnie (czyli bez efektu mgiełki) a zaczyna pięknie pylic lanca z drugiej strony bądź jest tak ze, obydwie zwyczajnie leją wogóle bez efektu mgiełki, wkurza mnie to, nie wiem na co juz zwrócić uwagę, ciśnienie na manometrze cały czas jest prawidłowe, końcówki rozpylaczy wymienione na nowe, myślałem, że ro rozdzielacz-wczoraj założony nowy efekt identyczny jak na starym, pozostaje chyba tylko pompa ale nie bardzo wiem jak się do niej zabrać, jedynie wczoraj odkręciłem nad nią kilka śrubek (klucz 13) wyjąłem gumowa membranę ale ona wyglada wręcz idealnie ponownie ja włożyłem skreciłem i dalej ch..nia, czytajac forum wychodzi, że mogą być pęknięte albo uszkodzone te zaworki bądź sprężynki w pompie, ale czy ja bedę umiał ja rozebrac?, czekam na jakąkolwiek podpowiedź Quote
Vademecum Posted June 10, 2016 Report Posted June 10, 2016 prawidłowe ciśnienie to jakie ? Sąsiad kupił nowy polski opryskiwacz i porażka, rozdzielacz szalał z ciśnieniem i nie szło go ustabilizować po pół godziny złapał stałą. 4 śrubki od góy to powietrznik Quote
grzepaku1 Posted June 12, 2016 Report Posted June 12, 2016 skoro na manometrze masz zawsze ciśnienie prawidłowe winę pompy możesz wykluczyć a czy to niskie ciśnienie nie jest złudzeniem optycznym,niekiedy wydaje się że jedna lanca słabo rozpyla a po zawróceniu ta druga bo to zależy z której pada słońce ,jeśli nie jest to złudzenie optyczne to przyczyny bym szukał w przewodach gumowych bo nieraz przewody się załamują na zgięciach Quote
Vademecum Posted June 14, 2016 Report Posted June 14, 2016 No, nie wiem..... ale załamany przewód z daleka razi.... złudzenie optyczne występuje zawsze i nie wolno tym sie kierować.Może forumowicz więcej napisze. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.