Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam,co zrobić jeśli ktoś nie posiada kombajnu a chce skosić swoje zboże kombajnem ( nie kosą, nie cepami) wynajętym od sąsiada bo innych usług nikt nie prowadzi. Rolnik który posiada kombajn mógłby skosić ale się obawia sankcji z US. W zasadzie rolnik z kombajnem  nie ma czasu lub  takiej potrzeby rejestrowania usługi by komuś skosić kilka hektarów. Są takie przypadki, że stary kombajn może się zepsuć i nie wykonać żadnych koszeń a rejestracja usług obowiązkowa stanie się kulą u nogi.Czy rolnicy w Polsce,  co nie mają kombajnów muszą być skazani na kosy lub w ogóle nie zbierać zbóż?

Posted

Dla mnie jakby nikt nie chciał kosic to zebrał bym parę zł i kupił swój , koszenie wiązałka to przeżytek,

u nas w okolicy nikt już tak zbóż nie zbiera , kombajnów jest sporo i jeżdżą po ludziach nie ma kłopotu aby ktoś skosil,

kombajny są coraz tańsze zebrać 15 tyś i można coś kupić

Posted

U mnie jakoś chętnie wszyscy jeźdźą, wręcz jak mają wolną chwile to proszą się żeby sciac jak u kogos zobaczą zboże na polu i nikt zadnych problemów nie robi.

Posted

Nie wiem o co chodzi założycielowi wątku bo nie o koszenie kosą. Nikt nie doczepi sie do usługi za pare stów czy nawet tysięcy.

Po pierwsze ktoś musiałby udokumentować i donieść do odpowiedniego urzędu. ( Zawsze możesz powiedzieć że usługa była rozliczeniem względem usługi wykonanej przez ciebie)

Po drugie jest kwota do kturej możesz zarobić poza swoim gospodarstwem.

Bardziej wytłumaczy ci Duży Grzegorz jak sie pokaże.

Z mojego punktu widzenia niema problemu.

Posted

Usługi rolnicze nie są działalnościarolniczą w sensie ustawy o PIT, ale są działalnością rolniczą w rozumieniu ustawy o VAT. Pułapka tkwi w art. 113 tej drugiej ustawy. Jest kilka sposobów obejścia tego przepisu, więc jak najbardziej sąsiad może skosić nie narażając się na utratę statusu rolnika ryczałtowego i inne "dolegliwości" ze strony urzędu skarbowego. Pozdrawiam Forumowiczów!

Posted

Nie wiem o co chodzi założycielowi wątku bo nie o koszenie kosą. Nikt nie doczepi sie do usługi za pare stów czy nawet tysięcy.

Po pierwsze ktoś musiałby udokumentować i donieść do odpowiedniego urzędu. ( Zawsze możesz powiedzieć że usługa była rozliczeniem względem usługi wykonanej przez ciebie)

Po drugie jest kwota do kturej możesz zarobić poza swoim gospodarstwem.

Bardziej wytłumaczy ci Duży Grzegorz jak sie pokaże.

Z mojego punktu widzenia niema problemu.

 

Nie wiem o jakie przepisy chodzi, ale może o nadal obowiązujący dekret z dnia 12 września 1947 r. o pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie:

Na podstawie art. 4 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 r. o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej i ustawy z dnia 4 lipca 1947 r. o upoważnieniu Rządu do wydawania dekretów z mocą ustawy (Dz. U. R. P. Nr 49, poz. 252) – Rada Ministrów postanawia, a Rada Państwa zatwierdza, co następuje:

Art. 1. 1. Pomoc sąsiedzka w rolnictwie ma na celu pomoc gospodarstwom rolnym, pozbawionym siły pociągowej, narzędzi rolniczych lub środków transportowych dla zabezpieczenia terminowego dokonania orki, zasiewów oraz zbiorów i obejmuje obowiązek oddawania do użytku sprzężaju i maszyn rolniczych wraz z obsługą oraz uprzęży, wozów i narzędzi rolniczych.

2. Do świadczeń z tytułu pomocy sąsiedzkiej obowiązani są posiadacze (właściciele, użytkownicy) gospodarstw rolnych, zaopatrzonych w siłę pociągową lub maszyny rolnicze.

3. Do korzystania z tej pomocy są uprawnieni posiadacze gospodarstw rolnych, określonych w ust. 1, jeżeli nie rozporządzają zasobami potrzebnymi do nabycia siły pociągowej, narzędzi rolniczych lub środków transportowych.

4. Prawo to nie przysługuje tym posiadaczom gospodarstw rolnych, którzy bez gospodarczego uzasadnienia wyzbyli się koni lub posiadają poza rolnictwem inne stałe wydatne źródło dochodu.

Art. 2. Spośród uprawnionych pierwszeństwo do korzystania z pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie mają:

1) posiadacze gospodarstw, powstałych w wyniku przeprowadzenia reformy rolnej;

2) posiadacze gospodarstw, zniszczonych wskutek działań wojennych lub klęsk żywiołowych;

3) wdowy i sieroty po obywatelach polskich, poległych w walce o niepodległość i demokrację;

4) osadnicy i repatrianci;

5) rodziny osób odbywających służbę wojskową, korzystające z ustawowej pomocy i zasiłków.

Art. 3. 1. Obowiązek pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie ustanawiają gminne rady narodowe w obrębie poszczególnych gromad i gmin wiejskich. W przypadkach gospodarczo uzasadnionych może powiatowa rada narodowa obowiązek ten ustanowić w obrębie gmin sąsiednich.

2. Prezydium gminnej rady narodowej ustala na podstawie wniosków, złożonych przez osoby uprawnione, a przedstawionych i zaopiniowanych przez zarząd gminny Związku Samopomocy Chłopskiej, plan pomocy sąsiedzkiej ustalający, kto i na czyją rzecz obowiązany jest świadczyć, oraz rodzaj i rozmiar (czas) świadczeń.

Art. 4. 1. Czas świadczeń z tytułu pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie nie może przekraczać 14 dni w ciągu roku i winien być ustalony w zależności od zapotrzebowania miejscowego oraz od wielkości i wyposażenia gospodarstwa obowiązanych.

2. Świadczenia z tytułu pomocy sąsiedzkiej są odpłatne. Normy opłat ustala na wniosek prezydium gminnej rady narodowej prezydium właściwej powiatowej rady narodowej według zasad słuszności, mając na uwadze zarówno interes uprawnionych jak i obowiązanych do świadczeń.

Art. 5. 1. Plan pomocy sąsiedzkiej oraz normy opłat ogłasza się w sposób przyjęty w danej gromadzie lub gminie.

2. Każdy zainteresowany może odwołać się od ustalonego planu pomocy sąsiedzkiej (art. 3) do prezydium właściwej powiatowej rady narodowej, a od ustalonych norm opłat za świadczenia (art. 4 ust. 2) – do prezydium właściwej wojewódzkiej rady narodowej. Decyzje prezydium powiatowej bądź wojewódzkiej rady narodowej są ostateczne.

3. Odwołania, o których mowa w ust. 2, należy wnosić w ciągu 14 dni od dnia ogłoszenia planu bądź norm. Odwołanie nie wstrzymuje obowiązku wykonania nałożonego świadczenia.

Art. 6. 1. Wykonaniem planu pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie na obszarze gromady kieruje na podstawie wytycznych ustalonych przez prezydium gminnej rady narodowej sołtys, do którego w szczególności należy ustalenie terminu wykonania obowiązku świadczenia. Sołtys może sobie przybrać do pomocy jednego do trzech członków gromady.

2. Nadzór nad czynnościami sołtysa w zakresie wykonania planu pomocy sąsiedzkiej sprawuje wójt. Od decyzji wójta służy odwołanie do prezydium powiatowej rady narodowej; odwołanie nie wstrzymuje wykonania decyzji.

Art. 7. 1. Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych wydane w porozumieniu z Ministrami Administracji Publicznej i Ziem Odzyskanych może określić ogólne wytyczne dla ustalania norm opłat za świadczenia oraz uiszczania w gotówce równowartości opłat, oznaczonych w zbożu.

2. Rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych wydane w porozumieniu z zainteresowanymi ministrami może zwolnić niektóre kategorie posiadaczy gospodarstw rolnych od obowiązku świadczeń z tytułu pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie.

Art. 8. 1. Kto uchyla się od spełnienia obowiązku świadczeń z tytułu pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie lub utrudnia innym wykonanie tego obowiązku albo też pobiera za świadczenia zapłatę wyższą od ustalonej na podstawie przepisów niniejszego dekretu,

podlega karze aresztu do 3 miesięcy lub grzywny do 100.000 złotych albo obu tym karom łącznie.

2. Kto, będąc obowiązanym z tytułu swego urzędu lub zajmowanego stanowiska do organizowania pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie, zaniedba tego obowiązku lub wykonywa go w sposób niezgodny z przepisami niniejszego dekretu albo rozporządzeń na podstawie tego dekretu wydanych,

podlega karze aresztu do 6 miesięcy lub grzywny do 200.000 złotych albo obu tym karom łącznie, jeżeli czyn ten nie jest zagrożony karą surowszą na mocy innych przepisów prawa.

3. Do orzekania o przestępstwach, przewidzianych w ust. 1, są powołane powiatowe władze administracji ogólnej.

Art. 9. Wykonanie niniejszego dekretu porucza się Ministrom: Rolnictwa i Reform Rolnych, Administracji Publicznej, Ziem Odzyskanych oraz Sprawiedliwości.

Art. 10. 1. Dekret niniejszy wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

2. (skreślony).

Prezydent Rzeczypospolitej: Bolesław Bierut

Prezes Rady Ministrów: Józef Cyrankiewicz

Minister Rolnictwa i Reform Rolnych: Jan Dąb-Kocioł

Minister Administracji Publicznej: Edward Osóbka-Morawski

Minister Ziem Odzyskanych: Władysław Gomułka

w/z Minister Sprawiedliwości: Tadeusz Rek"

 

Wynagrodzenie za pomoc sąsiedzką reguluje nadal obowiącujące rozporządzenie Ministra Rolnictwa z dnia 3 sierpnia 1959 r. w sprawie norm wynagradzania za świadczenia z tytułu pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie:

"Na podstawie art. 7 ust. l d ekretu z dnia 12 września 1947 r. o pomocy są s iedzkiej w rolnictwie (Dz. U. z 1947 r. Nr 59, poz. 320, z 1950 r. Nr 13, poz. 125 oraz z 1955 r. Nr 11, poz. (6) zarządza się, co następuje:

§ 1. 1. Wysokość opłat za świadczenia z tytułu pomocy sąsiedzkiej w r olnictwie ustala, w zależności od miejscowych warunków ekonomiczno-rolnych, prezydium powiatowej rady narodowej na wniosek prezydium tej ra d y narodowej (gromadzkiej, osiedla, miejskiej), na terenie której świadczenia te mają być wykonywane.

2. Jeżeli świadczenia, o których mowa w ust. l, wykonywane mają być na rzecz gospodarstw rolnych polożonych na terenie miasta wyłączonego z województwa lub na terenie miasta stanowiącego powiat, wysokość opłat za świadcze­nia z tytułu pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie ustala dla swego terenu prezydium tej rady narodowej .

3. Wysokość opłat, o których mowa w ust. 1 i 2, powinna mieścić się w granicach od 80 do 90% opłat ustalonych w cenniku za od powiednie usługi świadczone przez państwowe ośrodki maszynowe. W przy padku gdy cennikiem tym określone go rodza ju usługi nie są ob jęte, za podstawę do ustalenia wysokości opłat w granicach wyże j określonych przyjąć należy przeciętne cen płaconych w danym powiecie za tego rodzaju usługi.

§ 2. Tralci moc rozporządzenie Mlnistra Rolnictwa z dnia 20 marca 1954 r. w sprawie norm wynagrodzenia za świad­czenia z tytułu pomocy sąsiedzkiej w rolnictwie (Dz. U. Nr 14, poz. 53).

§ 3. Rozporządze nie wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Minister Rolnictwa: w z. S. Gucwa"

 

Pozdrawiam Forumowiczów!

Posted

Może by to było dobre ale stare jest i nieaktualne? Dziś kobieta w programie Tydzień, mówiła o karach za usługi żniwne nierejestrowane. Czyli zboże ma zgnić?

Posted
Jelsi są ludzie którzy potrafią się dogadać można się ugadać , u nas każdy robi to samo nie będę tu pisać co, ale w innych wsiach to za byle co sie skarżą a u nas Choć ludzie też są różni wiedzą że ja kogoś podsadze to ktoś mnie i tak dalej .

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...