Jump to content

Recommended Posts

Posted

Działanie takich preparatów może być dwojakie. Mogą udostępniać niektóre składniki poprzez ich pobieranie z form niedostępnych dla roślin lub je udostępniać bezpośrednio roślinom wydzielając kwasy humusowe które mogą lepiej rozpuszczać minerały na jony, np. fosfor. Mogą też pobierać składniki i stopniowo je uwalniać zapobiegając wymywaniu. Żaden z producentów nie był w stanie wyjaśnić mi mechanizmu działania tych preparatów więc nie stosuję. Zwróć uwagę, że musisz odpowiednio wynawozić glebę aby te organizmy się rozwijały i dostarczały substancje pokarmowe, po mineralizacji ich ciał. Co do czasu tej przemiany i potrzeb nawozowych też nie otrzymałem informacji. Mogę przypuszczać że trwa to w zależności od temperatury od 30 do 90 dni. Nie otrzymałem też informacji co do dokarmiania roślin, a przede wszystkim czy nie opóźni działania nawozów dokarmiających. Nie mając tej wiedzy obawiam się że efekt może być taki że nawozy zostaną uwolnione do gleby już po zbiorach i zostaną wymyte. Pozdrawiam!

  • 3 months later...
Posted

Taką szczepionką szczególnie na dużo pozostałości roślin są drożdże. Można zrobić zaczyn i rozlac na pole z mocznikiem razem. Tylko temp powinna być powyżej 7 stopni C. Ja takie coś na kompost robię i po ściernisku. 

Podaję jeszcze jakby ktoś nabył już Canvil albo ma zamiar info o konkursie, można wygrac bon paliwowy na 500 zł. Więcej info tu https://www.plonyibony.pl/

Posted

D.Grzegorz napisał , iż w glebach o dużej zawartości wapnia superfosfat się uwstecznia, więc w jakiej formie wprowadzić fosfor do ziemi przy 6,5Ph by był  najlepiej wykorzystany.

  • 5 weeks later...
  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
Posted

Witam kolegów,

mam pytanie czym różni się od siebie polifoska 6 od lubofos 4-12-12? Na pewno ceną (1,5 razy droższa jest Polifoska)

Co byście polecali pod zboże i ziemniaki? Lubofos czy Polifoskę?

Posted

Lubofoska 3,5-10-20 jeżeli już pod zboża. Lubofoska ma tę przewagę, że na glebach lekko kwaśnych jest lepiej przyswajalna niż Polifoska. Wszystko zależy od tego czym uzupełniasz składniki. Przyjrzyj się Kolego składowi chemicznemu tych nawozów, zrób bilans ile czego potrenujesz i podejmij decyzję. Pozdrawiam!

Posted

Wartość poszczególnych składników jest różna na dodatek różna w zależności od rośliny pod którą się stosuje. Lubofoska zawiera :

  • N- 3,5% 
  • P2O5 - 10% 
  • K2O - 20%
  • Cao - 12,5%
  • SO3 - 25%

Zwróć Kolego Vademecum uwagę że zawiera siarkę, w przeciwieństwie do Polifoski która zawiera chlor. Zliczmy składniki Polifoski i Lubofoski. Polifoska zawiera 56% składników nawozowych a Lubofoska 71%. Nie napiszę że chlor jest szkodliwy, ale w glebie jest zazwyczaj co najmniej wystarczająca ilość chloru więc jego zawartość e Polifosce nie ma znaczenia i nie zliczam go wo składników nawozowych, natomiast siarki zazwyczaj brakuje, zwłaszcza roślinom które pobierają jej sporo. Buraki są chlorolubne (dokładniej słabo pobierają ten składnik gdy jest go mało w glebie), a np. ziemniaki już chlorolubne nie są. Wprawdzie nieistotnie reagują plonem, ale reagują dużym spadkiem zawartości skrobi. Stosowanie kainitu i innych chlorkowych soli potasowych pod ziemniaki położyło w Polsce produkcję skrobi. Chlorki są łatwo wymywane więc nawozy zawierające chlor pod rośliny o niższej tolerancyjności na chlor należy stosować w terminach umożliwiających jego wymycie. Oczywiście są gleby gdzie wymycie jest minimalne więc doświadczenie i obserwacja reakcji na poszczególne nawozy ma istotne znaczenie. W województwie małopolskim jeszcze 30 lat temu był nadmiar siarki dla wielu roślin. Teraz na skutek ograniczenia emisji SO2 w tym województwie rośliny cierpią na niedobór siarki. Siarka bierze udział w przemianach azotu więc objawy niedoboru siarki są niemal identyczne jak objawy niedoboru azotu i powszechnie mylone. Szczególnie duży deficyt siarki występuje na terenach województwa dolnośląskiego, opolskiego i zachodniopomorskiego.

Pytanie Kolego o różnicę jest bardzo dobre i na czasie. Mam nadzieję, że inni Forumowicze się podzielą swoją wiedzą i doświadczeniem, bo moja wiedza jest przestarzała, choć na bieżąco korygowana doświadczeniem.

  • Jeszcze zaniedbana odpowiedź

     

    D.Grzegorz napisał , iż w glebach o dużej zawartości wapnia superfosfat się uwstecznia, więc w jakiej formie wprowadzić fosfor do ziemi przy 6,5Ph by był  najlepiej wykorzystany.

    To nie jest pH przy którym nastąpi silne uwstecznianie. Z formą nie mamy żadnego manewru bo musi być na glebach o odczynie zbliżonym do obojętnego forma rozpuszczalna w wodze (Ca(H2PO4)2, czyli superfosfat lub NH4H2PO4 + (NH4)2HPO4. czyli fosforan amonu). Na gleby kwaśne można użyć formy rozpuszczalnej w słabych kwasach (superfosfat wzbogacony - mieszanka Ca3(PO4)2 + CaHPO4 + (Ca(H2PO4)2) lub nawet na bardzo kwaśnych rozpuszczalnych w mocnych kwasach (Ca3(PO4)2 czyli mączka fosforytowa). Pozdrawiam!

Posted

kolega wyżej napisał lubofoska 4 12 12 stąd moje szybkie obliczenie. lubofoski nie stosuje. Polifoske tak. Kolego DG ja nie liczyłbym wapnia ani siarki, 25% reszty kwasu siarkawego to bardzo duży udział.

Mnie uczono co do zawartości NPK, makroskładniki, reszta to mikroelementy. Kiedyś nie było takiej intensyfikacji upraw a co za tym idzie niedoboru mikroelementów jak również możliwości analizy na taką skale jak dziś. Kiedyś producenci nawozów dokładali mikroelementy np. salmag którego pamiętam. Było coś z borem, siarką. ( tu nie mam na myśli nawozów typu fruktus , mikroflor itp)

Kolego DG masz potężne doświadczenie zdobywane od pokoleń i hwała ci za to.

przestarzałe znaczy najlepsze

Posted

Pisałem, że moja wiedza jest przestarzała i w czasach z których ona pochodzi za makroskładniki uważano: węgiel, wodór, tlen, azot, fosfor, potas, wapń, magnez, sód, siarkę i żelazo. Węgiel jest głównie z powietrza pobierany w postaci CO2, wodór i tlen z wody (tlen do oddychania z powietrza). Lubofoska 4 12 12 zawiera 4% azotu (N), 12% fosforu (P2O5) rozpuszczalnego w kwasach mineralnych, 10% fosforu (P2O5) rozpuszczalnego w kwasach organicznych, 8%  fosforu (P2O5) rozpuszczalnego w wodzie, 12% potasu (K2O), 14% wapnia (CaO) i 29% siarki (SO3). To nawóz zasadniczo fosforowy typu "idiot". Nadaje się na wszystkie gleby i na każdych dostarczy roślinom ok. 40% z zawartego w nim całkowitego fosforu, bo faktycznie ma 30% P2O5. Można rozważać jego jesienne stosowanie, ale ja takie nawozy omijam szerokim łukiem. Stąd moja sugestia na inną Lubofoskę.

Kiedyś popularny był siarczan amonu dostarczający siarki. Ja przeważnie do Polifoski go dodaję aby uzupełnić siarkę której mam niedobory od zawsze. U Ciebie Kolego Vademecum niedobory siarki pojawiły się pewnie ok. 10 - 15 lat temu i pewnie musisz stosować wyższe dawki azotu aby zniwelować jego gorsze pobieranie. Jeżeli nie nawozisz siarką zrób bilans azotu i sprawdź czy nie jest ujemny. Pozdrawiam!

Posted

Najlepiej zapytać rośliny. Są cztery sposoby. Pierwszy polega na obserwacji roślin wskaźnikowych bardziej wrażliwych na niedobór albo nadmiar jakiegoś składnika pokarmowego. Wadą jest że nie zawsze można znaleźć odpowiednie rośliny wskaźnikowe. Drugi na obserwacji samych roślin. Wadą jest że reakcja następuje już po wystąpieniu choroby fizjologicznej. Trzecia polega na zbadaniu chemicznego składu roślin. Wadą jest jej cena. Można zbadać glebę ale ze względu na antagonizmy pierwiastków które badane nie są i różny skład mineralogiczny gleby i podglebia, jest to metoda najmniej pewna. Nie wymaga żadnej wiedzy. Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...