oprysk randapem

[simson54]

witam mam pytanie otóż skosiłem pole nie ma na nim słomy i zerwałem warstwę ścierni gruberem chciałbym to pole później tak w końcu sierpnia opryskać randapem bo troche pyrzu jest czy mogę tak zrobić po gruberze czy raczej należało ściernisko zostawić bez ruszania do oprysku ?

[DuzyGrzegorz]

Jeżeli siejesz jare, a gleba nie jest "minutówką" to zrób inaczej. Zasiej jakiś poplon (choć nie koniecznie) i poczekaj z opryskiem do połowy października traktując go jako orkę chemiczną. Nie rób orki zimowej lecz wczesną wiosną orkę siewną. Wg mnie wtedy najlepiej zwalczysz perz i inne chwasty. Pozdrawiam Forumowiczów!

[Vademecum]

w etykiecie wyraźnie jest napisane jak stosować. Powiem z własnego doświadczenia, nawet po jęczmieniu zimowym kiedy czas na wegetację jest najdłuższy to stosowanie randapu po zabiegu uprawowym po ścierni nie jest satysfakcjujące. Najlepszy efekt jest jeśli ściernia jest nie ruszana do września nawet końca, tak by opryskać 2 tygodnie przed przymrozkami. Wtedy pole jest czyste, natomiast po 2 latach występuje zaperzenie wtórne z nasion. Skuteczne odperzanie to zabiegi po ścierni jaknajpóźniej, wtedy kiedy w zbożu jest widoczny perz. I ważne jest, że po zwalczaniu perzu w kolejnych latach niemożna po zbożu przespać zabiegów agrotechnicznych. Jeśli ktoś niemoże poradzić sobie z perzem to źle prowadzi uprawe, wiem to po sobie i sąsiadach, nie danie nawozu, mijaki siewnikiem, zła orka , brak zabiegu uprawowego po sprzątnięciu zboża, twardo - perz lubi więc niemożna bez opamiętania jeździć z bronami. Motylkowate grubonasienne spulchniają ziemie, okopowe, obornik te rośliny pomagają w walce z perzem.

[simson54]

właśnie chce siać tam pszenżyto i teraz kurde nie wiem jest zrobione gruberem niby później orka i można siać ale no chciałem jeszcze opryskać i teraz nie wiem chyba troszke się wkopałem ....

[Vademecum]

pod,ozimine nie wyrobisz sie , niema szans.możesz podczas dojżewania pszenżyta jeśli perz będzie zielony. Powapnuj to zboże szybciej pójdzie .

[simson54]

no właśnie rozsiałem wapno na ściernisko i robiłem gruberem a teraz no leży sąsiad dziś widział mówi że ładnie zrobione zapytałem go o to co tu napisałem na forum to mówi jak sie pokaże ziele to żeby pryskać a jak nie to zrobić orke i siać normalnie

[DuzyGrzegorz]

Jeżeli zamierzasz zasiać zboże ozime to nie słuchaj sąsiada tylko wiosną zastosuj na miotłę ATTRIBUT 70 SG w dawce 100 g/ha gdy perz będzie w fazie 3-4 liści. W takiej dawce ATTRIBUT 70 SG zboża nie uszkodzi a perz nie będzie się rozwijał i zniszczysz go mechanicznie po zbiorze zboża. Na tym polu w przyszłym roku nie możesz uprawiać rzepaku. Pozdrawiam Forumowiczów!

[simson54]

ja rzepaku nigdy nie siałem i nie będę siał mówisz dobry środek na miotłe i będzie spoko no oczywiście chwasty tak samo będę pryskał dziękuję za podpowiedź

[Vademecum]

też jestem zdania , że randap nie wyjdzie, co zielone to zniszczy ale co nie wyjdzie to zostanie i perz będzie nadal. Rozwiązanie podane przez Dużego Grzegorza jaknajbardziej uzasadnione, ale atribut nie zawsze jest skuteczny na miotłe, poprostu bywa że jej nie zniszczy, są różne obserwacje codo skuteczności atributu. Lata temu u mnie trafiała sie miotła po atribucie i go nie stosuje.

Po następnych żniwach jak będzie perz to zastosuj randap. Wapno bardzodobrze wpłynie na szybkość pobrania składników przez rośline uprawną i da jej szanse większe z chwastem.

[DuzyGrzegorz]

100 g/ha powinno podziałać na miotłę skutecznie. Nie można tylko przegapić chwili kiedy się ona krzewi bo po zawodach. Wydaje mi się, wydaje bo nigdy tego nie robiłem, że glifosat nie za bardzo podziała na perz gdyż po ATTRIBUT 70 SG będzie on w takiej kondycji że nie będzie pobierał oprysku. Jeżeli w następnym roku będziesz miał zboże i na miotłę zastosujesz ATTRIBUT 70 SG w dawce 100 g/ha to nie powinien tego przeżyć. W przypadku ozimin w trzecim roku będą ograniczenia, ale w przypadku jarych już nie. Pozdrawiam Forumowiczów!

[Vademecum]

insektycyd