Młody Rolnik

[Speedeek]

Witam

 

Jedno proste pytanie

 

Czy jako młody rolnik moge pracować (oficjalnie) poza gospodarstwem ? jeśli tak to w jakiej formie ( umowa i dzielo/zlecenei itp)

 

Czy po przyznaniu dotacji na młodego rolnika nawet jeśli nie mogę pracować to po 12 miesiącach mogę wrócić do pracy ( takie coś wyczytałem na forach ale nie jestem pewny czy nei dotyczy to poprzednich lat

 

I pytanie poza konkursem

 

W jaki sposób znaleśc jakiegoś ogarniętego doradę odnośnie rolnictwa aby nie trafić na człowieka który umie tylko podstawowe rzeczy i nic nie potrafi "zakombinować" na korzyść klienta  ( Płock )

 

Pozdrawiam

Z góry dziękuje za pomoc

 

 

[Vademecum]

chcesz młodego rolnika na rozpoczęcie działalności w rolnictwie , a nie chcesz być ronikiem ? Sam sobie odpowiedz....

[kunek]

przez 3 lata musisz płacić krus, więc w tym okresie nie możesz pracować poza rolnictwem (na umowę o pracę na pewno , nie wiem jak to jest w innych przypadkach) i ogólnie żeby dostać młodego rolnika musisz mieć wykształcenie rolnicze.

[Speedeek]

Chcę i pracować zawodowo i pracować na gospodarstwie ponieważ będe miał 10 ha to nie da sie wyżyc z tak małej ilości ziemi tym bardziej jeśli chcemy rozwinąc gospodarstwo wiec daruj sobie odpowiedzi w tak głupim stylu i nie zaśmiecaj tematu.

 

A przy okazji wyksztalcenia to czytałem gdzieś że wykształcenie wyższe jest wystarczające czy to prawda ?

 

Umowę o pracę to zdaje sobie sprawę ciekawy jestem jak to wygląda przy umowei o dzieło

[crazy333]

To racja że 3 lata musisz być na gospodarstwie, czyli na KRUSIE, do tego żeby młodego rolnika dostać musisz mieć przepisaną ziemię, lub część ewentualnie możeć mieć dzierżawę (tak mój kolega zrobił). Szkoły rolnicznej koniecznie nie trzeba mieć, ale jeśli masz to są dodatkowe punkty żeby to dofinansowanie dostać także większe szanse, wiesz to nie jest powiedziane z góry że na pewno je dostaniesz, to też jest konkurs. 

 

Ale pracować potem możesz w zasadzie w trakcie też, ale na pewno nie na umowe o prace, zazwyczej jest to umowa zlecenie. Mój kuzyn jest na krusie, a pracuje normalnie niby na cały etat ale jest na zleceniu. Pracodawca daje mu pieniądze na opłacenie krusu. Minus jest taki że nie ma pieniędzy jak np. idzie na urlop czy ma chorobowe. 

[Vademecum]

chodzi o to by rolnik dostał pieniądze a nie kombinator.

[Tuzon]

Dokładnie, gdyby to było takie proste, to co drugi starałby się o młodego rolnika. Poza tym z tymi szkołami rolniczymi to podobno też niezłe przekręty są.