Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam planuje wymienić ursusa c-330 na 3512 i mam pytanie czy warto i czy ten ciągnik jest ogółem mówiąc dobry i czy nie ma problemu z częściami zamiennymi do niego ?

 

Posted

Ogólnie MF 255/ 3512 to to samo. To bardzo dobre ciągniki, wyposażone w oszczędny silnik Perkinsa o mocy 47km, nie ma kłopotu z częściami wszystko jest w sklepach bo to bardzo popularny ciągnik na polskich wsiach. 

Napisz może do czego Ci głównie potrzebny ten traktor? Jeśli ma zastąpić C-330 to domyślam się że do lekkich prac? Czy będzie to może jedyny ciągnik na gospodarstwie? Jeśli ma być przeznaczony tylko do lekkich prac i masz jeszcze jakiś większy trakor może lepiej byłoby kupić mniejszego 2812/MF 235? 

A może mogę doradzić o wiele tańszego z tym samym silnikiem UrsusaC-360 3P, fakt jest trochę mnie komfortowy ale to już kwestia sporna bo można go wyposażyć w dobrą kabinę, natomiast stwierdzam że 3P choć ma ten samy silnik jest nieco bardziej mocniejszy od 3512 tzn lepiej sobie radzi w orce np. gdzie jest trudny teren. No i na pewno 3P jest tańszy i sam w sobie i w eksploatacji bo to po prostu 60-tka tylko z silnikiem Perkins 

Posted

już przestań z 235 bo nie wiesz że hamulce są do d...., a 3 p to kżyżuwka móła i szatana. Pozostań przy swoim wyborze 3512,a tańszy będzie 255 .

Stosował byś 3 p do upraw międzyżędowych , ziemniaków ?

Posted

A czemu by nie? Ja swoją 60tką robie z gryzarką, sadze ziemniaki pryskam i jest dobrze. Ja tylko mówię SWOJĄ OPINIE z którą nie każdy może się zgodzić.

Nie mówię czegoś czego nie wiem albo sie nie znam ale pracowałem już paroma ciągnikami i wiem jak jest niby ten sam silnik ale w bezpośredniej robocie np. orka w 3 skiby 3P poradził sobie lepiej.

MF 255 nie dawał za bardzo rady mielił kołami i trza było płycej orać natomiast 3P sobie szedł normalnie.

Może dlatego że 3P ma "toporniejszy" tył bo silniki są te same

Posted

Ogólnie MF 255/ 3512 to to samo. To bardzo dobre ciągniki, wyposażone w oszczędny silnik Perkinsa o mocy 47km, nie ma kłopotu z częściami wszystko jest w sklepach bo to bardzo popularny ciągnik na polskich wsiach. 

Napisz może do czego Ci głównie potrzebny ten traktor? Jeśli ma zastąpić C-330 to domyślam się że do lekkich prac? Czy będzie to może jedyny ciągnik na gospodarstwie? Jeśli ma być przeznaczony tylko do lekkich prac i masz jeszcze jakiś większy trakor może lepiej byłoby kupić mniejszego 2812/MF 235? 

A może mogę doradzić o wiele tańszego z tym samym silnikiem UrsusaC-360 3P, fakt jest trochę mnie komfortowy ale to już kwestia sporna bo można go wyposażyć w dobrą kabinę, natomiast stwierdzam że 3P choć ma ten samy silnik jest nieco bardziej mocniejszy od 3512 tzn lepiej sobie radzi w orce np. gdzie jest trudny teren. No i na pewno 3P jest tańszy i sam w sobie i w eksploatacji bo to po prostu 60-tka tylko z silnikiem Perkins 

ma byc pomocniczy na 64 hektarach chodził by przy turze(do gnoju , zwożenia słomy bigi by ładował  ) kosił by łake i grabił  w zniwa by tam z 5-6 ton podciągnoł do domu i moze do prasy by szedł jak by pozostałe 2 ciagniki były zajete  

Posted

kolego to wg, mnie to zasłaby ciągnik. Większy z tej klasy to 4512 i też bardzo dobry i niezawodny.

Miałem taki i on do obory mi się nie mieścił i z częśćmi do niego były kłopoty 

Posted

Eee 4512 to jak dla mnie bezsens, jak kolega chce pomocniczy to 3512 będzie idealny bo jest mały i ekonomiczny.

4512 to już ten typ ciągnika który obowiązkowo powinien mieć 4x4! Gdzie to taka moc się marnuje tylko jak on nie ma gdzie jej oddać.

Wersja 4514 o to już tak, to pożądny ciągnik

Posted
To że za słaby akurat dla Ciebie no to może i tak, nie wiem jakie masz gospodartwo. Lecz nie gadaj że silnik za słaby do 4x4. 68km no to już kawał ciągnika a napęd 4x4 to teraz do już każdy traktor powinien mieć
Posted

ciągnik do ładowacza bez rewersu i napędu z przodu to pomyłka

popatrz na MF'a 575 czy podobnego lub renault, może będą nieco starsze, ale komfort pracy i wykonanie o wiele lepsze niż w tym licencyjnym papajku

Posted
kolego kamil, gwarantuje ci , że w przypadku twojego c 360 i zchodzeniu z biegu pod górke w przypadku 4514 miałbyś to samo , schodził byś z 4 na 3 bo by zdechł. Na asfalcie w transporcie 4514 to porażka. mój na górkach w polu palił pod 15 na mth. 1614 też tyle spali a silniczek sobie mróczy na 1200-1400 obr/min. Tenże 4514 szedł z zagonówką 4 korpusy 150 cm po równym , ale na terenowych biegach. Tym pługiem tetaz oram 1614 na 1200 obr/min spalam podobną ilość paliwa.
Posted

Hmm nie znam dobrze 4512/14 wièc nie będe się kłócił jak czegoś nie użytkowałem.

Ale jedno mnie zastanawia 15l/mth?! O kurde to co u ciebie za teren i ziemia że tyle pali? Mój traktor w 3 skiby obrotowe spalił ok. 6-8l/mth w też głębokiej orce.

A orałem niezły nieużytek co był 20 lat nie ruszany więc miał ciężko. Wydaje mi się że no nawet te 8l/mth to dobry wynik ale 15l? Ja pierdziele to na paliwo nie wyrobisz

Posted

Warto zauważyć że 4514 były produkowane w trzech wersjach. Rozumiem że nie chodzi tu o 4514 DL tylko 4514 więc zostają dwie różniące się ustawieniem silnika i szczegółami konstrukcji. Jedna miała silnik którego maksymalny moment obrotowy wynosił 232 Nm przy 1300 obrotów na minutę, a druga silnik którego maksymalny moment obrotowy wynosił 245 Nm przy 1400 obrotów na minutę. Pierwsza wersja to porażka bo brakowało mocy na górnym zakresie prędkości obrotowej. Ja mam w kombajnie identyczny silnik jak w 4514 tylko w wersji 74 KM. Nigdy nie zdarzyło się aby wziął 15 litrów nie na godzinę, bo to oczywiście świadczy o niesprawności, ale na dwie, i to z sieczkarnią.

Sąsiad co bierze mój kombajn ma C-360-3p i 4514 245 Nm. Twierdzi, że na godzinę orki 4514 z pługiem 4*30 pali mniej więcej tyle co C-360-3p z pługiem 3*30. To by się zgadzało bo norma paliwa (proszę nie porównywać wartości bo to inna bajka) dla wózka widłowego z silnikiem AD 3.152 to 1,8 l/h a dla wózka widłowego z silnikiem A4.236 2,0 l/h. Sąsiada 4514 bez problemu idzie nawet w pługu szkółkarskim.

Wracając do tematu to można sobie wybierać i przebierać, ale w obecnych warunkach ekonomicznych trzeba zwracać uwagę aby nie przeinwestować. Jeżeli ma zastąpić C-330 to powinien być to ciągnik podobnej klasy, powiedzmy od 0,7 do 1,0 T. Pozdrawiam Forumowiczów!

Posted
@DużyGrzegorz zgodze sie z Tobą jeśli coś ma zastąpić tylko C-330 no to nie wybierajmy nie wiadomo jak wielkiego ciągnika. Ja to bym poradził koledze Ursusa 2812 albo ewntualnie właśnie 3512 lub C-360 3P myśle że to i tak świat i ludzie

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...