Jump to content

Recommended Posts

Posted
U mnie susza jak w afryce! Ale 1h na piaskach udalo mi sie fajnie zaorac! Mam 3a i tam juz nie da rady zaglebic pluga i czekam na deszcze! Probuj jak bedziesz widzial ze plug wychodzi to daj sobie spokoj bo naprawde wizualnie to wyglada zle jak polecisz w taka susze! Pozdrawiam
Posted
Kiedyś raz oralem w suszę, pługi ze sztorcowalem i kamień duży na pług włożyłem, ale to była męka dla ciągnika kopcił,jak parowóz ,a ziemia miała fakturę brył różnej wielkości , teraz też mam kawałek do zaorania ale czekam deszczu, nie da się orac:-(, siać mam zamiar po 20 września albo i później , choć dziś jeden szykował pole,pewnie jutro będzie siał , ale to mija się z celem.
Posted
Przy obecnych zimach niema co sie spieszyć z siewem. Druga strona to, że pierwsze wschody będą narażone na inwazje mszyc i ploniarki zbożówki. Lepiej posiać tydzień po sąsiadach niech u nich szkodniki jaj naniosą.
Posted

Orze się po to aby wykonać uprawkę, a nie po to aby zaorać. Niszczenie struktury gleby jest istotne, a powiedziałbym najważniejsze. Jeżeli siejesz roślinę strukturolubną, taką jak pszenica to zniszczenie struktury będzie krytyczne dla plonu. Żyto nie jest tak strukturolubne, a wymaga gleby która odpowiednio odleżała się po orce, a uprawki przedsiewne nie były wykonywane na głębokość większą niż sam siew, bo inaczej łatwo wylega. Gleba aby się odpowiednio odleżała potrzebna jest jej odpowiednia wilgotność inaczej proces ten nie zachodzi.

Każda gleba inaczej reaguje inaczej na taką orkę i klasa nie ma tu żadnego znaczenia. Gleby które są szczególnie wrażliwe na odpowiednią wilgotność przy uprawie przez starych rolników nazywane są minutówkami. Tych gleb nie wolno uprawiać gdy mają nieodpowiednią wilgotność.

Pozdrawiam Forumowiczów!

Posted

Ja klas nie mogę zrozumieć. Tu gdzie mam kopalnie piasku który nadaje się tylko do tynku, wcześniej także do robienia cegły betonowej, jest klasa IVb. Tu gdzie uprawiam kapustę i inne wymagające warzywa przy domu też jest klasa IVb. Te gleby się nie różnią między sobą? Jakoś tego nie rozumiem. Sąsiad obok mojej kopalni piasku też ma taką kopalnię piasku. Dzieli je granica o szerokości 2o cm. U niego jest klasa VIz. Taka różnica w klasach, a ja jakoś nie mogę się dopatrzeć różnicy w w jakości gleby. Skoro na klasie IVb przy domu rośnie kapusta to może powinienem na tej samej klasie IVb przy kopalni piasku zasadzić kapustę? Co o tym pomyśle myślicie Koleżanki i Koledzy?

Posted

Grzegorzu u mnie też tak jest,po prostu jak robili klasyfikacje gruntów (chyba lata 60-70te) to ten co więcej ,,stawiał ''to miał gorszą klasę a że w każdej wsi musiało być ileś hektarów dobrej klasy to nawet na piasku znaleźli 4a lub 4 b,ja na 2,2 ha mam półtora hektara 4 klasy a żytko rośnie miernie-pozdrawiam

Posted

Ja mam pola zorane, nawożone, zwapnowane i zasiane żyto. W sobotę będę siał pszenżyto nie patrząc na suszę. Susza i pusta kieszeń robi swoje, widać to po nikłym zaawansowaniu w pracach  polowych. Najważniejsze to dotrzymać terminów upraw aby nie spóźnić się przed chłodami i mrozami.

Posted

jeszcze nie słyszałem żeby 16 września ktoś miał żyto zasiane ale w demokracji wszystko wolno,ja kilka lat temu też w taką suszę zasiałem ok.25 września a szwagier wrócił z niemiec 10 października akurat napadało ,zaorał i zasiał,jego szybciej by prawie wzeszło niż moje,też się niepokoję ale dziś bardzo się chmurzy mam nadzieję że do końca września popada,więc zaorzę i zasieję-pozdrawiam

Posted

Może tam jest to dziwne ale na północnym-wschodzie to optymalny termin siewu. Owszem są opieszałkowie którym się nie chce wstać wcześniej bo mają kaca ale to sporadyczne przypadki nie liczące się uznaniem.

Posted
Na północnym wschodzie termin jest od 15 IX więc nie jest to zawcześnie. Natomiast jeśli będzie ciepło to żyto może nie przezimować. Z drugiej strony w susze jak sie zaorze to pół biedy natomiast uprawa dobra jest niemożliwa bo z ziemi robią sie bryły i pył a to uniemożliwia ogólnie wszystko. Ja sie nie spiesze choć termin u mnie to 25 IX to zamierzem siać w połowie października i też żyto. I wcale nie znaczy to o mojej próżności. Jest masa czynników które trza trafić, a jest to też że w mojej okolicy panoszy sie mszyca i ploniarka a niemam zamiaru tego traktować insektycydem jak w przypadku jęczmienia ozimego.
Posted

a u mnie wczoraj solidnie popadało jeszcze w nocy padało dziś zachmurzone chyba też będzie padać jeden kawałek zasiałem a reszta jest zaorana i jutro gdy wrócę z roboty będę się dalej bawił

Posted

a u mnie przed pół godziny tak ostro się zapowiadało i już po 5 minutach poszło w siną dal, a pod orzechem na podwórzu kostka sucha,mam nadzieję że jeszcze się namyśli i lujnie-pozdrawiam

Posted

w mojej okolicy ruszyli w pola dużo ciągników sie pokazało jeden orze drugi sieje kto ma sprzęt dobry to daje rade znaczy ciągnik z napędem agregat albo brona wirnikowa pole wygląda jak na stole równiutko nie ma żadnej pacyny sąsiad dziś 60 uprawiał pod siew bronami jeździł dość dużo razy na jednym kawałku gdzie sporo pacyn wyorał ale nie do końca je wszystkie rozwalił zasiał tak cóż ja kiedyś tak też zrobiłem ale nie byłem zadowolony z tej roboty bo zboże wschodziło jedno wcześniej drugie później

Posted

Ja w ubiegłym roku zasiałem żyto piątego listopada po łące w uprawie bez orki , pojechałem dwa razy agregatem talerzowym  i siew 

Plon nie był szałowy ale około 2,5 tony z ha to nie najgorszy wynik , w tym roku też nie będę się spieszył ale około 10 października to raczej posieję 

Posted

wczoraj zaorałem 60-ką 1,1 ha pługiem obrotowym 2-skibowym przez 4.5 godziny ,masakra,zostało mi jeszcze 2,5 ha i nie wiem jak się do tego zabrać,myślałem że popada  ale zaczynam wątpić a do 10 października wypada zasiać-pozdrawiam

Posted

Mówiłem, orać i siać bo deszcz choć by przyszedł to tylko powierzchownie na ziarno. Ja mam już zboża na wierzchu i powiem, że jest dość gęste tylko na gruzowatych glinach słabsze o jakieś 30 %. Reszta czeka na dopłaty. Krucho mają z kasą, świń też nie mają a skąd wziąć pieniądz bo nawet na nawozy sprzedaż fakturowana z opóźnieniem na 3 tygodnie w czasie ruszenia dopłat.

Posted

no dziś zaorałem 2,2 ha,30 arów zostawię na wiosnę bo po prostu beton,nawet lemken nie dał rady,może po niedzieli zasieję resztę żyta i po kłopocie do wiosny-pozdrawiam

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...