Niskie ph ziemi

[rafaello3]

Koledzy mam do was pytanie ..Sprawa tyczy się ziemi ,a dokładniej mówiąc pola na

którym jest jeszcze kukurydza i będzie skoszona na ziarno .Problem polega

na tym ,że na tym polu jest niskie ph w granicach 4,9 -5,3 .Spodziewam

się ,że kukurydza jeszcze to ph obniży ,gdyż władowałem w nią sporo

mocznika .Pytanie do was brzmi ,czy po skoszeniu kukurydzy

zastosować wapno ,które nazywa się kujawit i jest w formie węglanowej

cz też emy w ilości 30 litrów na hektar .Emy miały ,by rozłożyć

materię organiczną na próchnicę .Bo tej materii jest sporo po kukurydzy

.W zeszłym roku jesienią stosowałem też obornik pod kukurydzę ,a w

żniwa była pocięta słoma z pszenżyta ozimego .Dodam ,że tej słomy

było ogrom .Sąsiad miał ją zebrać ,ale się wycofał i musiałem ją

pociąć http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/992-nowe-fotki-2015-z-telefonu-310/.

zdjęcie z galerii rolnik forum .Ta słoma w znacznej części zalega nie

rozłożona .Czy teraz lepiej ,było by zastosować te emy ,czy też wapno

.Tona wapna z transportem kosztuje do 70 zł za cały zestaw .a emy ok 7,6zł

brutto za litr.

 

[kolejarz]

Kolego, super farmer a nie wie, że wapnowaniem po kukurydzy straci azot  bor i żelazo?

[Vademecum]

g. prawda. Najpierw uregulowanie odczynu ph. a później tworzenie próchnicy. W kwaśnym odczynie niema procesu glebotwórczego.

Też niewiem dlaczego kolega twierdzi że azot straci po kuku jak go już prawie niema. Stosuj wapno a emy za rok.

[rafaello3]

Też tak się przymierzam do wapnowania .Jednak do końca nie mam przekonania ,że wapno będzie najlepsze .Podam przykład .Na wiosnę tego roku stosowałem to przechwalone wapno z Polcalcu czyli kredę .Reklama jest super nawet w tv ,ale działanie tej kredy już nie jest tak do końca super .Może ,jak bym wysypał ze 2 tony to oki ,a że dałem 0,5 tony to efekt był taki sobie .W każdym razie na części ,gdzie zastosowałem emy na obornik pod kuku efekt był widoczny gołym okiem .Jęczmień był piękny i sam nie mam pojęcia dlaczego to niskie ph nijak się miało do uprawy .A w pozostałej części ,gdzie była zastosowana tylko kreda już nie było tak wesoło .Zdaję sobie sprawę ,że wapno w większej ilości ok 3 tony na hektar uszczupli jeszcze organizmy z ziemi i to najbardziej mnie martwi .Bo ta cała masa po kukurydzy będzie najzwyczajniej gnić ,czy się mylę ?.

[DuzyGrzegorz]

Problem leży gdzie indziej. Oczywiście mocznik należy neutralizować jednak przyczyna niskiego pH tkwi gdzie indziej i nie wynika ono z braku wapnia w glebie, choć nie twierdzę na tym etapie że z wapniem w glebie jest wszystko w porządku. Gdyby to pH było faktycznie takie jak podajesz to kukurydza by nie urosła gdyż nie mogłaby pobrać fosforu. Wynik jest zafałszowany procesami gnilnymi. Resztki pożniwne przyorujesz głęboko pługiem który się do tego nie nadaje. Powstają kwasy humusowe które nie zobojętnisz wapnem. Resztki pożniwne przyoruj orką co najwyżej siewną. Pozdrawiam Forumowiczów!

[Vademecum]

Stosuj wapno a nie krede !!!!!! kreda jest wolno działajca i nie daje efektów. Teraz daj nawet 3-5 ton mielonego dolomitu czyli wapna węglanowego wolno działającego. Po oborniku zawsze efekt będzie lepszy, ale jak jest niskie ph to ten obornik nie będzie wykorzystany w pełni.

[danielo22]

Dokładnie również polecam użyć wapno.

Moja gleba też posiada niskie ph wiec wapnowanie jak najbardziej wskazane.

I kukurydza na takiej ziemi wyrosła mi bez problemu.

Bez wapna,napewno plon byłby słabszy gdyż zbyt kwaśna gleba chamuje rozwój.

[andrzejwolski]

U mnie sprawdziły się na problem z ph agrowłókniny (z http://agroperfect.pl/agrowlokniny), ale przyznaje że nie w uprawie kukurydzy, raczej w warzywach. 

[Monk]

Większość stosowanych w Polsce nawozów posiada na opakowaniu opis w jakim pH działanie jest najbardziej efektywne.  Zwykle jest to przedział pomiędzy od 5 do 5,5 ph. Zwykle, z niewielkimi wyjątkami. Woda stosowana do rozrabiania nawozów posiada zwykle ph powyżej 7. Czasami więcej, ale rzadko mniej. Przerabiałem ten temat dosyć dobrze, i świetnie sprawdza się Vyrer (od green eco poland) który powoduje zakwaszenie wody - po to aby osiągnąć poziom zalecany przez producenta. Na http://greenecopoland.pl/porady/vyrer-kondycjoner-wody-adiuwant-antypieniacz/jest to dosyć sensownie opisane

[DuzyGrzegorz]

Stosuj wapno a nie krede !!!!!! kreda jest wolno działajca i nie daje efektów. Teraz daj nawet 3-5 ton mielonego dolomitu czyli wapna węglanowego wolno działającego. Po oborniku zawsze efekt będzie lepszy, ale jak jest niskie ph to ten obornik nie będzie wykorzystany w pełni.

Jest odwrotnie, a przynajmniej kiedyś tak było. Kreda jest nawozem szybko działającym i efekt szybko znika. Jest to tak zwane wapnowanie miękkie. Wapnowanie twarde a więc utrwalające efekt wapnowania kredą możemy wykonać np. dolomitem czyli skrystalizowaną formą kredy. Forma skrystalizowana działa dużo wolniej bo wymaga znacznie więcej czasu na rozpuszczenie w roztworze glebowym.

Zawsze należy robić tak że pH wyrównujemy wapnem miękkim i utrwalamy efekt po dwóch czy trzech latach wapnem twardym. Pozdrawiam!

[Vademecum]

Kolego, też tak mnie uczyli ponad 30 lat temu. Pół roku temu szukając wapna nawozowego uzyskałem sprzeczne informacje na temat kredy nawozowej i stąd tak napisałem. Dlaczego obrót taki nie wiem.

[prometeusz]

Kupiłem  wapno węglanowe i teraz jak najlepiej zrobić? Siane będzie żyto ozime. Rozsiać teraz, agregat, potem obornik i orka czy lepiej najpierw dać obornik a wapno na zaorane pole aby od góry wnikało w profil gleby?

[Vademecum]

między obornikiem a wapnem masz rok, więc musisz wybrać co stosować - jak zastosujesz oba elementy to jedno drugie zneutralizuje.

[prometeusz]

wiem, że nie powinno się łączyć ale działka zakupiona a po analizie gleby po prostu masakra. Ph 3,8 P K i Mg na bardzo niskim poziomie. Chcę wybrać mniejsze zło

[Vademecum]

to wapnuj a obornik w następnym roku i tak przy takim ph to masz z 2 lata rekultywacji i cobyś nie robił to nie zmienisz tego a wapno i obornik to największe zĺo.