Tuzon Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 Przymierzam się do zakupu nowego - salonowego auta. Mam na ten cel około 70 tys zł. Zastanawiam się czy już teraz kupować, czy poczekać do końca roku lub na początek przyszłego na lepsze wyprzedaże przeceny? Będę wdzięczny za wszelkie informacje oraz wasze doświadczenia. Z góry dziękuję. Quote
Robert ;-) Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 Pewnie że po nowym roku będą tańsze jak co roku , ja bym poczekał i kupił parę zł taniej , renault megane kupisz w tych pieniądzach znajomy kupił ze dwa lata temu i jest zadowolony . Quote
henryk Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 jak bym miał kupić nowe auto francuskie za 70 000 to wolę audi a4 pełen bajer 2013 r. za 14000 euro ,kupione w RFN z pierwszej ręki (kupił mój syn),ja kupiłem 9 lat temu golfa5 z pierwszej ręki za 8 000 euro (2003 r) 1,9 TDI i dopiero miesiąc temu wymieniłem rozrząd ,żadnych problemów-pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 Miało być salonowe więc podałem przykład , każde auto dobre, puki się nieznacznie psuć, można pomyśleć o Skodzie w końcu grupa "foldzwagena" może jakiś opel w końcu kolega założyciel wątku nie napisał jaki chce samochód?tylko tyle że nowy Quote
henryk Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 rozumiem, ale ma 70000,a za takie pieniądze z salonu szału nie będzie,dlatego wolałbym j.w.napisałem ale oczywiście szanuję też Twoje zdanie-pozdrawiam Quote
Robert ;-) Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 Ja osobiście to wybrał bym coś lepszego klasą a w używce jak ty Henryku ale pisze wedle założyciela wątku chce nowy a za taką kasę jak piszesz szału nie będzie więc powiedziałem co wiedziałem ;-);-) henryk 1 Quote
adam1208 Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 Nowy samochód w dzień w którym wyjeżdża z salonu od razu traci sporo na wartości.Jak już upierasz się na nowy to ja bym się nie pchał we francuzy. Może jakiś vw golf ??Sąsiad w lutym kupił nową skode rapid i z tego co wiem nie narzeka. Tylko nie wiem z jakim motorem. Kosztowała coś około 70tys . Quote
Vademecum Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 Ja mam takie samo zdanie jak kolega henryk, używke niemiecką z niemiec i tylko vw lub audi, a jeśli ktoś lubi to mercedes i bmw. Resztą marek niezawracałbym sobie głowy. Ewentualnie terenówka jeep-a w wersji europejskiej bo te ich to badziewne gósta. I niewiem czemu ale mnie bardziej leży benzynowy silnik Quote
adam1208 Posted November 18, 2016 Report Posted November 18, 2016 Ja tak samo. Najpierw vw, potem 2xaudi i teraz znów vw. Quote
DuzyGrzegorz Posted November 19, 2016 Report Posted November 19, 2016 Ja mam trzy samochody. Jako główny jest Peugeot 406 HDI z przebiegiem ok. 500 tys. Wymieniona jest tylko dwumasa z zasadniczych elementów. Bardzo dobry komfort i bardzo dobry silnik. Samochód dobrze zabezpieczony przed korozją. Wadą, oczywiście nie dla mnie, jest elektronika. Znajomy ma Skodę SuperB to przy podobnym przebiegu samą turbinę raz wymieniał na nową i dwa razy regenerował (silnik 1,9 który uchodzi za mniej awaryjny). Koledze w Audi po 140 tys. km też rozpadła się turbina i ma drugą (silnik 2,0).Drugi mój samochód to VW Bora 2,0. Przebieg ok. 200 tys. Problemem jest korozja i fatalny komfort. Mój kręgosłup nie wytrzymuje dalszych wyjazdów niż 50-100 km w zależności od jakości drogi. Miska olejowa jest co najmniej piąta.Trzeci to Land Rover Freelander 1,8 z przebiegiem o którym nawet nie wspomnę. Kupiłem go rok temu od Kolegi z Forum. Zbyt krótko go mam aby wypowiadać się pod względem mechanicznym zwłaszcza że poprzedni właściciel wprawdzie jeździł bardzo dużo, ale dbał pedantycznie. Komfort bardzo dobry.Jeżeli dużo jeździsz zadbaj o komfort w nowym samochodzie. W tej cenie popatrz jeszcze na Ople. Możesz popatrzeć też na Fiata gdyż jego silniki (nie wszystkie!) nie ustępują wiele tym z PSA.Pozdrawiam Forumowiczów! Quote
adam1208 Posted November 19, 2016 Report Posted November 19, 2016 O turbine trzeba dbać. Ja na silniki 1.9 z grupy vag nie mogę złego słowa powiedzieć. Mam już trzeci samochód z tym silnikiem i zadnych problemów. I henryk 1 Quote
Najmita Posted November 20, 2016 Report Posted November 20, 2016 Czekaj do nowego roku kolego i dopiero wtedy szukaj ofert z 2016 po cenie Nie dotykaj się Francuzów nie znam nikogo zadowolonego z Francy a muszę Ci powiedzieć że mam mnóstwo znajomych taksówkarzy. Francuzi się wycwanili i większość podzespołów robią tak by np po 5 latach przestało działać. A koszt naprawy w serwisie....masakra. Wiązka miedziana kierownica w nowym C5 6000zł ....wyciera się ...wyliczono ilość a raczej grubość miedzi na 5 lat . Renault elektronika ...to jest totalny skandal nawet w serwisach nie mają pojęcia czemu auto nagle gaśnie po czym jakby nigdy nic robi kolejne 1000 km. Francuskie silniki 2.0 HDI omijaj szerokim łukiem !!! Wadliwe jak cholerka.Sam mam taki w Suzuki Grand Vitara ...to była pomyłka życia. Sam lubię Fordy i szukałbym Forda z twoją kasą.Pozdrawiam. Quote
adam1208 Posted November 20, 2016 Report Posted November 20, 2016 Kupisz w 2017 auto z 2016, ono już ma rok. na rynku wtórnym od razu po zakupie jesteś kupe pieniędzy w plecy. Quote
henryk Posted November 20, 2016 Report Posted November 20, 2016 Kupisz w 2017 auto z 2016, ono już ma rok. na rynku wtórnym od razu po zakupie jesteś kupe pieniędzy w plecy.Kupujesz do siebie czy na handel bo to jest duża różnica Quote
adam1208 Posted November 20, 2016 Report Posted November 20, 2016 Nawet jak kupi dla siebie, to i tak jest w krótkim czasie dużo stratny, przeciez nowy samochód do tej kwoty nie będzie nie wiadomo jaki doskonały. Skończy się gwarancja i będzie jeździł od serwisu do serwisu. Ja nowego bym w zyciu nie kupił. Quote
Vademecum Posted November 20, 2016 Report Posted November 20, 2016 też chcąc nowe auto nie można patrzeć ile tracisz po np. roku. kupujesz nowe i jeździsz z 10 lat, anie zmieniasz po roku. henryk and Najmita 2 Quote
Najmita Posted November 20, 2016 Report Posted November 20, 2016 Otóż to...mam w rodzinie kilku fanatyków którzy kupują właśnie TYLKO z salonu i po 10 latek jeżdżą. za każdym razem słyszę Sylwek WARTO ehhh pewnie że warto od początku do końca wiedzą co w aucie siedzi. Oczywiście kupują na wyprzedażach porocznikowych od 10000-15000 oszczędzają...a to że wartość traci ? drugoplanowe. Quote
DuzyGrzegorz Posted November 21, 2016 Report Posted November 21, 2016 O turbine trzeba dbać. Ja na silniki 1.9 z grupy vag nie mogę złego słowa powiedzieć. Mam już trzeci samochód z tym silnikiem i zadnych problemów. IJa mam samochód do tego żeby nim jeździć a nie po to żeby dbać o turbinę. Gdy być może kiedyś będę się rozglądał za samochodem nie do jazdy lecz do dbania o turbinę, wezmę pod uwagę twoje sugestię. Peugeot którym jeżdżę ma 13 lat i jakoś w tym konkretnym elektronika działa, choć są problemy np. z klimatyzacją która jest sterowana tranzystorem zbyt mocno obciążonym.Ja trzema Peugeot'ami jakie miałem przejechałem 1200 tys. km. Oczywiście różnica między Peugeot'em a Citroen'em jest taka jak pomiędzy Toyotom a Lexusem, a więc bardzo duża. W firmie w której pracuję flota składa się głównie z Peugeot'ów. Silnik HDI mam pierwszy raz i mimo dużego przebiegu bez problemów. Jeżeli silnik gaśnie a później jedzie 1000 km to obciąć łapy temu co grzebał przy wiązce, a nie odróżnia przewodów elektrycznych od CAN. Więcej nie popsuje samochodu bo nie będzie miał czym. Nie wiem ile Kolega Najmita miał Peugeot'ów i ile km nimi przejechał, ale jeżeli więcej ode mnie to oczywiście jego ocenę przyjmę z pokorą.VW nie jeżdżę dużo bo przesiadka z Peugeot'a na VW to tak jak przesiadka z karety na wóz "żelaźniak" (nie moje) i mój kręgosłup protestuje, więc pewnie zbyt dużo już nie przejadę i mam zbyt małe doświadczenie aby obiektywnie ocenić. Oceniam jedynie komfort, a właściwie wpływ na kręgosłup. Pozdrawiam Forumowiczów! Quote
Najmita Posted November 21, 2016 Report Posted November 21, 2016 Cóż czy więcej Peugeotów ?. Chyba nie ale szczęścia do nich nie miałem. Z 211 przesiadłem się do wtedy do 3 letniego Peugeot 607 2,2 HDI w 211 miałem też 2.2 ale CDI. Na trasie Amsterdam Wiedeń potrafiłem średnią zrobić 5,9 litra 211 a 607 niestety nie schodził poniżej 7,5...Pomijam paliwo. Po użytkowaniu 6 mc Peugeota spalił się monitor.... po roku zawieszenie zaczęło dziamdzilić a jeździłem wtedy głównie po Autostradach. Auto ładne niestety dla mnie ....ocena skala 1-5 2+Silnik HDI 2.0 w Suzuki Grand Vitara...trudno mi zliczyć ile razy rolki wymieniałem zawór pompy czy też wtryski tudzież regenerację pompy.....dosłownie książkę bym napisał...Kupiłem w Niemczech Peugeota 106 wtedy miał chyba 5 lat ?. jakoś tak.Dla żony...kurde ledwo do Polski dojechałem.Nie nie nie nie mam szcęścia do Francuzów i z własnych doświadczeń nie polecę....kurdę miałem wieki temu Sierrę 2.0 DOHC 2 wałeczki 1993 rok ludzie no całą Europę zjeżdziłem a co France brałem to mi krew psuła.Pozdrowionka Quote
DuzyGrzegorz Posted November 21, 2016 Report Posted November 21, 2016 No fakt. Szczęścia do francuskich samochodów nie miałeś. Silniki 2,2 i 2,7 HDI konstrukcyjnie należą, używając określeń z innego wątku, do ciężko obciążonych. Wiele konsekwencji z tego wynika. Wszystkie HDI "cierpią" na niedrożność systemu EGR. Wtedy temperatura oleju w górę, przepływomierz pokrywa się olejem i daje fałszywy odczyt i zaczynają się "nakręcać" problemy. Ja zawsze przy wymianie paska rozrządu czyszczę EGR i mam spokój.607 to ciężkie auto i kolega który miał w nim 2,7 HDI miał spalanie na poziomie 9 l.W Suzuki Grand Vitara silnik jest składakiem, podobnie jak w Volvo, z tą różnicą że w Suzuki z najtańszych części różnych producentów, a w Volvo z najlepszych (podobno najlepszych). O ile wiem blok jest PSA.Pozdrawiam Forumowiczów! Quote
adam1208 Posted November 21, 2016 Report Posted November 21, 2016 Ja mam samochód do tego żeby nim jeździć a nie po to żeby dbać o turbinę. Gdy być może kiedyś będę się rozglądał za samochodem nie do jazdy lecz do dbania o turbinę, wezmę pod uwagę twoje sugestię.To tak samo nie dbaj o olej w silniku, rozrząd i inne rzeczy skoro masz samochód do tego żeby nim jeździć. Quote
DuzyGrzegorz Posted November 21, 2016 Report Posted November 21, 2016 Oczywiście że o olej nie dbam, tak jak o rozrząd i inne rzeczy. Robię przeglądy zgodnie z instrukcją i wymieniam co trzeba. Zawsze co 20 tys. idzie na przegląd. Nic poza tym co jest potrzebne aby przejechał bezawaryjnie kolejne 20 tys. km nie wymieniam. Tak! Może dziwny jestem ale mam samochód do tego żeby nim jeździć. Pozdrawiam Forumowiczów! Quote
Halifaxx Posted November 22, 2016 Report Posted November 22, 2016 Pewnie że po nowym roku będą tańsze jak co roku , ja bym poczekał i kupił parę zł taniej , renault megane kupisz w tych pieniądzach znajomy kupił ze dwa lata temu i jest zadowolony . Zgadzam się z kolegom. Dodam jeszcze że na początku roku mogą być już auta mocno przebrane, trzeba więc wyczuć odpowiedni moment na zakup, aby nie przegiąć.Jeżeli chodzi o koszta, to w tej cenie masz w zasiegu naprawdę sporo fajnych autek. Stawiałbym na japońskie: Mazdy, Toyoty bądź Nissany.Mój typ to Toyota Corolla - dobre, bezpieczne auta. Na http://pdf.sites.toyota.pl/spec_corolla_wyprzedaz.pdfwrzucam aktualny cennik jednego z salonów. Specyfikacja: http://www.toyota.anwa.eu/new-cars/corolla/index.json Quote
MarekRol Posted November 22, 2016 Report Posted November 22, 2016 Widzę, że każdy chwali to co ma, JA powiem CI tak, opłaca się na bank kupić auto z salonu. I własnie najlepiej w styczniu/lutym, gdzie wysprzedaże są duze. MImo, ze po wyjezdzi z salony tracisz na wartosci to tak na prawde zyskujesz bo kwtoa zarobiona w promocji to juz jest plus po za tym bezawaryjna jazda dobre 5-6lat gdzie w uzywce przez ten okres czasu co rok cos musisz zrobić. Ja osobiście polecałbym zajrzeć do salonu KIA, sam smigam Sorento z 2005r i auto jest niewyobrażalnie świetne. Teraz kupiłem Żonie Rio też na poczatku roku i róznica była 9 tys względem października wiec promocje są super. Moja kosztowała nie całe 43 tys i z bogatości brak jedynie skór i halogenów (bo chceil i3 tysie za nie) Ale z Twoją Kwotą to myślę, że możesz kupić fajne nowe sorento lub Sportage, ew magnetis jest piekna, ale nie znam ceny Quote
Halifaxx Posted November 24, 2016 Report Posted November 24, 2016 Tym bardziej się opłąca, że mają tą wprowadzić większą akcyzę za samochód. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.