Części zamienne i akcesoria informacje i opinie

[Vademecum]

Tylko.że pompka tyle dane i niema tam żadnego zaworu

[DuzyGrzegorz]

To że mikropompka nie ma żadnego zaworu nie oznacza że takiego zaworu nie ma, chyba że jest to jedyny traktor na specjalne zamówienie bez takiego zaworu. A przypadkiem przy rozdzielaczu mikropompki nie grzebał jakiś mechanik który nie powinien zbliżać się do traktora bliżej niż zasięg karabinu?

Ja bym zaczął od wyregulowania ciśnienia w tym układzie który zasila mikropompka. Na rozdzielaczu jest śruba zabezpieczona kontrą. Trzeba ją tak ustawić aby ciśnienie wynosiło 1,0 MPa. Wkręcanie podnosi ciśnienie a wykręcanie obniża.

Na tym rysunku http://www.e-skladnica.pl/pl/c/Sterowanie-hydrauliczne-wzmacniacza-momentu-i-sprzegla-wom/857

ta śruba ma nr 14 a kontra nr 17. Pozdrawiam Forumowiczów!

[Vademecum]

no, fakt ale tam nikt nie grzebał a to już 3 mikropompka i było dobrze. Dostać sie do tego rozdzielacza to sporo roboty, zamontowany jest pod pokrywą skrzyni biegów w której jest sterowanie skrzynią i niebardzo jest jak ustawić ciśnienie jeśli jest to zdemontowane, także nie takie proste. Pozostaje mi tylko dorwać kogoś kto zajmował sie tymi ciągnikami i ogarnie to.

[DuzyGrzegorz]

Musisz zdjąć podłogę i odkręcić dekiel, o ile pamiętam. Musisz mieć manometr z odpowiednim gwintem i zakresem do 2,0-3,0 MPa. Jeżeli to trzecia mikropompka to na pewno nie było dobrze. Jakaś przyczyna dwukrotnej wymiany tej mikropompki była. Ja zawsze zanim zainstaluję nową część w miejsce starej, uszkodzonej zawsze ustalam przyczynę tego uszkodzenia starej części. Pozdrawiam Forumowiczów!

[Vademecum]

Mósiałbym zdejmować i zakładać tą pokrywę wielokrotnie do zmierzenia ciśnienia,a tak jest w niej węzeł hydrauliczny i pajęczyna rórek. Mikropompka jest 3 w okresie 15 lat,a w zasadzie rozważnie jest jej wymienienie po każdym zdjęciu pośredniej skrzyni bo koszt pompki niewielki a roboty na 2 dni.

[Robert ;-)]

Panowie odnowie wątek bo po co następny ;-)

Chcę podłączyć dwa akumulatory 12v tak aby było 12v ten ma 90ah a drugi będzie mniejszy mocą i rozmiarem, da sie tak podłączyć ? czy dać sobie spokój(jeden mniejszy drugi większy)

Mtz kręci i pali na jednym ale będę przenosił aku pod schodki, i myślę czy od razu nie zrobić większej skrzynki na dwa akumulatry bądź jeden, od bizona np. myślę tu o rozmiarze nie o mocy .

 

A jeszcze jedno spotkaliście się z takim czymś ?

Że w rozruszniku szybko obrotowym że zamiast tulejek z samosmarujacego metalu są łożyska kryte kólkowe

[Vademecum]

do podłączenia akumulatorów równlegle powinny mieć taką samą pojemność, Oryginalnie są 2x6 V 215 Ah

Lepiej zastosuj jeden większy. Natomiast przenoszenie pod kabine akumulatora wydaje mi sie zbędne. Jeśli przyjdzie coś robić przy ciągniku to pomyśl czy nie będzie ci przeszkadzał akumulator pod kabiną.

[Robert ;-)]

Ale ja go spawał nie będę,tylko przykrece do wypór schodów które też muszę zrobić mocniejsze bo w końcu lekki nie jestem , a kable będą bardzo krótkie więc straty prądu będą małe

szkoda że nie można założyć jeden taki drugi taki:-( bo akurat mam kilka nawet w dość dobrym stanie ale różnej mocy i wielkości

[DuzyGrzegorz]

Nie ma żadnych ograniczeń co do pojemności obu akumulatorów lub ich większej ilości. Kable łączące bezwzględnie muszą mieć tę samą długość i tę samą średnicę. Końcówki kabli muszą być pokryte cyną przed przykręceniem klemy jeżeli nie chcesz szybko zniszczyć akumulatorów. Przewód masowy i przewód odbierający muszą być podłączone do klem akumulatora o większej pojemności. Co zrobić aby nie wybuchły Ci w twarz lub nie trafił ich szlag podczas łączenia pewnie wiesz więc nie będę pisał. Pozdrawiam Forumowiczów!

[Robert ;-)]

Dzięki za podpowiedź jak będę robił skrzynkę zrobię trochę większą na okoliczność jakby jeden mały nie dawał rady, to wstawię wiekszy lub połącze dwa (tu będę się starał oba jednakowe zamontować ), czekam aż zrobi się cieplej , bo trzeba się wziąć za niego.

na razie jestem na etapie czytania wszystkiego co znajdę na jego temat chodzi mi o ruska;-) nie mówię że wcześniej nie czytałem ale warto sobie przypomnieć bo sporo tego jest

[Robert ;-)]

Wrócę do tematu świecy plomieniowej, czytałem w necie jak jeden człowiek dość często udzielający się na forach, pisał o tym że jak paliwo puszczane było na świece plomieniowa(podgrzewacz) nie spalało się, tylko było podgrzewane, jako biały dymek (odparowane paliwo w tym przypadku ON) lepiej działał niż płomień? który jako taki spala tlen i utrudnia odpalenie silnika zamiast pomóc .

Jakie macie zdanie na ten temat?

 

 

Poza tematem paliłem dziś ruska to nie chciał zagadać:-( ale po zapodaniu kopcia (świeca płomieniowa nie działa) zapalił od strzała ;-) było dziś -10

dodam że jak było około 0 palił bez pomocy świecy(kopcia)

[Vademecum]

Ciężkie są w rozruchu. Co do tej świecy to z teorią się zgodzę. Ale czy tu chodzi o tlen czy o podniesienie temperatury? całego tlenu nie wypali,a biały dymek tzn. odgazowane paliwo marnie przyczyni się do zapłonu.

[DuzyGrzegorz]

Akurat na ten temat nie trzeba mieć zdania bo ON ma temperaturę zapłonu określoną. Musiałbyś podać pary substancji o niższej temperaturze zapłonu np. "samostartu", a nie taką samą. Zasilanie ON + LPG wykorzystuje fakt że LPG ma wyższą temperaturę zapłonu i zapala się dopiero od ON. Pozdrawiam Forumowiczów!

[Robert ;-)]

Czyli wychodzi na to że świeca plomieniowa jest bardziej skuteczna gdy podaje płomień (znalazłem taki opis z necie i chciałem się was zapytać) , z własnych doświadczeń wiem że trzeba mieć trochę praktyki wedle świecy , aby ją właściwie użytkować , jedną już zepsułem z niewiedzy i trochę złego podłączenia w zasilanie paliwem, teraz już tego błędu nie zrobię.

do rusa też muszę kupić w zimie się przyda, tu jest zasilana nafta.

[DuzyGrzegorz]

Jeżeli nie podaje płomienia tylko paliwo jest nawet szkodliwa bo do odparowania tego paliwa potrzebne jest ciepło pobierane z otoczenia, w tym wypadku ze sprężonego w cylindrze powietrza. Pobranie ciepła z cylindra w sposób oczywisty obniży temperaturę i utrudni start. Świeca musi być tak usytuowana aby z jednej strony nie utrudniać przepływu powietrza, a z drugiej aby była odpowiednio chłodzona. Pozdrawiam Forumowiczów!

[dandy]

Witam

ja potrzebuję kupić oświetlenie do ciągnika, proszę więc o opinie o tej firmie http://oeindustry.com/pl/oferta/komunikacja-miejska/868-oswietlenie-halogen-reflektor-90mm-halogen-swiatla-mijania , ewentualnie podesłanie innych ofert do porówniania. Dzięki z góry

[kubusjettaII]

Witam. Widzę że nie tylko ja mam podobne problemy ze swoim ładowaczem. Przy okazji ułamanych widełek "przesuwki" od biegów, które musiałem ze spodu skrzyni wyciągnąć i spuścić olej, postanowiłem wymienić pompę i olej, co miałem w zamiarach od dawna bo słabo podnosił nie tylko tur ale i podnośnik. Jak pomyślałem, tak też zrobiłem. Po umyciu skrzyni (niestety nie myłem przy tym mostu) w środku tzw ropowaniu założyłem nową pompę od Waryńskiego 42l, nowy filtr (smok) i oczywiście olej. Kolejny błąd (moim zdaniem) to to że nie wymieniłem zaworu który miałem i tak na wierzchu...Efekt jest taki że przez jakiś czas (około 3 tygodni do miesiąca) tur podnosił szybko i wysoko a później stopniowo zaczął ciężej i niżej... Podobną wymianę robiłem w Zetor 7245 bo słabo podnosił pług 3-obrót jak się rozgrzał olej i tam już poszło z wymianą zaworu. Oczywiście efekt pożądany jest osiągnięty... i teraz zastanawiam się czy w c-360 to spowodowane jest tym że zawór został stary czy może coś innego? Choć coraz bardziej skłaniam się do zaworu... A wy? Pozdrawiam...

[DuzyGrzegorz]

Jeżeli nie opada to raczej zawór. Ja bym sprawdził manometrem i zajrzał endoskopem do skrzyni czy gdzieś nie ucieka olej. Pozdrawiam!

[kubusjettaII]

Witam. Jeśli chodzi o 360 to tur nie opada, ale z podnośnikiem już niestety nie ma tego komfortu- opada...

[DuzyGrzegorz]

Zmierz ciśnienie i jak się zmienia w zależności od obrotów. Jeżeli ciśnienie będzie wzrastać do pewnej granicy przy wzroście obrotów to przyczyną jest prawdopodobnie zawór. Wlałeś Kolego olej zalecany na dzień wymiany oleju czy jakiś inny? Pozdrawiam!

[kubusjettaII]

Grzegorzu Orlen Agro HL46...

[DuzyGrzegorz]

Ja bym nie zastosował do traktora z TUR-em oleju o którym producent pisze, że nadaje się do stosowania w różnego rodzaju nisko i średnio obciążonych układach hydraulicznych. TUR to jednak bardzo duże obciążenie układu hydraulicznego. Pozdrawiam!

[alexchromo]

mysle ze moge sie zgodzic

[DuzyGrzegorz]

Producent pompy zaleca olej o współczynniku lepkości co najmniej 150. Zastosowany przez Kolegę olej ma współczynnik lepkości 101. Nie wiem jaki wpływ może mieć na pompę bo na mechanice nie znam się, ale nie podejrzewam żeby był pozytywny. Ja używam oleju 10W40 o współczynniku lepkości 160. Nie mam żadnych problemów z kawitacją (wolnym działaniu hydrauliki na zimnym oleju) ani ze spadkiem wydajności gdy olej jest gorący. Orzę na automacie więc pompa lekko nie ma. Pozdrawiam!

[Kuar_pl]

W tym przypadku również zastosowałbym się do zaleceń producenta pod katem lepkości oleju i jeżeli zaleca półsyntetyk, powiedzmy 10w40 o danej lepkości- warto się tego trzymać, podobnie w przypadku syntetyku itd.