10h - co zrobić?

[Mario71]

Cześć,
Dostałem w spadku 10h + trochę lasów i 2h łąki. Wcześniej na tym areale było siane zborze, które głównie przeznaczone było na hodowle trzody.

Chciałbym coś zacząć robić na tej ziemi, ale nie mam pomysłu.

Nie chce wracać do trzody, którą hodował poprzedni właściciel, bo to mało opłacalne i nie dla mnie

Myślałem nad czymś ekologicznym, ale sąsiedztwo sąsiadów, którzy pryskają na umór, sprawia, że nie wyjdzie to.

\klasa ziemi to głównie IV klasa - wszystko w granicach kilkunastu km od gospodarstwa.

5h ma łatwy dostęp do wody i jest w około zabudowy..

 

Nie chce od razu wchodzić na cały areał, bo to duże koszty. W planach jest uprawa na tych 5h, a reszta dzierżawa.

 

Na 100% odpadają sady, nie chce tego świństwa obok domu. Mieszkam nie daleko zagłębia i wiem co to znaczy w około sady.

 

Może truskawka?

Porzeczka?

 

Dysponuje 4 ciągnikami - c330 c360, Zetor 7455 i władimir. i ogólne maszyny które były wykorzystywane przy produkcji zboża. Bizon, przyczepy, prasy, siewniki, opryskiwacze itd.
Nie będzie kłopotu z zakupem maszyn, które są specjalistyczne pod daną uprawę.

 

Ziemia jest zbyt cenna sentymentalnie (od wielu pokoleń) i nie zostawię jej odłogiem

Nie jestem rolnikiem choć pochodzę z takiej rodziny. Nie mam specjalnego zamiłowania do tego zajęcia, ale z szacunku do przodków nie mogę jej tak zostawić.
 

 

Doradźcie coś.

pozdrawiam.

[Vademecum]

kolego, wydzierżaw za dobrą kase, i podglądaj. Doświadczenia nie wyczytasz w necie

[Mario71]

Nie wchodzi w grę nawet to. Całe życie się wychowałem na gospodarstwie i nie mogę tak tego zostawić.

Poprzednie działania już nie przynosiły dobrych zysków, bo cena żywca raz jest tak raz tak. Dlatego chce to przebranżowić teraz, gdy to ja dostałem ten spadek.

Mam doświadczenie w pracy w polu, ale nigdy to nie było moje takie super zamiłowanie.

[Robert ;-)]

Może uprawa zbóż , np rzepak

[Vademecum]

to, jak nie Twoje zamiłowanie to co ? chcesz zarobić na uprawie ziemi ? zapomnij ! Z uprawy ziemi rolnikowi zostaje satysfakcja, a często cza jeszcze iść do roboty. Niewiem w czym problem wychowałeś sie w gospodarstwie i co , niewiesz co posiać. Siej to na co masz zbyt tak by choć koszty się zwróciły.

[DuzyGrzegorz]

Teraz jedną z wyższych opłacalności cieszy się Aktinidia. Znajomy sprzedawał przed Świętami po 12 zł w hurcie. Ma ok. 4 ha. Pozdrawiam Forumowiczów!

[lottomito]

Nie możesz po polsku napisać że chodzi o kiwi ?

[DuzyGrzegorz]

Kiwi to nazwa owocu Aktinidii. Uprawia się Aktinidię a zbiera kiwi. Pozdrawiam Forumowiczów!

[lottomito]

Teraz już wiem bo musiałem googla pomęczyć żeby się dowiedzieć o czym  ty piszesz.

Teraz trzeba poczytać o uprawie tej Aktinidi.