Vademecum Posted April 22, 2017 Report Posted April 22, 2017 Na sówakach nie uszczelnisz, tam uszczelnia metal o metal i w ruskim przepuszcza do głowiczki a że rozdzielacz jest do góry nogami to leje. W t 25 spływa wyciek na dół rozdzielacza. Quote
DuzyGrzegorz Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Ile i jakie pozycje ma rozdzielacz hydrauliki zewnętrznej? Jeżeli ma cztery to jest pozycja pływająca i to ona służy do opuszczania gdy korzystamy z siłownika jednostronnego. Jeżeli ma trzy to musi być przetoka łącząca wyjście opuszczania z powrotem oleju do zbiornika. Objawy które podałeś wskazują że pompa tłoczy olej na zawór zabezpieczający. Pozdrawiam! Quote
Robert ;-) Posted April 23, 2017 Author Report Posted April 23, 2017 Rozdzielacz jest na trzy sekcje i wszystkie mają te same funkcje Do dołu podnosi lekko do góry z wyczuciem , powoli opuszcza bez żadnych dźwięków mocniej do góry opuszcza siłowo do samej góry pływająca Żeby sterować dźwigniami trzeba tą wajche obok siedzenia od regulatora , dać max do tyłuNajpierw zajmę się wyciekami to znaczy rozdzielaczem Grzegorzu myślałem o tym właśnie aby dać swobodny powrót z drugiego wyjścia prosto do zbiornika, aby nie bylo zbędnych obciążeń hydrauliki, Mam jeszcze jedno zmartwienie poszła woda do oleju w rusku najpierw męczyłem z c355 a teraz ten mam pecha w tym roku ze szkoda gadać:-(:-(:-( Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Rozdzielacz 3 sekcje ,ale jest wersja z dociążeniem i masz 4 dźwignie. Powinno być tak jak piszesz z tą dźwignią dół podnoszenie z automatycznym powrotem do neutral trzecia pozycja to opuszczanie na siłę gdzie podniesiesz ciągnik i niema punktu martwego z uwagi by nie uszkodzić maszyny i 4-te położenie tzw. pływające. Kolejne 2 sekcje z tego co pamiętam też nie mają punktu w obie strony co utrudnia pracę. W koparkach są te same rozdzielacze tylko że dźwignia ma neutralny punkt a praca podczas przyczymywania dźwigni. Dlatego nie da się pracować ciągnikiem z rozdzielaczem od koparki a wyglądają tak samo. Rozdzielacz przy siedzeniu ustawiony ma być za dużym ząbkiem a do samego tyłu jest podnoszenie.Z uszczelnieniem na dźwigni się narobisz i lał będzie Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Te dźwięki na pompie to niekoniecznie wina pompy tylko zaworu na rozdzielaczu być może ktoś podnosił ciśnienie na rozdzielaczu i strąd pisałem o tym czy są plomby na rozdzielaczu Quote
Robert ;-) Posted April 23, 2017 Author Report Posted April 23, 2017 Nie do końca , są trzy dźwignie i każda ma podnoszenie opuszczanie i to pływające bo max do góry to plywający ,Na zaworze nie mam plomb więc ktoś grzebal , ale ja zmniejsze to ciśnienie , nie mam ciężkich maszyn max 450kg po co ma być obciążone skoro nie musi , spróbuję to uszczelnić a może akurat się uda , szczerze nie mam teraz wolnej kasy a wydatków sporo, więc muszę jakoś po taniości to ogarnąć Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 To znaczy, źe masz taki rozdzielacz. Dlatego takie ważne jest to co na tabliczce by kupić taki sam. Robert, może tego nie ruszaj jak już tak jest. Ten zawór główny nie ustala ciśnienia pracy a jedynie działa wtedy gdy przyczymasz dźwignię ręką by sama nie powróciła. Ciśnienie robocze ustawione jest na każdym suwaku i jest to ciśnienie automatycznego powrotu dźwigni jakieś 20 atm. Mniej niż na tym głównym zaworze z plombą. Wniosek taki, jeśli dźwignie same nie powracają to wtedy można dokręcić ten zawór. Może też być padnięta pompa. Ludzie grzebią w tych zaworach i myślą że to wzmocni hydraulika. Robert, jakby ten rozdzielacz pracował głową do góry to by nie lał. Jak chcesz to robić to kupa roboty i też kasy bo cza nowe poskładki miedziane a z wymiarami ciężko bo albo za duże albo za małe. Ja rozpiłowywałem bo duże wychodziły poza łep śruby. Uszczelniaj samo sterowanie suwakiem bo nic więcej nie zdziałasz. Tam są plastiki i jak metal wypracowany to się nie przyjmie a ta gumka na zewnątrz to jest przeciw kurzowi a nie olejowi. Quote
Robert ;-) Posted April 23, 2017 Author Report Posted April 23, 2017 No właśnie chcę tylko te dzwigienki uszczelnić i tyle , dzwignia od podnośnika sama odbija jak dojdzie siłownik do końca w górę czy w dół, na razie nie mam części, to nic robić nie będę ale pojadę może jutro i kupię zestaw i się zobaczy co to da . teraz ta woda w oleju mnie martwi , ten silnik jest wrażliwy na stan wody w układzie ? Czy może temp cieczy była zbyt wysoka? Niestety zegar od temp cieczy nie działa, więc nie wiem ile było stopni , ogólnie zrobiłem nim 10mth najdłużej to tyle co obornik wozilem , olej sprawdzałem co dzień , ale dopiero wczoraj się dojrzałem że się masło zrobiło :-( tak to co dzień wodę spuszczalem ale od dwóch trzech dni stoi na wodzie i może dla tego nie było tego widać wcześniej. Quote
DuzyGrzegorz Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Zacznij od sprawdzenia ciśnienia sprężania oraz prawdź czy przypadkiem powietrze lub spaliny nie idą przez korek wlewu układu chłodzenia (bąbelki). Jeżeli masz endoskop możesz przeprowadzić rewizję cylindrów przy okazji sprawdzania ciśnienia. Powinno być widać. Jeżeli nic nie znajdziesz to grubsza robota Cię czeka. Silnik MTZ jest bardzo wrażliwy na wodę w układzie chłodzenia. Blok i tuleje bardzo łatwo koroduje i wtedy woda dostaje się do oleju. Jeżeli blok jest skorodowany od wody to bez jego zregenerowania się nie obejdzie.Znam co prawda gościa który wpakował jakiegoś specyfiku do uszczelniania chłodnic i zamiast korka założył folię ale tej metody nie polecam. Pozdrawiam! Quote
Robert ;-) Posted April 23, 2017 Author Report Posted April 23, 2017 No to fajnie... się zapowiada:-( odpaliłem dziś w wodzie nic nie widać , trudno zdejme głowice a potem zaleje wodą a potem miskę zdejme i się zobaczy nie uśmiecha mi się ta robota:-( ale nie mam wyjścia do majowych sianokosow muszę go ogarnąćjednak płyn do chłodnic ktoś mądry wymyślił, jak zrobię od razu płynem zaleje Quote
DuzyGrzegorz Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Ja bym zaczął od miski w takim przypadku. I tak musisz ją zdjąć aby całkowicie pozbyć się tego masła. Jak postoi powinien być widoczny wyciek. Zobaczysz który cylinder. Jakbyś sprawdził ciśnienie to to byś wiedział czy ruszać pozostałe cylindry które nie ciekną czy pozostawić. Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Jednym słowem mówiąc bida. Zwróć uwagę czy była zdejmowania głowica i jak dawno. Jak świeże ślady to może powód że ktoś go sprzedał. Posprawdzaj go jak kolega wyżej podpowiada bo to najtaniej. Jeśli zdejmiesz głowice , dasz do sprawdzenia, planowania, a może zawory do roboty to niemasz tysiaka a może leje spod tuleji i nic nieda robota głowicy. Ja miałem mtz około 15 lat i tylko na wodzie z uwagi na trudny rozruch. A moja metoda na mróz to gorąca woda. Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Układ chłodzenia ma bardzo wydolny i przy stanie wody jest nie do przegżania. Te ciągnki były produkowane na gorące południe zsrr jak i na zimną pułnoc tyle że na pułnoc miały benzynowy silnik rozruchowy. Symbol miał np. MTZ 80 Ł Quote
Robert ;-) Posted April 23, 2017 Author Report Posted April 23, 2017 Wielkie dzięki panowie za cenne porady ;-) głowica nie była ruszana , nie widać żeby było coś grzebanie poza tym ten ciągnik stał jakiś czas nieużywany tak przynajmniej mi się wydaje. zacznę od zmierzenia ciśnienia, potem zdejme pokrywę zaworów a następnie miskę jakoś może się to zrobi ;-) Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Zalej do pełna układ chłodzenia i poobserwuj najpierw na zimno czy ubywa ale to cza czas nawet na pół dnia zostawić. A również jak kolega napisał uruchom i dolewaj wody i patrz czy idą bombelki. Jak nie była głowica ruszana to jest szansa że to uszczelka pod głowicą. Też woda może przedostawać się bezpośrednio do kanału olejowego przez uszkodzoną uszczelkę pod głowicą. Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 Najbardziej banalna rzecz. Zwróć uwagę czy woda nie dostaje się bagnetem oleju albo w wlewem oleju. Quote
Robert ;-) Posted April 23, 2017 Author Report Posted April 23, 2017 No jest zalany wodą dziś zalałem do pełna i stoi , palilem go to nie widać nic w chłodnicy, żadnych bombli a woda czysta żadnego oleju temu podobnych stoi pod dachem , więc z zewnątrz niema raczej szans aby się dostała woda , każdy pomysł dobry ale i tak bez klucza się nie da nic stwierdzić Quote
Vademecum Posted April 23, 2017 Report Posted April 23, 2017 To teraz pomiar ciśnienia w poszczególnych cylindrach. Quote
DuzyGrzegorz Posted May 1, 2017 Report Posted May 1, 2017 Coś ruszyłeś do przodu z naprawą? Jakie masz ciśnienia w cylindrach i jakim miernikiem to mierzyłeś? Pozdrawiam! Quote
Robert ;-) Posted May 1, 2017 Author Report Posted May 1, 2017 http://www.rolnik-forum.pl/gallery/image/1251-w%C5%BCer-na-tulei/ Miałem pisać co jest nie halo,uszczelka pod głowicą jest ok , tylko te podkładki silikonowe czy tam plastykowe były już trochę leciwe, tuleja od środka wygląda całkiem nieźle wał też jak nówka żadnej ryski, ale tu właśnie ale , najwyraźniej była wada fabryczna tuleji był wżer akurat pod gumką uszczelniajaca( są dwie to pod tą od góry) Tak myślę że fabryczna bo na gumce widać wtłoczenie , jak ją zakładali to od razu był dołek bo się wybrzuszyla no tak to umiem wytłumaczyć. Ja myślę wszystkie wyjąć i zobaczyć na wrazie czego. Co do pomiaru ciśnienia, niestety nie robiłem bo ojciec zapomniał przywieźć a w domu nie mam.Mi się wydaje że problem jest w tym ze woda nigdy nie spływa do końca wokół tulei zostaje może z 1cm-w wody i z czasem prowadzi do korozji (powstają takie dołki blisko gumek uszczelniających a potem to już blisko aby dostały się do oleju wada fabryczna bloku , trzeba albo w najgorszym wypadku stosować deszczowke albo płyn chłodniczy z prawdziwego zdarzenia Quote
DuzyGrzegorz Posted May 1, 2017 Report Posted May 1, 2017 Raczej, wg mnie, wina uszczelniacza. Maleńka ryska doprowadza wodę. Podczas drgań woda powoduje korozję i ją wypłukuje. Wtedy powstaje wżer który wypełnia uszczelniacz i w pewnym momencie gdy uszczelniacz nie jest w stanie wypełnić ubytku zaczyna przeciekać. Zawsze uszczelniacze dokładnie oglądam po lekkim rozciągnięciu i czasami połowa wypada. Używam do tego albo gogli powiększających albo endoskopu. Oczywiście jest to moja diagnoza tego typu awarii, a ja mechanikiem nie jestem. Mechanicy twierdzą że jest to wina niejednorodności materiału tulei a nie założenia przez mechanika wadliwego uszczelniacza. Kto ma racje nie wiem ale pewnie zbyt mało wiem aby zrozumieć mechaników. Pozdrawiam! Quote
DuzyGrzegorz Posted May 1, 2017 Report Posted May 1, 2017 Nie montuj oringów używając smaru grafitowego czy miedziowego. Kup specjalny smar do oringów i na wiele lat będziesz miał spokój. Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted May 1, 2017 Report Posted May 1, 2017 Mówisz o podkładkach na uszczelce pod głowicą ? Są takie krążki białe - podobno to teflon. Na nową uszczelkę ich się nie zakłada. Wygląda na to że silnik nigdy nie był rozbierany. Myślę źe były właściciel wiedział o problemie i dlatego sprzedał ale ciągnik będzie nie wypracowany .Kolego tak jak mówiłeś,ciągnik dużo stał i bez wody i dlatego tak się stało. Quote
Robert ;-) Posted May 1, 2017 Author Report Posted May 1, 2017 Grzegorz twoja wersja wydarzeń jest bardzo prawdopodobna ;-) , te dołki wyglądają jakby woda tamtędy płynęła dość długo , smar zamówię jak będę części zamawiać, zamówi się po razem , jak myślisz wyjąć wszystkie te tuleje aby sprawdzić co jest ? Vademegum masz rację mówię o tych krążkach białych (pamiętam jak na gorzelni robili uszczelkę pod głowica w pronarze to zakładali nowe te krążki , a poprzednik na pewno wiedział,bo to się nie stało od razu leli stary olej i tyle, ale żeby od razu nie było widać, że się miesza z wodą to już nie wiem :-( trudno:-( się poprawi a tak to choć zobaczyłem jak wyglądają bebechy;-);-) Quote
DuzyGrzegorz Posted May 1, 2017 Report Posted May 1, 2017 Lepiej byłoby nie ruszać, ale może być z innymi tulejami jak z tą za rok czy dwa. Jeżeli robisz porządnie wyjmij pozostałe. Jeżeli chcesz za dwa, trzy lata robić poważny remont zostaw. Dobrze sprawdź te nowe uszczelniacze. Pozdrawiam! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.