Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam słuchajcie tym razem nie mam żadnego problemu proszę tylko abyście się wypowiedzieli na ten temat.

Opiszę wszystko od początku.

A więc równo 10 lat temu oddałem swoje pole w dzierżawę. Facet który to wziął miał dostawać 1500zł rocznie za obrabianie pola (jakąś tam część dotacji). Pole oddałem mu dokładnie zaorane i czyściutkie i była wyraźna umowa że odda mi to w takim stanie jak jest czyli tak samo czyste i zaorane. Od razu już gdy zaczął obrabiać zasiał tam lucernę. Już po pierwszym sezonie jako że dopłata była znacznie większa domagał się podwyżki na 3000zł rocznie. Ok zgodziliśmy się. Przez całe te 10 lat tą raz zasianą lucernę non stop kosił dla siebie na siano. Parę sezonów kostkował a od jakiś 4 lat kosił ją po 3 razy w sezonie i robił bele które później sprzedawał. Nie powiem parę razy posypał ją wapnem i wywoził obornik ale to tylko dlatego że nie miał sam gdzie go wywieść i było go za dużo.

Ostatnie 2 lata tej lucerny to prawie nie było z pola zrobiła się łąka bardziej i to mu odpowiadało bo miał z tego dużo siana, nic nie mówiliśmy niech tak będzie. 

W końcu powiedziałem dosyć! Wiecie co zrobiło się z pola po 10 latach nie obrabiania go? Ugór!

Ja zachowałem się w porządku, na rok wcześniej czyli w listopadzie 2015 roku powiedziałem że kończymy współpracę ze sobą. Dałem mu rok wcześniej informację. W 2016r kosił to pole 2 razy. Po drugim pokosie poszedłem się rozmówić co i jak to stwierdził że jeszcze 3 raz trzeba obowiązkowo skosić. Myślę ok. W końcu do listopada nie skosił tego bo nie miał czasu tak stwierdził. Tej lucerny co odbiła naprawdę było na tych 7ha mało gdzieniegdzie tylko no ale musiał to wyrwać. Stanęło na tym że jak to skosiłem on zapłacił mi 100zł za to. Dobra ok nic nie mówiłem. 

Teraz przypomniałem mu że ma mi oddać to pole takie jakie było on że znowu nie ma czasu- dobra ja sam to uprawię ty mi zapłać.

I teraz przechodzimy do sedna sprawy!

Jak WY byście uprawili takie pole po 10 latach??? 

On stwierdził że wystarczy tylko zaorać!

Kurde jak można być taką kutwą i mendą i jeszcze ze mnie robić durnia? 

Ja to pole najpierw stalerzowałem, potem bronami szybko urównałem i dopiero poszedłem orać a i tak pchało się wszystko jak cholera  to jak on chciał to ruszyć bez wcześniejszego przygotowania pola do orki? 

Bo co bo pieniądze by trzeba było zapłacić za to że się nic nie robiło 10 lat? 

Ja za te 7ha przywrócenia do takiego stanu jak było chcę wziąć 1000zł to mało czy dużo? Spaliłem 2 zbiorniki paliwa na to.

Jeszcze raz pytam jak WY byście to uprawili po 10 latach? Proszę o dokładny opis wszystkich czynności, bo może ja się nie znam i naprawdę trzeba było tylko to orać od razu? 

 

Posted

Kolego to nie jest talerzówka do takiego ugoru. Z talerzy wiele nie zostało i Za lekka.

Ja już gdzieś pisałem jak wziąć się za ugór i tu rozpisywać się nie będę.

Istotne jest jaka pora roku. Potrzebujesz szybko oprawić ugór to najmujesz kogoś z odpowiednim sprzętem, tj.mocny ciągnik i odpowiedni pług, orka na raz bez rzadnej uprawy wstępnej. Jak chcesz męczyć sam. To talerzówka albo glebogryzarka. Można też było płytko zaorać jesienią i wiosną głęboko no ale nie polskim pługiem. Ruszając to talerzówką cza uważać by nie porobić wałków itak grudziąckim pługiem sztuka będzie zaorać. Istotne jest żeby upłynęło trochę czasu po talerzówce przed pługiem.

Kolego, ziemia po takim ugorze jest bardzo dobra i dziwię się czemu tak narzekasz.

Posted

Ja zawsze najpierw orzę wieloletnie trawy lub motylkowe po tym jak ziemia zamarznie i potem rozpuści. Głębokość orki na poziomie orki siewnej. Roślinę następczą dobierz tak aby było możliwe zniszczenie chwastów. Wiosną do uprawy użyj ciężkiej brony. Ciężka brona oznacza nacisk co najmniej 2 kg na ząb. Bronuje się zawsze w tym samym kierunku w którym była wykonywana orka. Talerzówkę możesz użyć wiosną przed orką. Talerzuj w kierunku w którym będziesz orał. Po talerzówce natychmiast bronuj zgodnie z kierunkiem talerzowania. Jeżeli talerzujesz wczesną wiosną przed orką poczekaj na lekkie przeschnięcie gleby. Jeżeli już po ruszeniu wegetacji musisz odczekać 2-3 tygodnie.

Najlepszy do takiej uprawy byłby pług talerzowy ale teraz większość rolników nawet takiego nie widziała. Pozdrawiam!

Posted

Mocny ciągnik mam ale co z tego jak tam korzenie ta lucerna miała wielkie jak cholera. Pchało się wszystko nie oralem grudziądzkim pługiem tylko Huardem obrotowym i na kawałku gdzie nic wcześniej nie uprawiłem ciągnik w ogóle nie mógł ruszyć.

Ja myślałem że pole zawsze się uprawia przed orką

Posted

W polu nie robi się zawsze, w polu robi się adekwatnie do warunków, porty roku i tego co tam zamierzasz robić.

Kolego nie masz ani ciągnika mocnego ani pługa do takiej orki, po prostu nie rozumiesz o co w tym chodzi. Jak będziesz miał 40 - 50 km.na korpus płużny to spełnisz warunki odpowiedniego sprzętu do trudnego terenu. Ja swoim ciągnikiem 160 km i pługiem 4 od dt-a oralem 2-3 metrowe krzaki a nie lucerne. Jednak wolę wyciąć z innych powodów.Moim sprzętem orałem pniaki po 30 cm brzozach. pług który pokazywałeś kiedyś to powstrzymam się od komentarza do czego się nadaje.

 

Pług ma podciąć,obrócić,pokruszyć a nie ściągać na kupki bo to zepsuta orka i cały sezon.

Posted

Wystawienie gleby na mróz to też uprawa (dokładniej uprawka).

Kto nie przyorywał przerośniętej seradeli ten życia nie zna!

Spróbuj na uprawę popatrzeć szerzej. Nie jakie uprawki należy wykonać lecz jaki efekt chcesz osiągnąć i czym dysponujesz. Nie myśl o niej jako o podmiocie lecz jako przedmiocie. Masz ugór o dobrej strukturze gleby więc staraj się jej nie niszczyć. Dlaczego wiosną zaproponowałem abyś zastosował uprawki przed orką? Z tego powodu że rozkładające się resztki unieruchomią składniki pokarmowe na 6-12 tygodni w zależności od temperatury więc musisz stworzyć warunki rozkładu przed orką na co najmniej 3 tygodnie przede wszystkim dlatego że orki na zimę nie bronujesz i jest dostęp tlenu szczelinami, a orki inne musisz natychmiast zabronować odcinając łatwy dostęp tlenu do głębszych warstw gdzie również są nierozłożone resztki. Dlaczego napisałem abyś orał na głębokość siewną a nie zimową już chyba wiesz. Pozdrawiam!

P.s.

Twój pług jest dobry oraz traktor jest dobry i jak je wykorzystasz zależy od Ciebie.

Posted

Myślę że najpierw trzeba było pisać na forum później iść w pole , ja bym w końcówce kwietnia lub początku maja pojechał randupem za około dwa tygodnie uprawka np. agregatem talerzowym i siew w połowie maja gryki , niedrogo i skutecznie 

Posted
Z kolejnością zgoda,ale w kwietniu randap to zawcześnie. Metoda dobra ale czasochłonna. Z mojego doświadczenia wiem,źe dobra orka jest równie skuteczną jak randap . Teraz to dobra orka i Oki z tą gryką
Posted

Dobra było minęło zrobiłem jak zrobiłem.

Sąsiad który miał to robić ma MF 3080 (110km) i pług tak samo 3 obrotowy. Wiec to że miał 20km więcej odemnie to nic nie zmienia.

U nas we wsi nikt nie ma mocniejszego ciągnika niż my we dwóch wiec sorry nie było kogo nająć.

Wiec co trzeba było zrobić od razu orać?

No tak jak napisał kolega Vademecum co to za orka by była?

A on się tak upierał że by to zarorał bez problemu i to mnie wkurza

Posted

Ps. Ale wy zrozumcie o co mi chodzi.

Ja za talerzowanie bronowania i orkę chce 1000zł.

On się oburzył wielce że on tyle nie będzie płacił bo on by wpadł i to zaorał tylko i spier...

To mnie wkurza bo ok może ja źle zrobiłem sam ale mówię nawet uprawić to prawidłowo tak jak wy piszecie że nająć kogoś albo zaorać płytko na jesień a głęboko na zimę albo opryskać randapem to to kurde z 1000zł to minimum co nie?

Posted

Nooo to 350zł x 7ha = 2450zł za samą orkę.

A ja chce od niego za wszystko 1000zł czyli ja mendą nie jestem.

Kolego Vademecum aaa Ty mówisz o takim mocnym ciągniku no to to się zgodzę 180km to 2 razy więcej niż ja mam.

No taki ciągnik to i pewno że se poradzi.

Mam znajomego który ma Ursusa 1934 też potężne bydle tylko że mieszka daleko i raczej nie przyjedzie do mnie nim.

Podsumowując nie mając odpowiedniego sprzętu to chyba dobrze zrobiłem co nie?

Posted

Każda uprawka (lub zespół uprawek) jest wykonywana dla osiągnięcia jakiegoś celu agrotechnicznego. Zawsze najpierw jest cel dla osiągnięcia którego stosujesz dostępne Ci środki. Nie sądzę aby możliwość zaorania ugoru pojawiła się wraz z traktorami o mocy 180 KM. Wszystkie ziemie uprawne w Polsce były ugorami po wycięciu lasu i zostały zaorane w czasach kiedy w ogóle traktorów nie było. Zawsze jest tak że czegoś nie da się zrobić do czasu aż pojawi się ktoś kto o tym nie wie i to zrobi.

Nie jestem fanem orki bezbruzdowej bo utrudnia następne uprawki. Mam gleby lekkie więc priorytetem jest dbanie o strukturę. Użyłbym pługa zagonowego jednak o odkładnicach kulturalnych. Powiedzmy że dlatego o odkładnicach kulturalnych gdyż nie wiem o tym że takimi  odkładnicami nie da się zaorać ugoru.

Teraz najlepiej tę orkę powłóczyć (nie pobronować!). to przyśpieszy rozkład resztek. Włóka też jest narzędziem które powinno pracować w kierunku zgodnym z kierunkiem orki.

Zrobiłeś Kolego prawidłowo, a Twój sprzęt jest odpowiedni do takiej pracy. Pozdrawiam!

Posted

No i oto mi chodziło czy zrobiłem dobrze.

Bo wiecie ja nie chce się kłócić z ludźmi ze wsi ale też No nie można się dawać wykorzystywać.

Za całe 7ha raz na 10 lat chce od niego 1000zł za uprawę a on jeszcze do mnie z gębą. Co on chce mi 200zł dać za to? To nawet za paliwo się nie wróci.

No ale dobra ważne że się ze mną zgadzacie.

DuzyGrzegorz dzięki za odpowiedź

Posted

Kolego dla mnie dobra orka to taka po której pole jest równe i niema na zaoranej powierzchni resztek organicznych.

Można to uzyskać na wiele sposobów. Można rozdrobnić wierzchnią warstwę na wiele sposobów co ułatwi orke albo umożliwi lżejszym ciągnikiem. Można ugór zaorać na raz najlepiej przed zimą, a do tego pasuje użyć pługa o wysokiej Słupcy i dużym rozstawie korpusów płużnych. W mojej okolicy jest wyżej opisany sprzęt używany do orki pół w dobrej kultórze i tak się składa że również dobrze spisuje się na ugorach.

Dalsza uprawa po orce to kolejne kroki postępowania a uprawa w tym samym kierunku ma na celu nie poodwracania skib.

Z mojego doświadczenia co do orki ugoru jedną z opcji w doradzaniu będzie wynajęcie odpowiedniego sprzętu z doświadczonym operatorem, a dlatego że wiem co to znaczy speprzyć taką orke. To samo z randapowaniem, dobra orka eliminuje chwasty i Niemcza chemi.

Posted

Dla mnie orka ma zapewnić optymalne warunki do rozkładu przyoranych resztek i powodować ograniczenie wymywania składników pokarmowych oraz zwiększyć możliwość gromadzenia wody dostępnej dla roślin. Ugór to nie grunt rolniczy w złej kulturze rolniczej. Grunt w złej kulturze to odłóg. Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...