henryk Posted March 23, 2017 Author Report Posted March 23, 2017 Panowie,ja też nie byłem sceptycznie nastawiony do dwóch szóstek,jednak najbardziej mnie irytowała obsługa tych akumulatorów w oryginalnych skrzynkach przy ursusie c 360,nie mówiąc już o wyjęciu,dlatego postanowiłem raz na zawsze że nigdy nie będę miał tam akumulatorów,uspawałem więc konkretną skrzynkę na dużą 12-kę z prawej strony przy rozruszniku i jest wspaniale-pozdrawiam Quote
Vademecum Posted March 23, 2017 Report Posted March 23, 2017 W ostrowku jest z lewej, ale w 1614 mam w skrzynkach jak w C 360 i po jednej 12stce 140 Ah jak je cza wyjąć to rozwazniej rozkręcić skrzynkę i wyjmować razem ze skrzynką cza się do tego nieźle przyłożyć..... Quote
Robert ;-) Posted March 23, 2017 Report Posted March 23, 2017 Tak zrobiłem przy rusku , skrzynka obok rozrusznika ,i jeden akumulator 12v powinien wystarczyć;-)a w c355 mam akumulator 12v w lewej oryginalnej skrzynce , mieści się a mógłby by być większy gabarytowoDziwi mnie że do c360 i temu podobne miały być dwie 6v, jak większe silniki mogły być zasilane jednym akumulatorem, w kombajnie mam jedną 12 i na długich przewodach wystarczy, u mnie kombajn jest 6 lat i aku który nie był nowy, a kręci choć resztę roku stoi w garażu.Co do dwóch 6 to można było dłużej kręcić , za to jedna 12 ma lepszego kopa ze startu ale za to krócej kręci tyle co z moich obserwacji Quote
Vademecum Posted March 23, 2017 Report Posted March 23, 2017 Podobno dawno temu akumulatory nie oddawały tak intensywnie prądu jak dzisiejsze. I stąd dzisiejsze radzą sobie z kręceniem ale kosztem żywota. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.