Tur do C 360

[prometeusz]

Ponieważ o pomoc coraz ciężej przed żniwami i sianokosami muszę kupić jakiś tur do c 360 tylko kompletnie się na tym nie znam. Główne zadania to ładowanie siana i słomy oraz obornika w niedużych ilościach. Co polecacie, co w ogóle myślicie o turze do c 360?

[Robert ;-)]

https://www.olx.pl/oferta/tur-tury-ladowacz-czolowy-do-c-360-nowe-montaz-raty-transport-CID757-IDjC29j.html

tur bardzo dobra sprawa ;-) sam ma na c355 od kilku lat, tylko innej firmy na linkę ale go drugi raz bym nie kupił , tej firmy z linku ma kolega tylko z jednym siłownikiem i mocowaniem przez skrzynie , nie zmniejsza prześwitu pod ciąganikiem , polecam ci tą firmę

jeśli chcesz nowy bierz od nich i od razu z siłownikiem sterującym np szypa czy widłami, dużo wygodniej się pracuje jeśli masz mało kasy szukaj używki ale starej firmowej.

[izydor6280]

ładowacz na 360 to słaba opcja, ale jak się nie ma większego to musi wystarczyć

myślę że 2 sekcje powinny wystarczyć, skoro masz niewiele do roboty, szkoda pakować $$ w trzecią, bo jak  już wyżej napisałem szału nie będzie

[prometeusz]

No właśnie w okolicy rzadko widać tura na c 360, jeśli już to raczej jakieś wynalazki ale na tył ciągnika. 

[Robert ;-)]

Na tył nie kupuj to szkoda kasy , co strona to ludzie maja inne maszyny np kombajny czy ciągniki u nas w okolicy kiedyś królowaly 60tki i wladimirce a teraz to na kupili dużych jedni nowych inni używanych , zetor Landini John deere itp

60 tka będzie robić w turze bez problemów , ja ładuje obornik pewnie ze 40 rozrzutnikow rocznie , worze bele ponad 300 , kiszonke i nic się nie dzieje brakuje mi tylko drugiej sekcji ale mam nadzieje że się to kiedyś przerobi.

[Vademecum]

Robert, na równym i suchym potoczy się i robotę zrobi, ale jeśli są górki, przechyły to niema szans.

[Robert ;-)]

A wiadomo napęd by się przydał dobrego rewers parę kucy więcej , ale jak się nie ma co by się polubiło? to się lubię i robi się tym co się ma;-)

A założyciel wątku pisał że ma mało roboty dla niego i Ursusa c360 3p .

teraz ludzie wygodni muszą mieć duże ciągniki sprzęt co by sam robił, a parę lat wstecz ursus mały czy ten dużej seii robił cała robotę i się człowiek cieszył że ma czym w polu robić , a teraz to 60 za mała i w ogóle do niczego

 

życzę tym co tak na nie narzekają na te stare ciągniki , aby ich te nowe i pełne elektroniki sprzęty były na chodzie po 40 albo 50 latach jak te stare 60tki czy 40stki.