edek Posted May 12, 2017 Report Posted May 12, 2017 1 maja zasiałem kukurydzę - jeszcze nie wschodzi a już mam mega problem z dzikami - ryją na maxa :/Nawet w pszenicy jarej gdzie w ub. roku była kukurydza. Co zrobić ? Pomóżcie proszę Czy środek do pryskania na pole jest skuteczny - słyszałem o czymś takim. Pozdrawiam wszystkich Quote
Vademecum Posted May 13, 2017 Report Posted May 13, 2017 wszystkie środki to ściema. cza siedzieć w polu i pilnować. Quote
DuzyGrzegorz Posted May 13, 2017 Report Posted May 13, 2017 Może nie ściema ale odstraszacze "zachęcają pójście dzików na inne żerowisko. Jeżeli w pobliżu nie ma innego podobnego jakościowo żerowiska to nie pójdą. Im bardziej głodne, a raczej mniej najedzone tym mniej zwracają uwagę na odstraszacze.Kiedyś to myśliwi płacili za szkody więc im zależało żeby zbyt dużo nie płacić. Teraz ma główny ciężar przejąć Państwo. Myśliwym zależy aby dzików było dużo, a od Państwa uzyskać odszkodowanie to droga przez mękę. Straty rolników jak zawsze wycenia ten kto jest zobowiązany do naprawienia szkody."Dziki zostały policzone i ich liczba nie przekracza normy więc nie powinna powodować strat u rolników". Ręce opadają ...A wracając do tematu to skuteczność metod wg mnie jest następująca. Najskuteczniejsze jest pilnowanie, dalej grodzenie, pastuch (ale taki na dziki), odstraszacze ultradźwiękowe, repelenty i odstraszacze dźwiękowe. Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted May 13, 2017 Report Posted May 13, 2017 no, ja przez 3 lata walczyłem z dzikami i porażka. w tym roku odpuściłem kuku ale dziki nie. dalej ryją po kuku. Co zaobserwowałem to to że na wąskich długich polach nie żerują 8 - 20 m takie są w mojej okolicy. Quote
DuzyGrzegorz Posted May 13, 2017 Report Posted May 13, 2017 Ciekawa obserwacja. Nigdy nie zwróciłem na to uwagi, ale faktycznie tak jest. Ja mam najwęższe pola ponad 40 m, ale obok u sąsiadów w większości nie przekraczają 15 m. Raczej to że moje pola ryją a u sąsiadów nie wiązałem ze sposobem uprawy, choć są podobne. U mnie dodatkową plagą są sarny. Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted May 13, 2017 Report Posted May 13, 2017 u mnie sarny też sieją spustoszenie. uważam że większe od dzików. Powtażam do znajomych że dziki niszczą jak przyjdą a sarny po prostu żyją i żerują na małej przestrzeni one poprostu są i niszczą przewracając rośliny stale w nowym miejscu na jednym lub kilku polach.Dziś posiałem 2.5 ha gryki na mojej ostatniej dzierźawie , daleko bo 3 km przez pola ale widziałem co dziki porobiły na świeżo posianej kuku i ziemniakach. U mnie nie znalazły to poszły dalej. może w tym roku dadzą mi spokuj. w przyszłości zamierzam przesiać kuku łubinem gorzkim, ale lepsze byłoby coś uprawnego i śmierdzącego Quote
DuzyGrzegorz Posted May 13, 2017 Report Posted May 13, 2017 Może lnianka, choć wątpię aby działała na dziki. Na sarny podobno działa.Kiedyś na bizony w USA stosowano coś takiego Pozdrawiam! Quote
Vademecum Posted May 13, 2017 Report Posted May 13, 2017 i już mają zgłowy bizony, a u nas dziki mogły by być tylko w zoo.... Quote
DuzyGrzegorz Posted May 14, 2017 Report Posted May 14, 2017 W 1939 roku Polska miała powierzchnię prawie 390 tys km2 i było wtedy 16 tys. dzików. Wtedy głośno się mówiło że dzików jest za dużo i wyrządzają szkody w uprawach. Teraz na 312 tys. km 2 jest oficjalnie 16 razy więcej, a faktycznie dwadzieścia kilka razy więcej. Jeszcze w 2000 roku było "zaledwie" 7,5 raza więcej. Przecież to jakaś paranoja! W całej Danii jest kilka dzików, a w Szwecji ani jednego. Pozdrawiam! Quote
kolejarz Posted May 14, 2017 Report Posted May 14, 2017 Kolego edek, takie są czasy, że ten co uprawia zboża cały czas wszystkie noce musi siedzieć na polu i pilnować szkodników. Kto zwierzęta ten całe noce siedzi w szopie.W moich stronach dodatkowymi szkodnikami są żurawie które maja tak silną agresję, że dziobami ryją w ziemi aż kamienie wyrzucają na wierzch. Jak ktoś je przepędzi to na drugi dzień jest ich więcej i większe szkody robią aż strach na nie patrzeć przechodząc w pobliżu bo robią się krzykliwe i agresywne w spojrzeniach. DuzyGrzegorz 1 Quote
DuzyGrzegorz Posted May 20, 2017 Report Posted May 20, 2017 Pamiętam czasy kiedy zajmowałem się szacowaniem szkód dla sądów. Nawet czasami zazdrościłem tym co im dziki zryły. U mnie susza i wszystko wyschło, a dzika nawet na lekarstwo. 40 km dalej dziki zryły i odszkodowanie. To se ne vrati... Teraz biegły rolnik nie jest rolnikiem, a o odszkodowaniu decyduje pani sędzia której mąż jest szefem koła łowieckiego. Tak jest np. w jednym z podlaskich sądów. Oczywiście sprawy w tym, jak i każdym innym sądzie sędziom są przydzielane losowo i to zwykły zbieg okoliczności że wszystkie takie sprawy trafiają do tej sędzi. Chodzi wyłącznie o zwykły pech w losowaniu. Znam przypadki w których rolnicy ponieśli szkody ponad 100 000 zł i zero odszkodowania, a od takiego pozwu 5 000 zł wpisu trzeba było do sądu zapłacić.Przepraszam za sarkazm i pozdrawiam! Quote
crazy333 Posted May 23, 2017 Report Posted May 23, 2017 Dobrze zbudowane ogrodzenie i dobrany elektryzator to sposób na dziki, co z tego jak wiele osób posiada ogrodzenia ze słabym elektryzatorem jak dzik nawet nie zwraca na niego uwagi? Musi być odpowiednio mocny jakieś 5 J Quote
notpil Posted May 23, 2017 Report Posted May 23, 2017 Jeden znajomy opowiadał, że swego czasu kupował jakiś niemiecki (silnie pachnący proszek) i rozsypywał na granicy. Twierdził, że coś to dawało, ale jak to w praktyce się sprawdzi... Quote
crazy333 Posted May 26, 2017 Report Posted May 26, 2017 Są takie środki pewnie że tak, ja znam taki jeden - hukinol tez bardzo dobry, ale trzeba co około 2 tyg zabieg powtarzac i ciagle go kupowac, pozatym na duzej powierzchni jest to czasochłonne. Ogrodzenie postawisz raz i masz, trzeba na bieżąco po prostu pilnowac czy gdzies impuls nie ginie... Quote
maryjanekmaryjanek Posted May 31, 2017 Report Posted May 31, 2017 Jest bardzo fajny sposób na dziki, są odstraszacze ultradźwiękowe jeden wystarcza na około chyba 150m.Mój znajomy ma ziemię pod lasem i w jego przypadku jest mega zadowolony, problem z głowy. Quote
ZaopatrzenieRolnictwa Posted August 24, 2017 Report Posted August 24, 2017 Na Twoim miejscu próbowałbym każdego sposobu, łącznie z kupnem wspomnianych wyżej środków, bo na pewno nie zaszkodzi a być może faktycznie odstraszy dziki. Ogrodzenie to sprawdzona metoda, tylko też nie pierwszej lepszej jakości bo szybko zrobią podkopy. Quote
WujekSamo2 Posted December 17, 2017 Report Posted December 17, 2017 Trochę odświeżam temat, aby kolegów dopytać jak obserwujecie cały rok 2017 pod względem szkód w kukurydzy.W naszych rejonach jaki się uspokoiło i nie wiem czy to tylko chwilowe, czy jest to jakaś stała tendencja.Jeżeli 3 lata temu była masakra ze szkodami. Dziki potrafiły przy zasiewach jednej nocy zebrać 2 ha zasiewu. Stopniowo wszyscy w okolicy zaczęli ograniczać zasiew. W tym roku widać dzików jakby mniej. Rozmawiałem z myśliwym, znajomym i on coś takiego potwierdza. Facet strzelał po 20 szt. na rok, a w tym roku mówi, że nie ma na to szans. Jak to wygląda w Waszych stronach. U nas rejon powiat ostrołęcki / maków mazowiecki. Szkody niewielkie. Quote
Poli12 Posted March 1, 2018 Report Posted March 1, 2018 U nas często dziki buszowały w kukurydzy w ostatnim czasie chyba jest to taki standard, bo szukają pożywienia. Quote
RafałL Posted March 12, 2018 Report Posted March 12, 2018 U mnie też były. Ale teraz pryskam takim odstraszaczem na dziki z feromonami i omijają moje pola.Tu macie link jak chcecie Quote
Hubertun Posted March 26, 2018 Report Posted March 26, 2018 Znajomy zastosował siatkę leśną jest zadowolony Quote
rolniczka_585 Posted March 27, 2018 Report Posted March 27, 2018 na dziki to ogrodzenie elektryczne koniecznie. Taka siatke leśna bez dodatkowego zabezpieczenia dzik przerwie. Quote
Vademecum Posted March 27, 2018 Report Posted March 27, 2018 na dzika wszystko zadziała pod warunkiem że będzie miał blisko u sąsiada dostęp nieograniczony. Dzik jeśli nie będzie miał alternatywy to sforsuje wszystko i nie będą mu przeszkadzać zapachy, siatka czy prąd elektryczny. znam przypadek gdzie nie rolnik wydzierżawił teren ogrodzony , na podmórówce z słupkami betonowymi co 4m. Dzierżawca posiał tam kuku to dziki wyrwały przęsło ogrodzeniowe, spawane.Rolnik już nie pilnował kuku tylko ogrodzenia bo musiał naprawiać na swuj koszt. Quote
DuzyGrzegorz Posted March 27, 2018 Report Posted March 27, 2018 W pobliżu gdzie mieszkam są dwie wsie o nazwie Sługocice. Te w gminie Tomaszów Mazowiecki to stara wieś. W czasach carskich w rejonie Spały powstały tereny łowieckie dla Cara, ale zwierzyna zaczęła robić szkody rolnikom więc poszli do sądu, oczywiście carskiego, i ten carski sąd zasądził odszkodowania. Odszkodowania były takie że carscy urzędnicy odpowiedzialni za finanse Jego Wysokości doszli do wniosku że taniej będzie kupić ziemię zdała od lasów spalskich w gminie Będków. I tak powstały Sługocice w gminie Będków. Pozdrawiam! Quote
rolniczka_585 Posted March 28, 2018 Report Posted March 28, 2018 Ja uważam że ogrodzenie na dziki elektryczne jest jak najbardziej skuteczne, ale musi być dobrze zrobione. Nie to że ktoś sobie podłączy 1 J, musi być wyczuwalne pole. Oczywiście dziki gdzieś się przeniosą, bo one też walczą o przetrwanie i taka ich natura. Czytałam że ludzie w mieście mieli problemy z dzikami podchodzącymi na osiedla. Problem sie rozwiązał, gdy dziki dokarmiane były w lesie. Quote
sandzia111 Posted May 22, 2018 Report Posted May 22, 2018 Jeśli masz duże obszary i chcesz je ochronić to owszem ogrodzenie elektryczne to raczej najlepszy sposób żeby uchronić się sporymi stratami w uprawach. Ale przy małych obszarach wystarczają też w zupełności odstraszacze ultradźwiękowe lub zapachowe, mam tu na myśli środek hukinol, tylko z nim problem bo co ok 2 tygodnie trzeba zabieg powtarzać ponieważ zapach wietrzeje Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.