58 odpowiedzi w tym temacie

[dzoana]

też się spokałam z opinią że rolnicy to mają dobrze, nie wiem czy komuś się wydaje że my żyjemy jak królewny i królowie? ja nie pamiętam kiedy ostatnio byłam u fryzjera, a co dopiero na wolnym czy w ogóle na wakacjach:( 

[Dobromil]

Kiedyś nawet miałem pomysł na założenie działalności polegającej na zastąpieniu rolnika w jego obowiązkach na czas jego urlopu itp. najtrudniej wyrwać się rolnikowi na urlop gdy ma hodowlę,  ale mając hodowlę trudno mi sobie  wyobrazić jak ktoś by miał mnie zastąpić 

A co do tematu to na prawdziwych wakacjach nie byłem nigdy , czasem tylko na jakiś dłuższy weekend sam albo na jeden dzień z rodziną 

[Vademecum]

ja sobie nie wyobrażam oddać komuś hodowli pod opiekę, to pewna katastrofa. zwierzęta przyzwyczajają się do człowieka, a obcy to stres, a stres to straty....
Przecież obcemu nie wytłumaczysz którą sztuke jak pogłaskać i kiedy. Moje maciory pokoleji podchodziły przywitać się a jak były w kojcu por. to musiałem tam iść do każdej. A było ich nieraz ponad 20 sztuk...

[PolExim24.pl]

Parę lat temu, jednak trzeba zajmować się gospodarstwem a to praca 24/7 i to przez 12 miesięcy w roku. 

[chopzmazur]

Ostatni raz? Wyjeżdżałem co roku na 2 tygodniowy urlop, teraz się trochę pozmieniało.

[tomcio112]

Najgorsze jest narzekanie Jestem rolnikiem i nie narzekam, wiadomo cały czas trzeba mieć głowę na karku wszystkim zarządzać pilnować, jak się czegoś nie dopilnuje to katastrofa murowana... Ale nie lubię kiedy rolnik się żali że on na nic nie ma czasu, że pieniądz nie ten... to jest ich wybór, przecież zawsze mogą iść do pracy 8 godzin "odpękać" i mieć po tym LB... to samo wekeendowo i w każdym momencie możesz mieć urlop L4 czy wypoczynkowy Nie ma żadnego problemu. ja akurat nie lubię narzekać, lubię nad wszystkim pracować i myśleć jak usprawnić swoje gospodarstwo  

[tatanka]

Na urlopie byłam już bardzo dano, ale w tym roku nie odpuszczę

Gospodarstwem zajmie się brat, a my wyjeżdżamy na dwa tygodnie nad morze w apartamencie Sun&Snow

Odpoczynek nam się należy

[tomson]

Ja jeżdżę co roku, nie ważne gdzie ważne że z rodziną i dzieci są zadowolone. Myślę że ten tydzień czasu można wygospodarować dla siebie i rodziny. 

[Poli12]

No haha nie pamiętam już kiedy. Przydałoby się znaleźć troche czasu jeszcze na jakąś wycieczke 

[bartek12]

Dawno. W zeszłym roku. Jednak ostatnio zabukowaliśmy sobie wypoczynek nad morzem. W tym roku na trochę dłuzej niż w zeszłym roku. Rok temu wypoczywaliśmy nad morzem 7 dni. W tym roku jednak chcemy wybrać sie na pełne dwa tygodnie, bo jednak ten tydizeń to zbyt mało aby się zresetować od pracy.

 

Wynajęlismy sobie apartament w Juracie, na tej stronie blue part Jesli ktoś z Was chciałby sobie zaplanować na dniach wakacje to polecam się spieszyć bo mieszkanie jakie wynajeliśmy sobie rok temu i chcieliśmy wynając je w tym roku było już zabukowane. 

[rolniczka_585]

Ja wolę aktywnie, góry. Ale w tym roku planuje Bieszczady- Solinę bo nigdy jeszcze nie byliśmy. Polskie morze zawodzi z pogodą jak dla mnie. 

[Vademecum]

rolnik przy pracy ma odpoczywać. Ja pochorowałbym sie z bezczynności. Nad polskie morze jechałem po zasypaniu świniom paśników - wieczorem. Rano o 6-stej nad morzem a wieczorem z powrotem. kółko około 1500 km. Dłużej to nie dla mnie. W góry wziołem żone nad morskie oko, pieszo ma sie rozumieć a nad czarny staw założyłem się że wbiegne i tak było tylko że poszedłem dalej na rysy ale ktoś schodził i powiedział że bez sprzętu niema szans bo wszystko oblodzone. Także nuda. Teraz do świąt jestem w trasie bo nudy w domu. Wczoraj po południu wyjechałem od siebie, załadunek w ostravie a teraz jestem pod Liverpulem, także 2200 kilosów w 26 godzin. (nie licze promu, z czekaniem ponad 3 h)
Jakoś zmęczony nie jestem, wypocząłem

[sandzia111]

Niestety rolnik narzeka, a ciągle pracuje, nawet w niedziele nie może usiedzieć na tyłku.. Jesteśmy przyzwyczajeni do ciągłej pracy i nie możemy usiedzieć na tyłku... Dlatego też często w gospodarstwach zdarzają się tragedie.. Po co gonić za tym pieniądzem trzeba też trochę pożyc

[Vademecum]

po co ? żeby w polsce żywność była tania. nie róbmy nic i zbojkotujmy polityke rządu PL.

[Amigos]

W sume to niedawno. Byliśmy z rodziną na wycieczce do Ziemi Świętej ktorą organizowalo biuro podróży Egeria. Przyznam szczerze ze wspomnienia zostana na zawsze. Bardzo milo  spedzony czas no i nowe przezycia duchowe

[DuzyGrzegorz]

po co ? żeby w polsce żywność była tania. nie róbmy nic i zbojkotujmy polityke rządu PL.

W Niemczech jest dopłata do sztuki dużej świń za utrzymywanie świń na ściółce. 500 EURO do sztuki dużej rocznie. Policz sobie Kolego ile to wynosi do kg żywca. Polski rząd uznał że to tylko podnosi koszty. Ręce opadają. O innych dopłatach do produkcji w innych krajach UE nie będę pisał aby was nie denerwować.

Niedawno byłem u jednego z Kolegów z Forum. U niego w gospodarstwie jest lepszy widok niż nad Morskim Okiem. Zachowałem filmik z kamery samochodowej. Świetne są moje z synem który jechał ze mną typu: "O k...! Jak tu ładnie!". Żałuję że syn nie wziął drona aby po filmować. Może ten Kolega by pozwolił. Muszę z nim zagadać i jeszcze raz pojechać. Pozdrawiam!

[Vademecum]

zapraszam

[sandzia111]

Dziś niestety w hodowli trzody rolnicy naciągani są na kolejne koszty czyli maty wejściowe o określonych wymiarach, koszt jednej maty to ok 200 zł. Rolnik ma w gospodarstwie kilka wejść. Skąd hodowca kilku sztuk trzody ma mieć na to pieniądze?

Rozumiem że chodzi o środki ochrony przed chorobami, asf, wszystko ok, ale to niestety rolnik ponosi koszty i musi to kupić z własnej kieszeni. Mogliby chociaż zwrócić część kosztów

[Vademecum]

tak normalnie to koszty produkcji odbijają się na wartości produktu końcowego ( żywca ) znając życie w PL to wędliny zdrożeją a rolnik dostanie itak mniej za 1 kg żywca.

[ali]

w 2015 ostatnio byłem z rodzina w kotlinie kłodzkiej i polecam 10 dni tylko , ale brakło czasu na wszystko a lubimy intensywny odpoczynek , zakopower ma się nijak  do niej , przynajmniej dla mnie jest tam nudno