Jump to content

Recommended Posts

Posted

Witam. W 2010 roku nabyłem spadek po ojcu. Jest to ziemia rolna jedna działka i druga działka budynek mieszkalny.  Współwłaścicielem jest brat ojca mamy po 50%. Teraz ja chciałbym sprzedać swoją część osobie trzeciej tzn dogadaliśmy się z wujkiem że on zatrzymuje dom  a ziemia rolna jest moja. Jak należy zrobić to prawnie? Czy pierw podzielić to notarialnie czy jest inna opcja - proszę o wskazówki. Niestety nie jestem rolnikiem bo myślałem żeby wuj zrzekł się na mnie swojej cześci ziemi a ja w zamian przepisze swoje udziały do domu jemu.

Posted

Ja tam na prawie sie nie znam :) ale wydaje mi sie że trzeba by załatwić notariusza żeby było czarne na białym co kogo (tz. ziemia twoja dom wuja), ale najlepiej sięgnąć do źródła czyli do notariusza bo może wszystko można by było załatwić "za jednym zamachem"

 

Pozdrawiam

Posted

Zakładam że masz 1/2 a nie 50%. Z Twojego opisu wynika że właśnie tak jest.

Są dwa rozwiązania. Tańsze to skierować wniosek o zniesienie współwłasności do sądu właściwego ze względu na położenie nieruchomości. Droższe to sporządzenie sporządzenie umowy zniesienia współwłasności nieruchomości w formie aktu notarialnego. Zarówno postanowienie sądu jak i akt notarialny są podstawą wpisu własności nieruchomości w księdze wieczystej. Pozdrawiam!

Posted
Czyli zniesienie współwłasności i podział zgodny bez roszczeń jakiejś spłaty jest możliwy i zgodny z prawem? Mogę stać się właścicielem ziemi rolnej a wuj domu mieszkalnego.
Posted
a kolego czy wyobrażasz sobie że w demokratycznym kraju prawo mogłoby kogoś pozbawić własności ? albo zmusić do sprzedaży za kto ile da ? Prawo które zaostrzyło obrót ziemią nie dotyczy spadków.
Posted
Czyli notariusz wprowadził mnie w błąd bo stwierdził że ziemię musimy sprzedać wspólnie ja biorę kasę o potem odpisuje mu swoją część domu jako darowiznę bądź odsprzedaję. W sumie zamiar jest taki że ja chcę tę ziemię sprzedać tylko w tej sytuacji muszę brać wuja do jakiegokolwiek podpisu. A tak mam wolną rękę i jestem niezależny od nikogo
Posted

W demokratycznym kraju prawo może pozbawić kogoś własności i nader często to robi. Właśnie na tym polega demokracja że interes ogółu jest ważniejszy od indywidualnego. Może wyjaśnię to tak. Demokracja to taki ustrój który gwarantuje że ludzie nie będą rządzeni lepiej niż na to zasługują.

Nie nabywasz ziemi bo już ją masz. Zobacz postanowienie z sądu. Jest to postanowienie o STWIERDZENIU(!) nabycia spadku a nie postanowienie o nabyciu spadku. Sąd potwierdził fakt że w chwili śmierci spadkodawcy nabyłeś spadek, a nie w chwili postanowienia sądu. Prawo  nie działa wstecz. Ty działem działowym pozbywasz się części praw.

Nie wprowadził Cię w błąd notariusz. Dokładnie tak należy zrobić. Żeby notariusz mógł zarobić więcej oczywiście. Tak to już jest jak na doradcę wybierzesz osobę która żyje z przedmiotu tego doradztwa. Pozdrawiam!

Posted
Czyli jest opcja zniesienia współwłasności notarialnie jak wszyscy jesteśmy zgodni i podzielenia się się jak nam pasuje? Proszę o wyrozumiałość ale dla mnie to czarna magia
Posted

Ziemię już nabyłeś bo0 nabyłeś spadek w skład którego wchodziła ziemia. Przepisy przepisy zabraniają w określonej sytuacji nabycia, a Ty chcesz zbyć więc Ciebie nie dotyczą.

Złóż wniosek do sądu o dział spadku. Opłata wynosi 500 zł. Jeżeli taki wniosek będzie zawierał zgodny projekt podziału to wtedy opłata wyniesie 300 zł. Do notariusza musisz iść ze zgodnym wnioskiem i zapłacisz więcej. Pozdrawiam!

Posted

Takiej odpowiedzi udzielił mi notariusz:

Jeżeli powierzchnia wszystkich działek przekracza 0,3000 ha i nie jest 
Pan rolnikiem oraz w związku z tym, że umowa zniesienia współwłasności 
będzie zawarta z osobami w dalszej linii pokrewieństwa, taka umowa może 
być zawarta jedynie za zgodą Dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia 
Rolnictwa. Musi Pan wystąpić z wnioskiem do Krajowego Ośrodka Wsparcia 
Rolnictwa o wyrażenie zgody na nabycie przez Pana działek 
niezabudowanych oraz Pana wujek z żoną na nabycie działki zabudowanej. 
Wnioski są dostępne w internecie, musi Pan załączyć do wniosku aktualny 
wypis z rejestru gruntów (Starostwo) i zaświadczenie o miejscowym planie 
zagospodarowaniu przestrzennego z urzędu gminy. Procedura wydania 
decyzji przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa trwa około 2 miesiące.

Do sporządzenia umowy potrzebne będą:

- ostateczna decyzja Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wyrażająca 

zgodę na nabycie nieruchomości.

- wypis z rejestru gruntów,

- zaświadczenie o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego,

- zaświadczenie o objęciu działki uproszczonym planem urządzenia lasów,

- postanowienie sądowego o stwierdzeniu nabycia spadku po Pana Tacie/akt 
poświadczenia dziedziczenia po Pana Tacie,

- zaświadczenie z Urzędu Skarbowego dotyczące podatku od spadków i 
darowizn z tytułu nabycia przez Pana spadku po Tacie,

- tytuł własności Pana Wujka i jego żony i w zależności na jakiej 
podstawie zostali współwłaścicielami, możliwe że również będzie 
potrzebne w ich przypadku zaświadczenie z Urzędu Skarbowego,

- dane z dowodów osobistych.
 

Czyli jak dobrze pojmuję zwracając się do Sądu nie będę musiał pisać do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa wyrażająca 

zgodę na nabycie nieruchomości. A co z pozostałymi zaświadczeniami?

Posted

Postaraj się znaleźć notariusza który potrafi odróżnić dział spadku od zniesienia współwłasności. Nie jest proste znaleźć takiego o tak olbrzymiej wiedzy prawniczej, ale może Ci się uda.

Jak rozumiem gospodarstwo stanowi spadek po dziadkach i zostało odziedziczone przez Twojego ojca i i jego brata. Twój ojciec i stryj nigdy nie dokonali formalnego działu spadku. Ty nabyłeś spadek po ojcu. Trzeba dokonać działu spadku po dziadkach. Pozdrawiam!

Posted

Nabyli w formie darowizny od siostry. Kiedyś babcia przepisała na córkę żeby otrzymać emeryturę a po kilku latach zgodnie z wolą babci dom i ziemia rolna przy domu została darowana przez siostrę braciom czyli mojemu tacie i stryjowi (w 1992). Nie wiem dlaczego tak to było robione ale pewnie wtedy takie były przepisy lub potrzeba :) Tata z bratem nigdy niczego nie dzielili .Ja mam to w formie dziedziczenia po tacie przyjąłem spadek a stryj jako formę darowizny

Posted
DuzyGrzegorz serdeczne podziękowania za pomoc i wskazówki. Faktycznie po zasugerowaniu notariuszowi pańskiej koncepcji stwierdził że można tak to zrobić. Musimy jedynie wystąpić do ANR o zgodę na dział spadku i w naszym przypadku nie powinno być z tym problemu.
Posted

Gdyby prawnicy znali prawo tak jak przeciętny chłop ze wsi byłoby pięknie. I tak moje uznanie dla notariusza że był w stanie zrozumieć tak skomplikowaną konstrukcję prawną. Właśnie dlatego nigdy nie polecam porad prawnych u prawników lecz u osób które na prawie się znają. Pozdrawiam!

Posted

Kilka wyjaśnień. Może uda Ci się wyjaśnić to notariuszowi lub sądowi. Zgodnie z art 2 ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego:

 „osoba bliska – należy przez to rozumieć zstępnych, wstępnych, rodzeństwo, dzieci rodzeństwa, małżonka, osoby przysposabiające i przysposobione;
„właściciel nieruchomości rolnej” – należy przez to rozumieć również współwłaściciela nieruchomości rolnej.
 

Zgodnie z artykułem 2a ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego Art. 2a ustęp 1 nabywcą nieruchomości rolnej może być wyłącznie rolnik indywidualny, Jeżeli nabywana nieruchomość rolna albo jej część ma wejść w skład wspólności majątkowej małżeńskiej wystarczające
jest, gdy rolnikiem indywidualnym jest jeden z małżonków. Ustęp 2 tego artykułu mówi że powierzchnia  nabywanej  nieruchomości  rolnej  wraz  z powierzchnią nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rodzinnego nabywcy nie może przekraczać powierzchni 300 ha użytków rolnych. Ustęp 3 tego art. mówi że przepisy ust. 1 i 2 nie dotyczą nabycia nieruchomości rolnej przez  między innymi osobę bliską zbywcy.

Już masz status właściciela bo współwłaściciel to to samo co właściciel w świetle tych przepisów. Jeżeli nawet przyjąć że nie to nabywasz od osoby najbliższej bo swojego dziadka czyli osoby wstępnej.

Z reguły prawnicy nie są w stanie tego zrozumieć, a jeżeli na dodatek nie potrafią skorzystać z rad tych co rozumieją to ciągają rolników po bezsensowne zaświadczenia. W sądach nie było jeszcze dobrej zmiany więc jeżeli sąd karze Ci przynieść zaświadczenie z ANR nic nie poradzisz. Możesz napisać skargę do Krajowej Rady Sądownictwa, ale pamiętaj że skargi na sędziów dzielą się na bezzasadne i oczywiście bezzasadne. Rozpatrywanie skargi na sędziego przez sędziego to tak jakby lis prowadził dochodzenie w sprawie kradzieży kur z kurnika.

Pozdrawiam!

Posted

Doskonały przykład bezsensownego wysyłania rolnika przez sędziego po niepotrzebne zaświadczenia! Przeczytał że budynki mieszkalne w gospodarstwach rolnych nie są zwolnione z podatku od spadku i darowizn. Tego że wszystko w tzw. "zerowej grupie podatkowej" (rodzice, dzieci, wnuki, pasierbowie, rodzeństwo, ojczym i macocha) jest zwolnione z podatku już nie był w stanie ogarnąć. Pozdrawiam!

Posted

Niestety, nic nie poradzimy w takim kraju żyjemy. jeszcze dużo wody w Wiśle przepłynie zanim cokolwiek się zmieni. 

Myślę że przy dziale spadku żaden podatek nie będzie wchodził w rachubę dzielimy to co nasze a równowartość planowanego podziału jest taka sama.

Po dziale spadku jest jakiś okres że nie będę mógł zbyć swojej ziemi nie odprowadzając podatku?

Posted

Przy zakupie tak a nawet przy ziemi rolnej nie wiem czy nie 10 ciekawe jak jest przy dziale spadku :) w US też im nie można ufać i liczyć na ich fachową i obiektywną odpowiedz :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...