Jump to content

Recommended Posts

Posted

Ja nigdy w życiu

Z resztą ci co mają możliwość przeprowadzają się na wieś na stare lata

ja młody jeszcze jestem ale nigdy bym ze wsi nie odszedł (no jakbym wygrał w totka to polepszyl bym sobie standard i został na wsi)

Posted

qurde, miasto chce na wies a wieś do miasta. choroba, która ma podłoże w niewiedzy bo ani jedni ani drudzy nie wiedzą co ich czeka. Miasto jest dla niedojd....

jeszcze co nazywamy miastem. Pooddychał byś świerzym powietrzem w krakowie to po paru godzinach nie wyrabiałbyś z bólu głowy, oddychasz i jesteś najedzony

Posted

Chyba Samuel Adalberg powiedział: "Pan Bóg stworzył wieś a człowiek miasto".

 

O wsi pięknie napisał Jan Kochanowski:

Wsi spokojna, wsi wesoła,
Który głos twej chwale zdoła?
Kto twe wczasy, kto pożytki
może wspomnieć za raz wszytki?

 

Jedno z porzekadeł mojego Ojca: "Warszawiak w pracy, a wilk u pługa, jednaka z obu posługa"

 

Jeszcze wiersz Marii Konopnickiej który mój Ojciec mówił mi jako dziecku na dobranoc:

 

Temu tylko pług a socha,
Kto tę czarną ziemię kocha,
Kto ten zagon zna do głębi,
Kogo rosa ta nie ziębi,
Kto rodzinnych swoich pól
Zna wymowę - łzy i ból!

Temu tylko ostra brona,
Na kurhanach wyszczerbiona,
Kto ukochał lud w siermiędze,
Kto zna twardej doli nędze,
Kto wyciągnął jako brat,
Dwoje ramion do tych chat!

Temu tylko kosa krzywa,
Kto w przyszłości wierzy żniwa...
Kto po nocach cichych słucha
Przyjścia zorzy, tchnienia ducha,
Komu lemiesz to dziś - miecz...
A wy, zimni, z pól tych - precz!

 

Ja tę czarną ziemię kocham ..., więc mój wybór jest oczywisty.

 

Pozdrawiam!

Posted

Plusy wsi:

- czyste powietrze, spokój i cisza;

- lepsze relacje międzyludzkie;

minusy:

- brak perspektyw dla kogoś, kto nie chce zostać rolnikiem;

- trudny dostęp do lekarza, sklepów i takich obiektów jak np kina itd;

 

Plusy miast:

- wszystko w jednym miejscu: lekarz, apteka, sklepy, kultura;

- większe perspektywy zarobkowe;

minusy:

- korki, wyścig szczurów, szybkie tempo życia, kiepskiej jakości powietrze;

 

Do tego dochodzi kwestia nieruchomośći.. W mieście mieszkania są dosyć drogie, tutaj na przykładzie Wrocławia:

http://republikawnetrz.pl/inwestycje/

 

A w takiej trzebnicy kilkanaście km od Wrocławia: https://www.olx.pl/nieruchomosci/mieszkania/trzebnica/

Ceny średnio o 40% niższe.

- anonimowość,

Posted

Zależy też co mamy na myśli mówiąc wieś?

 

Czy wieś oddaloną od najbliższego miasta np 40-50 km? w której znajduje się jeden sklep w promieniu 5 km?

Wieś także może być bliżej miasta, oddalona 10-15 km gdzie można dojechać do miasta i załatwić wszystkie sprawy, to raczej nie jest żaden problem, i tym samym nie trzeba mieszkać w mieście.

Posted

duże miasto i załatwienia ? spróbuj zaparkować w krakowie, wjechać jak są strefy z zakazem wjazdu. a w urzędzie załatw cośn, dostaniesz numerek i nie wiesz czy za 15 min czy 3 h załatwisz.

urzędnik ci nie pomoże bo majchrowski zabronił z uwagi na podej. o korupcję. 30 km w takich krzeszowicach urzędnika spotkasz na ulicy i jesteś wstanie dowiedzieć się co i jak. do mnie dzwonią babki z urzędu że cza coś zrobić, same muwią że nie chcą kosztów robić wezwaniami. inny świat inni ludzie , pomocni. sam burmistrz muwi że urzędnik ma pomagać nie utrudniać a przyjmuje w każdy poniedziałek bez zapisów. masz jakiś problem z wypełnieniem formularza to ci wypełni albo pokaże co gdzie wpisać a w krakowie odchodzisz za drzwi i produkujesz się iii drugi raz stoisz w kolejce...

Co tu gadać , życie zaczyna się na wsi a do miasta można dojechać , zawsze

Posted

Ja mieszkam pod miastem, ale codziennie dojeżdżam do pracy do miasta. Nie jestem typowym rolnikiem, mam wszystko na własne potrzeby. Nie wyobrażam sobie nie mieć własnego ogrodu, własnych jajek, warzyw. Nie wyobrażam też sobie cały dzień borykać się z hałasem miasta. Wieś jest taką oazą spokoju, której podejrzewam że na starość będę potrzebował. Więc ja nie wyobrażam sobie życia w mieście. Wnuki chociaż będą miały gdzie przyjeżdżać na wakacje. 

Posted

W zasadzie zależy jakie miasto taki Kraków czy Warszawa to już ogromne metropolie, miałem na myśli jakieś mniejsze miasta ;p

Ale faktycznie ludzie na wsi całkiem inni - spokojni, pomocni, zawsze można na nich liczyć (może nie na wszystkich ;p). W mieście stres, ludzie zabiegani i nie mają czasu... 

Posted

ja jestem teraz w chester, pomijam fakt że ponad 2 godziny szukałem parkingu i nie znalazłem, wszystko obstawione jak na szaxhownicy. Miejsca parkingowe zaszachowane. parkuje 50 km za tym miastem i kilkoma innymi po drodze - przed polem kuku. Wielka anglia a mieszkają w klitkach, przypuszczam że u nas psy mają nieraz lepsze warunki. Gdzie te bogate miasta ? tylko skromna zabudowa i ludzie łupieni przez rząd z wszystkiego co zarobią. Nam sie wydaje jak na zachodzie jest dobrze, a tu g... prawda. Ludzie gadają, a moje spostrzeżenia są odwrotne. biedni ludzie którzy zarabiają dużo z naszej perspektywy.i biedni bo nigdy nawet nie zobaczą innego życia. biedni bo niemają nawet o tym świadomości. tosamo jest w szwecji, hiszpani portugali włoszech. Po 3 miesiącach w transporcie międzynarosowym zaliczyłem wszystkie państwa europy zachodniej i uwierzcie mi naprawde na dłuższą mete niema co robić na zachodzie. bida i tyle. Mam kontakt z taką chorwatką która pracuje na promie między larną a car...coś tam i ona żałuje że wyemigrowała i niema do czego wrócić, Wong, z amsterdamu kierowniczka z woolrich store, chinka która wspomina swój kraj i niem powrotu. I inni których nie pamiętam. Panowie , nasza wieś jest jedyna i nasz kraj jest najprzyjaźniejszy , cza sie tylko ustawić by nie rypać dzień i noc i tego niedostrzegać. Mam w planach jeszcze objechać rumunie bułgarie grecje i litwe łotwe estonie ., tam jeszcze nie byłem i mam przeczucie że będe miło zaskoczony. Nasz kraj jest zatrzymany w czasie przez komunizm i niech tak długo zostanie.

Polecam każdemu taki wypad po europie i nie cza znać języków obcych. ja nie znam żadnego na poziomie komunikatywnym . Mamy piękną wieś i skąd taki pomysł z tym miastem ?

  • 3 weeks later...
Posted

Zależy kto ma jakie potrzeby. Optymalnie to mieszkanie na wsi, ale w bliskiej odległości do miasta. Tak do około 15-20 km. Aby dojazd nie stanowił wyprawy - zajmował maksymalnie te 20 min. I z moich obserwacji wynika, że ludzie z dużych miast coraz chętniej decydują się na wyprowadzkę do na tereny podmiejskie. W sumie wybudowanie domu w technologii szkieletowej to około 150 tys zł. Do 200 tys zł można mieć naprawdę dobre warunki. Ziemia jest stosunkowo tańsza niż w mieście. Domy w technologii szkieletowej buduje się w około 3 miesiące jak jest dobra ekipa. Jak się czyta na http://siniat.pl/pl-pl/centrum-wiedzy/strefa-eksperta/kiedy-warto-rozwazyc-budowe-w-technologii-szkieletowejto ich właściwości izolacyjne są naprawdę przyzwoite. Po co komu dom na 200 lat, skoro taki szkieletowy gdy jest konserwowany spokojnie postoi do 70 lat. Czyli na całe dorosłe życie w zupełności wystarczy.

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...
  • 1 month later...
Posted

Czemu nie? Ja ostatnimi czasy zaczęłam powaznie myśleć o takiej przeprowadzce i nie żałowałam bo teraz mam wszędzie blisko. Do pracy mogę spokojnie dojeżdżać tramwajem. Ostatnio nawet szukałam mebli bo mieszkanie zastałam bez większości wyposażenia ale nawet i lepiej bo miałam okazję zakupić funkcjonalne mebelki drewniane https://www.urokdrewna.pl/ Ofertę mają dosyć sporą a ceny jak za taką jakość rozsądne

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...