Jump to content

Recommended Posts

Posted
Witam wczoraj mój dziadek pojechał z psem do lasu pies nie był uczepiony na smyczy ani nie nosił kagańca gdy wjechał do lasu zatrzymał go leśniczy lub straż leśna i powiedział że pies powinien chodzić po lesie w kagańcu w przeciwnym razie go zastrzeli. Czy leśniczy ma do tego prawo? Co o takich przypadkach mówi prawo?
Posted

Nie wiem jak jest dokładnie z kagańcem ale napewno pies musi byc na smyczy. Stare przepisy mówiły że 100 metrów od zabudowań myśliwy ma prawo zastrzelić psa ale weszła nowa ustawa i jest to juz karane. Napewno nie możesz prowadzić psa luzem, ale napewno leśniczy nie ma prawa zastrzelić psa.

 

Ale u nas życie pokazywało, że jak nie będziesz pilnował psa to ci go zastrzelą i nie będziesz wiedział kto i kiedy.

Posted

Wg prawa pies MUSI być na smyczy lub w kagańcu.

I nie jest to bezzasadne- psy puszczone luzem szkodzą zwierzętom leśnym.

W nowej, tragicznej ( z wielu innych powodów), ustawie o ochronie przyrody jest kilka nowości dotyczących psów. M.in. myśliwi nie mogą już zastrzelić takiego psa (ale nadal jest zabronione żeby był puszczany luzem). Wg mnie kiepska to zmiana- chyba, że bd wyłapywać takie psy i odstawiać do schronisk, bo inaczej zmiana ta będzie dużą szkodą dla przyrody.

Posted
U nas dużą szkodą dla przyrody i dla ludzi są zwierzęta leśne min dziki wychodzą na pola niszczą uprawy potrafią w jedną noc łąkę o powierzchni 1 ha przekopać po czym łąka nadaje się tylko do zaorania a sarny przychodzą pod gospodarstwa mam pastwisko za budynkami o powierzchni 3 ha i niemal że codziennie sarny przychodzą i jedzą trawę trawy im nie żałuję ale niszczą mi przy tym całe ogrodzenia nie patrzą na drut kolczasty ani na pastuch kilka razy ciekały przede mną uderzając z impetem w ogrodzenie. Populacja powinna być kontrolowana. Dziki na mojej łące urządzają sobie kąpiele błotne .
Posted
Moje psy chodzą luzem a na mojej ziemi strzelają na zwierzynę i tata powiedział im że jak jakiegoś psa naszego zabija to im sprawy po zakłada za strzelanie do psów
  • 1 month later...
Posted

Trafiłem na to forum odnośnie rozmowy o psach w lesie.

Miałem ostatnio taki incydent z szanownym panem myśliwym

-pana pies?

-mój

-a może tak sobie chodzić bez smyczy?

-może nie może

-a ja panu powiem że nie może

-może

-wie pan że mogę go zastrzelić

-wiem że pan nie może

-no dobra no to uśpić, zadzwonię w odpowiednie miejsce

-proszę dzwonić

-a jak bym go teraz zastrzelił

-to by było nie uzasadnione

-powiedziałbym że sarny gonił i co pan zdjęcie zrobił

-zrobię

-a pan goniłby kobietę w ciąży?

-jakby mi coś ukradła

-proszę sobie to przemyśleć

-a można tak w lesie palić (bo palił papierosa)

-przecież to nie miejsce publiczne

-lasy państwowe, do tego z zagrożeniem pożarowym

-przecież nie rzucam peta

-wystarczy iskra

-jeszcze lasu nie podpaliłem

-zawsze musi być ten pierwszy raz

-może, niech pan sobie to wszystko przemyśli

Rzuca peta i odjeżdża, widać że zdenerwowany.

Tak mniej więcej przebiegała ta rozmowa (mogłem coś zapomnieć)

I teraz moje pytanie: Co z panem myśliwym zrobić żeby się nie czepiał?

Czy pies może być tylko w kagańcu?

Do smyczy jestem baaardzo oporny najwyżej doczepiłbym 15cm takiej smyczy i powiedział że jest przecież na smyczy, a kto powiedział że ja na drugim końcu muszę być;D

Pomożecie?

 

 

Posted
Piękny monolog po drobnych przerubkach możnago użyć w kabarecie.Myślę że psy ludzi nieodpowiedzialnych nie powinny chodzić luzem.Pies sąsiada z głodu wybrał mi 10 kur niosek i jeszcze sąsiad jest obrażony.
Posted

Zgadzam się z tym, że "psy ludzi nieodpowiedzialnych nie powinny chodzić po lesie" sądzę, że do takich nie należę;)

Ale wracam do pytania czy pies musi być na smyczy czy wystarczy kaganiec???????????


A i to nie monolog tylko dialog;)

Posted
Witam.Moim skromnym zdaniem wystarczy kaganiec i to ze wzg. bezpieczeństwa osób postronnych.Tak to dialog co innego myślałem a coś innego napisałem.Pozdrawiam.
  • 1 year later...
Posted

Według mnie pies który ma styczność z innymi psami jest łagodniejszy. Tak więc ja jestem za chodzeniem z psem bez smyczy. Ponieważ smycz i ograniczenie psa rodzi w nim agresję

 

Posted
wg mnie psy na smyczy czy też na uwięzi i w kagańcu to tylko dla agresywnych i niebezpiecznych, a jeżeli taki kundelek co nikomu nic nie zrobi to może sobie chasać. Ale to tylko nasze zdanie, a prawda że w lesie musi być na uwięzi ze względu na możliwość ucieczki 1- pogryzienie się z innym zwierzęciem 2- wścieklizna 3- roznoszeniem chorób 4-
Posted

Witam , mój pies w dzień jest na smyczy na noc puszczam luzem po całej posesji [jest ogrodzona] po całej

nocy hasania rano gdy go wiążę jest spokojny i nie ucieka pies staje się agresywny wtedy gdy jest

na smyczy lub w kojcu non stop apropos leśniczego to zawsze znajdzie się jakiś nadgorliwy pajac pozdro !

Posted
Zgadzam się z tym co pisze tomaskus. Jeśli pies niema kontaktu z innymi psami to na ich widok, zaczyna się bać i robić się agresywny a na własnym przykładzie wiem że jeśli przyzwyczaja się do innych zwierząt to inaczej interpretuje ich obecność. Pozdrawiam :)
Posted
Według mnie jak ktoś jest odpowiedzialny to powinien chodzić z psem po lesie w kagańcu ponieważ nigdy nie wiadomo czy psiak kogoś nie zaczepi, a my nie będziemy mieć problemów z tego powodu.
Posted

Według mnie jak ktoś jest odpowiedzialny to powinien chodzić z psem po lesie w kagańcu ponieważ nigdy nie wiadomo czy psiak kogoś nie zaczepi' date=' a my nie będziemy mieć problemów z tego powodu.

[/quote']Jesteś pewnie osobą która boi się psów. Ale ja nie wiem czemu niby mam zakładać kaganiec tylko dlatego że tam jest kilka osób co ma fobię na psy

 

 

Posted

Moim zdaniem pies w lesie powinien być pod kontrolą. Chodzi m.in. o to, że oprócz zagrożenia dla zwierzyny leśnej on sam jest narażony na niebezpieczeństwa i nadgorliwy leśnik, czy myśliwy jest najmniejszym z nich.

Może się zdarzyć, że poniesie go instynkt łowiecki ( każdy pies go ma) i pogoni za zwierzyną. Możesz spędzić długie godziny na poszukiwaniach delikwenta, a on w międzyczasie może np. złapać się w sidła i nigdy go już nie zobaczysz.Zwierzyna leśna bywa chora, a zawsze jest zarobaczona w różnym stopniu, Twój pupil może złapać niepożądanego lokatora. Pies powinien być karny, zawsze przychodzić na zawołanie- wtedy możesz z nim chodzić wszędzie, ale pamiętaj,że to żywa istota i nie przewidzisz wszystkiego.Jesteś za niego odpowiedzialny!

Posted

Prawo wygląda tak, ze pies powinien być na smyczy w lesie. W innym przypadku może zostać potraktowany jako zdziczały pies, robiące szkody łowieckie. Myśliwi mają prawo do takich strzelać. Jeżeli ktoś zwraca nam uwagę żeby tego psa przypiąć do smyczy to nie róbmy o to takiego hałasu. Prawo to prawo. A z leśnikami warto dobrze żyć, bo w piecu też trzeba czymś palić.

Pozdrawiam jako rolnik bo urodziłem się i żyje na gospodarstwie oraz jako leśnik. ponieważ to mój zawód powołanie i pasja.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...