Kamilc-360 Posted October 29, 2017 Report Posted October 29, 2017 WitamPotrzebuje zakupić na przyszły sezon prasę do balotów no tych zwykłych 120x120.Słuchajcie nie znam się kompletnie więc ten temat trochę będziemy ciągnąć a ja się będę pytał o wszystko.Co chce nią prasować? No kurczę wszystko ale głównie siano, trochę słomę i na kiszonkę też może w przyszłości.Przecież nikt nie jest taki bogaty żeby mieć prasę do siana inną do słomy inną i do kiszonki inną.Teraz tak chciałbym żeby była na sznurek i siatkę bo podobno na siatkę jest lepsza.No to tak na wstępie po krótce. Aha no i moje finansowe możliwości i sprzęt, na prasę mogę przeznaczyć max. 20tyś złotych będzie współpracować z ciągnikiem 92KM wałek mam na 540 i 1000Na razie mam na oku dwa modele: Sipme Z-279/1 (ta czerwona taka classic) i Pol-Mot Z-543A Quote
Robert ;-) Posted October 30, 2017 Report Posted October 30, 2017 Kup sobie coś z zachodu np krone kr 125 , ewentualnie pasowa New Hollandznajomy naprawia prasy to mówił ze polskie sipmy są z marnego materiału i Nigdy sie nie trafiła żeby nie była porwana cz pogieta napisz czego będziesz robił najwięcej to wtedy po myślimy jaka wersje łańcuchowa pasowa czy walcowa.A mocy to w nadmiarze będzie mieć.ten twój ursus Quote
Dobromil Posted October 30, 2017 Report Posted October 30, 2017 Osobiście nie mam prasy korzystam z usług ale mało jest osób które porządnie i na czas wykonają usługę więc też chyba będę zmuszony kupić prasę , a że na usługach miałem bardzo różne prasy to mogę się wypowiedzieć że najlepiej wypadała krone zmiennokmorowa ale to większe pieniądze, więc raczej szukaj krone i nie koniecznie z siatką może być na dwa sznurki też fajne rozwiązanie , no i podbierak dobrze jak jest szeroki bo na wąskim to bele mogą mieć zły kształt co w przypadku kiszonki może być problemem bo takie bele źle się owija folią no i wąski podbierak może zostawiać po bokach materiałWalcowe to sobie odpuść bo to nie jest prasy uniwersalne Ogólnie to krone 125 lub 130 Quote
Robert ;-) Posted October 30, 2017 Report Posted October 30, 2017 A zapomniałem lepiej kupić w lepszym szczęściu na sznurek niż wyciapaną z siatką do tych 400 rocznie ze sznurkiem nie jest tak źle siatką szybciej się owija no i jeszcze jak materiał bardzo drobny kruchy to jest lepsza siatka Quote
Kamilc-360 Posted October 30, 2017 Author Report Posted October 30, 2017 Robert1983 wiesz co te zachodnie to drogie są zazwyczaj a i o części się boje.No fakt że ja jak typowy polak szukam dobrej najtańszym kosztem, prasowania nie będę miał dużo, ja to nawet zwierząt nie mam prase chce bo u mnie pod Warszawą no w ogóle w moich okolicach mało jest gospodarzy a dużo stadnin i to siano naprawdę powiem wam schodzi. A i do krów ludzie chcą jak się swoje skończy.Teraz Robert napisałeś co do mocy że starczy no i właśnie jak to jest, u mnie w tym roku na usłudze gościu prasował Zetorem chyba proxima ale nie pamiętam dokładnie modelu wiem że mówił że 75KM no i przy zbijaniu mu ten ciągnik przysiadał, ale to kurde ewidentnie z obrotów schodził i nie mógł zbić. Także te bele takie wymemłane powychodziły. A prasa to nie pamiętam jaką miał ale nie polską owijanie na sznurek tylko a zetor przysiadał. Quote
Robert ;-) Posted October 30, 2017 Report Posted October 30, 2017 Żeby belka była ładna i dobrze zbita nie tyle moc, co umiejętność operatora te 90 koni wystarczy ci na każdą prasę czy to będzie łańcuchowa walcowa czy też pasowa, popatrz na supertino walcowo-łańcuchowe łańcuchy palce podieracza łożyska będą jak w sipmieJa mam carraro to to samo co sipma tylko że podbierak wąski ,ale da się robić a bele jak się przyłoży wychodzą ładne Ja jak szukałem prasy czytałem po necie , potem filmy na jou tube z jakimi ciągnikami ludzie jakie prasy zczepiają, jak szukałem do c360. Quote
Kamilc-360 Posted October 30, 2017 Author Report Posted October 30, 2017 No właśnie bo ja się nje znam a co się maja tu umiejętności? No kurczę przy prasowanie hehe?Zbija prasa bele i tyle ja myślałem ze to od silnika zależy.I serio C-360 lata w prasie belującej u Ciebie? Korba jeszcze nie poszła bokiem od tego? Quote
Vademecum Posted October 30, 2017 Report Posted October 30, 2017 jak ci korba może pójść od przeciążenia...chyba że silnik szrot. będziesz miał problem nie tyle z mocą ciągnika tylko z sprzęgłem wałka. niestety masz wizual a nie ciągnik. Quote
Robert ;-) Posted October 31, 2017 Report Posted October 31, 2017 U mnie chodziła z c360 dwa sezony zrobiła ponad 750 bel ,moja ma wąski pobieracz więc trzeba jechać raz po prawo raz po lewo wałka siana a i jeszcze kwestia wyczucia kiedy pod koniec robić raz prawo raz lewo aby wyszła belka jak trzeba, a nie jeden bok wyższy a drugi niższy abo jakieś bałdy ? Do tego jeszcze kwestia dostosowania prędkości im wolniej tym lepiej zbijesz ,albo robić wałki cieńsze i jechać trochę szybciej ,żeby c360 miała te 65km i większą pompę hydrauliki, to byłby idealny zestaw a rąk teraz robi z mtz-etem 80km w tym roku zrobiłem prawie 900 belek wiązanie sznurkiem;-) A prawda lepiej jakby się trafiła z wałkiem WOM ze sprzęgłem takim na tarczki, jak w prasie kostce przy kole zamachowym, wtedy masz dwa zabezpieczenia na wypadek przeciążenia. Quote
Robert ;-) Posted October 31, 2017 Report Posted October 31, 2017 https://m.youtube.com/watch?v=6OVN5tZ8j9UTak to wygląda u mnie , tym stukaniem nie ma się co przejmować , poprawione;-) Quote
Kamilc-360 Posted October 31, 2017 Author Report Posted October 31, 2017 Nie no kolego Robert jak mówisz i pokazujesz ze 60 lata w prasie no to co mam nie wierzyć, ale powiem nie spodziewałem się ;-) A silnik kiedy miał remont i dobrze był zrobiony?@Vademecum kolego a to do kogo pisałeś ze vizual a nie ciągnik? Bo nie wiem do mnie czy nie do mnie? :-P Quote
DuzyGrzegorz Posted October 31, 2017 Report Posted October 31, 2017 Ja bym nie patrzył na moc lecz na moment obrotowy na WOM. C-360 ma na WOM do 687 Nm. Mało to nie jest jak na 52 KM. Pozdrawiam! Quote
Robert ;-) Posted October 31, 2017 Report Posted October 31, 2017 https://www.olx.pl/oferta/prasa-carraro-f-lli-512-siatka-sznurek-CID757-IDnEW5a.htmlTu jest fajna prasa, tylko niestety ponad 2dychy U mnie silnik był robiony w zimę trzy lata temu, myślę że dobrze w końcu samemu, a na wiosnę kupiłem belarke , ja nie dobijam na max ale słychać najpierw po skrzyni a potem silnik że już można owinąć sznurkiem .ale widziałem c360 jak ciągnął czarną chmurę przy dobijaniu , a 3p w welgerze walcowej prawie gasła to gość wciskal sprzęgło- redukcja i znowu do zdechu. Quote
Kamilc-360 Posted October 31, 2017 Author Report Posted October 31, 2017 Carraro prase widzę bardzo polecasz, słuchaj jeśli coś ma być naprawdę dobre no to dołożę te pare tyś więcej jeśli będę miał tą pewność.A jak z częściami do tego?Wiesz Sipma to popularna jest a jeśli chodzi o Pol-Mot to teraz obecnie przejął go Ursus wiec tez nie będzie problemu Quote
Robert ;-) Posted October 31, 2017 Report Posted October 31, 2017 Był tu niedawno wątek o tej prasie nowej Ursusa Duży Grzegorz o niej pisał Co do tej carraro polecam bo mam taką już trzy sezony i zrobiła u mnie 1600 bel bez żadnej awarii .w rytm roku kupiłem wszystkie nowe palce pobieraka (połamalem z własnej winy ) więc po3zł sztuka(myślę że nie drogo) od sipmy łańcuchy też pasują łożyska tak samo, w końcu polska sipma była na licencji carraro, stąd podobieństwa i pasujące części a wykonanie lepsze na rzecz włoskiej firmy ja szukam sprzętu taniego w utrzymaniu ale i żeby jakość była w miarę solidna ,dla tego padło na tą firmę , jeśli ktoś chce kręcić po 1 tysiąc bel rocznie to będzie na taką prasę za dużo ale te 400-500 robi się bez problemu , ma male zapotrzebowanie na moc więc z dużym koniem trzeba trochę z głową robić. Quote
DuzyGrzegorz Posted October 31, 2017 Report Posted October 31, 2017 Jak chcesz Ursusa to lepiej ulep sobie prasę z plasteliny. Będzie taniej a jakość identyczna.C-360-3p ma maksymalny moment obrotowy na WOM 597 Nm, a więc o 90 Nm mniej niż C-360. Ursus 3512 który ma identyczny silnik jak C-360-3p ma maksymalny moment obrotowy 574 Nm. Warto więc przy tego typu maszynach zerknąć na ten parametr. Pozdrawiam! Robert ;-) 1 Quote
Vademecum Posted October 31, 2017 Report Posted October 31, 2017 kolego pisałem o ursusie, i życze ci jak najlepiej , oby ci chodził ten ciągnik 100 lat.Natomiast każdemu odradze zakup czego kolwiek po 90 roku z logiem ursusa, nie kupujcie nawet grabi!!Ursus nie przewyższa jakością hińszczyzny, hińszczyzna może okazać się trwalsza a ursus napewno nie.Jeśli chodzi o prase do pracy w gospodarstwie to bierz za fakt że kolega robert przebrną przez temat i możesz traktować go jak experta. Rolka potrzebuje większego momentu obrotowegom ale za to nie tylko jest odpowiedzialny silnik. W tym ciągniku masz sprzęgło które może go nie przenieść. Quote
Kamilc-360 Posted November 1, 2017 Author Report Posted November 1, 2017 Kolego troszkę odejdziemy od tematu ale przecież Ursus przed czy po latach 90tych to jedno i to samo Dla jednych to było złe bo się nie rozkwijał ale dla mnie to właśnie dobre bo ja chce taki ciągnik prosty i niezawodny.Ursus aż do 2009r. produkował w swoich zakładach ciągniki typu 3512 4514 5314 5714 i ciężkie typu 1224 1634 i pochodne.Cały czas dział technilogi rozwoju (który istniał przy fabryce) ciut ulepszal te ciagniki aby no wiadomo poprawić komfort, i tak z takiego np. 1614 doszli aż do Ursusa 1674 który był tym samym co jego stary poprzednik no ale już odziany w nową maskę lepszą kabinke itp.Widzę ze znasz mój ciągnik 6824 no to właśnie z nim jest tak samo bebechy cały tylny most opiera się na tej samej transmisji coś 4514 5314 5714 6014, przedni most napędowy firmy Carraro. Skrzynia biegów zmieniona z tej 8x2 na 12x4 z "połówkami" dali tez już inny silnik ale też Perkinsa tylko ze nowszy Euro IIIA norma 92km (no to musieli przez wymogi Unii) całość odziali w kabinę Koje Smolniki i maskę "Mido" no albo tą zwykłą zależy które im zostały hehe.No i właśnie tutaj jest pytanie czemu mówisz ze po 90tym roku Ursus był taki badziewny jak Ci pokazuje ze to cały czas wszystko jedno i to samo :-PTak jeszcze dla porównania czym się różni MF 255 z lat 80tych od Ursusa 3512 Agro Bis z 2009? Jak to wszystko to samo tylko obudowane inaczej :-) Quote
izydor6280 Posted November 1, 2017 Report Posted November 1, 2017 może wizualnie jest to samo, ale jakość materiałów zupełnie inna, porównaj sobie 4011 z końcem produkcji 360, gdzie ten pierwszy do dziś jeździ bez remontu skrzyni czy mostu a taka 360 miała co najmniej 2-3 U z Warszawy nigdy nie był dobry, im nowszy tym gorszy, co widać nawet na Twoim, chociażby po oponie Petlas, do której produkcji używany jest sztuczny kauczuk, do tego opona diagonalna w ciągniku o takiej mocy to pomyłka, ale jaka cena taka jakość. Quote
Vademecum Posted November 1, 2017 Report Posted November 1, 2017 kolego chodzi o te ulepszenia.... ulepszali wizual i to im dla niektórych wyszło... dla mnie wrzucenie plastiku zamiast blachy to nie ulepszenie. Ciężka seria U kończyła się 17??? i 19??? nie pamiętam do końca oznakowania, ale silniki w nich podobno katastrofa. Mój mf 255 z 87 roku pyrka już ponad 30 lat, robiony był silnik bo pracownik zarżną go przy kostce - chodził bez chłodziwa i przyje chał do domu a na drugi dzień nie odpalił. złapało tłoki. Chydraulika , skrzynia, zwolnice nie ruszane od nowości, a nie mam 5 ha tylko ponad 10 x tyle. fakt nie widział pługa, ale non stop na hydraulice pracuje, wozi sie wszystko na hydraulice, u mnie z ziemi nic sie nie dźwiga od tego jest mf. Dodatkowo używam go do opryskiwacza 900 litrów, opryskiwacz waży dobre 400 i wody leje max 450 i jade. obciążniki od ciężkiej seri mf 10x45 kg + środek 60 kg felgi przednie wymieniałem i przerobiłem na śruby od mf 235. Kolego żaden 3512 tego nie wytrzyma nawet w połowie.Wrzucenie silnika większego do reszty z mniejszego to nie modernizacja tylko szczep. a ursus to robił. 4514 sam solo u mnie do wsi nie wyszedł na 4 biegu. jedź 3.5 km na trzecim biegu, powodzenia.5314 tylko mocniejszy silnik od 4514 a sąsiad miał przeboje ze skrzynią, był chyba 6014 i tu napęd był porażką. Do MTZ-t też montowali most carraro i to nie było złe , ale ile cena szła do góry ? W swoim ursusie masz mocny silnik, ale cała reszta już nie. Dodać trzeba materiał i obrubkę inną niż przed 1990 rokiem. Quote
izydor6280 Posted November 1, 2017 Report Posted November 1, 2017 silniki perkinsa też nie są cudowne, takie coś po kilkuset godzinach pracy nie powinno mieć miejsca Quote
Kamilc-360 Posted November 1, 2017 Author Report Posted November 1, 2017 Kolego Vademecum oj trochę przesadzasz ja wiem wiem kiedy to lepiej-toporniej robili Zobacz ja mam C-360 rok 1981 a znajomy rok 1986 i się sypie krótko mówiąc taka delikatniejsza jest a to się poci a to cieknie a raz remontował zwolnice to zeby miał całe pocharatane.Moja jak mówie rok 1981 a robiony miała w 2007 remont silnika ale to ojca wina była oleju nie wymieniał z elektryki nic nie działało i zarżnał silnik bo kontrolka oleju nie ostrzegła o spadku ciśnienia. Robiony był jeszcze podnośnik ale to przez to ze mieliśmy kiedyś łyżkę taką na tył i to pewnie go rozwaliło trochę No i to ze ojciec oleju tam tez nie wymieniał.A No i przednia oś tez wina ojca nie smarował nic a potem juz ona z turem latała na przód No i to wszystko skrzynia tylny most zwolnice nie ruszane.Ale ogólnie taka np C-355 to jeszcze trwalsza będzie niż mojaNo ale wiesz te traktory to teraz wszystkie tak robią tak delikatnie wiec nie ma się co Ursusa tylko czepiać Quote
Kamilc-360 Posted November 1, 2017 Author Report Posted November 1, 2017 Izydor co to za ciągnik bo tak nie poznaje po spodzie samym :-P Quote
DuzyGrzegorz Posted November 1, 2017 Report Posted November 1, 2017 Kolego Kamilc-360! Są dwa rodzaje ludzi. Jedni nie zastanawiają się nad przyczynami awarii i tych jest zdecydowana większość. Jeżeli coś się zepsuło to znaczy że było kiepskie. Inni, w śród nich Ty Kolego, analizują przyczyny awarii i usuwając ją mają na uwadze podjęcie działań aby ta awaria się nie powtórzyła. W przytaczającej większości przypadków trzeba "posypać głowę popiołem" i powiedzieć "mea culpa, mea maxima culpa" bo przyczyna awarii leży po stronie użytkownika. Jesteś Kolego człowiekiem myślącym więc wiem, że nie zrozumiesz źle tego co za chwilę napisze. Czy nie łatwiej żyć jak mój sąsiad który tylko dolewał oleju przez 10 lat, a silnik się rozleciał bo, jak ustalił, był kiepski? Twierdzi też że mnie się nie psuje bo trafiłem na dobry egzemplarz. Kilku sąsiadów mających takie same traktory również poparło diagnozę awarii przeprowadzoną przez sąsiada i na mojej nie zostawiło "suchej nitki". Większość ma zawsze rację bo mamy demokrację, a Ty Kolego np. na innych wątkach szukasz np. dobrego oleju zamiast lać co popadnie. Może Kolego jeszcze raz przeanalizujesz przyczyny tych awarii swojego traktora i przyłączysz się do opinii większości że to kiepski, awaryjny traktor? To że Twój traktor się nie psuje (za wyjątkiem przypadków kiedy użytkownik go popsuł) to wcale nie świadczy o tym że C-360 się nie psuje lecz tylko że trafiłeś na dobry egzemplarz który się nie psuje. Z góry przepraszam wszystkich Forumowiczów za przewrotną wypowiedź i pozdrawiam! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.