Nurtujące pytania

[Wyrolowani]

 

Rolnik indywidualny, czyli kto?

Według obecnie obowiązujących przepisów rolnik indywidualny to:

• osoba fizyczna będąca właścicielem, użytkownikiem wieczystym, samoistnym posiadaczem lub dzierżawcą nieruchomości rolnych, których łączna powierzchnia użytków nie przekracza 300 ha,

• osoba posiadająca kwalifikacje rolnicze,

osoba, która od co najmniej 5 lat zamieszkała w gminie, na obszarze której położona jest jedna z nieruchomości rolnych wchodzących w skład gospodarstwa rolnego i prowadząca przez ten okres osobiście to gospodarstwo.

Zdaniem posłów te rozwiązania nie zabezpieczają nieruchomości rolnych położonych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej przed ich wykupem przez cudzoziemców, gdyż ustawową definicję rolnika indywidualnego mogą spełniać również cudzoziemcy. A więc mogą oni nabywać nieruchomości rolne na takich samych zasadach, na jakich prawo to przysługuje obywatelom Rzeczypospolitej Polskiej.                        Rozumiem że zapis powyższy ma zastosowanie w obecnym prawie polskim  ;TAK? lub NIE?

 

[DuzyGrzegorz]

Teza nie jest prawdziwa. Aby była prawdziwa powinnaś Koleżanko zamiast napisać "obecnie obowiązujących przepisów" powinnaś napisać "ustawy z dnia 11 kwietnia 2003 r. o kształtowaniu ustroju rolnego". Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci/kto-jest-rolnikiem-kto-nie-spor-o-definicje-i-zakup-ziemi/

                                                                                                                            pozdrawiam 

[DuzyGrzegorz]

Przeczytaj Koleżanko cały tekst. Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

na co powinnam zwrócić uwagę będę wdzięczna za podpowiedź proszę nawet powielić w poście tekst  czego nie zauważyłam może czegoś nie rozumiem   

[DuzyGrzegorz]

Przepis zawsze dotyczy ustawy a nie prawa jako całości więc ta definicja służy tylko materii opisanej w tej konkretnej ustawie. Ty Koleżanko, z całym szacunkiem dla Ciebie, odnosisz tę definicję również do spraw nie opisanych w ustawie. Jeżeli odnosi się także do innej ustawy lub konkretnego zapisu to musi być to wskazane (zobacz np. Art. 166 §3 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny). Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

kto pyta nie błądzi

przeanalizowałam zapis U S T A W Y

z dnia 11 kwietnia 2003 r.

o kształtowaniu ustroju rolnego

i doszłam do wniosku że definicja rolnika indywidualnego zawarta w artykule:

 https://www.topagrar.pl/articles/aktualnosci/kto-jest-rolnikiem-kto-nie-spor-o-definicje-i-zakup-ziemi/      różni się od definicji z ustawy z 2003

i przyznam Panu rację  "ta definicja służy tylko materii opisanej w tej konkretnej ustawie"

 

                                                                                                                                                                      Pozdrawiam

[DuzyGrzegorz]

Oto fragment załącznika XII do Traktatu akcesyjnego podpisanego przez Polskę 16 kwietnia 2003 roku:

"Polska może utrzymać w mocy przez okres 12-tu lat od dnia przystąpienia zasady przewidziane w ustawie z dnia 24 marca 1920 r o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (Dz. U. 1996, nr 54, poz. 245 z późn.zm.) W odniesieniu do nabywania gruntów rolnych i leśnych. W żadnym wypadku obywatele państw członkowskich lub osoby prawne utworzone na mocy przepisów innego państwa członkowskiego nie mogą być traktowani w sposób mniej korzystny, w zakresie nabywania gruntów rolnych i leśnych niż w dniu podpisania traktatu o przystąpieniu".

Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

w kwietniu 2016 r. uchwalano ustawę o wstrzymaniu sprzedaży nieruchomości rolnych  ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego co myślicie na jej temat ? czy jest korzystna dla rolników ? czy może nie ?

[Wyrolowani]

mam pytanie do kolegi VADEMECUM ty miałeś ze sąsiadem rozgraniczenie?

[Vademecum]

może nie rozgraniczenie tylko ustalenie granic, zaoranych. Keżanko wielokrotnie.

[Wyrolowani]

co sąd wydał postanowienie ?

[Vademecum]

nie dochodziło do sądu co do granic, zawsze była ugoda. Natomiast do sądu trafiało zniszczenie upraw. Gdzie poszkodowany podawał setki zł a biegły szacował od kilku do kilkunastu zł. później biegły geodeta wyznaczał granice i zawieraliśmy porozumienie co do przebiegu granic. Nie mogłem dopuścić do typowego rozgraniczenia bo ludzie żyjący od pokoleń łatwo udowodniliby użytkowanie ponad 30 lat i wiadomo. Uważam że jest to najlepszy sposób na odzyskanie utraconego gruntu.

[Wyrolowani]

a może ktoś z czytających forum powie mi jak dalej wygląda procedura po sądowym rozgraniczeniu krok po kroku dostaje z sądu postanowienie i co dalej ?gdzie się udać?

[Vademecum]

no, pewnie pomiar geodezyjny

[Wyrolowani]

trafiony zatopiony,                            chodzi mi tylko o jeden szczegół kto płaci za ustabilizowanie granicy wynikającej  z                                                                                                                                              postanowienia ?

[Vademecum]

a nie sąd powinien to określić ?

[DuzyGrzegorz]

Art. 154 ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny zawiera odpowiedź na powyższe pytanie. Co do rozgraniczenia to odpowiedź znajdziesz w rozdziale 6 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. Prawo geodezyjne i kartograficzne. Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

" W postanowieniu o rozgraniczeniu sąd winien zamieścić rozstrzygnięcie o nakazaniu wzajemnego wydania części nieruchomości nie znajdujących się w posiadaniu właścicieli, ponieważ inaczej postanowienie nie będzie się nadawać do przymusowego wykonania w drodze egzekucji."                                      Jeżeli takiego zapisu nie ma to czy można go wyegzekwować od sądu np. składając jakiś wniosek?

czekam na odpowiedź

[DuzyGrzegorz]

Art. 222 - 224  ustawy z 23 kwietnia 1964 r. Kodeks cywilny zawiera odpowiedź na powyższe pytanie. Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

a może by tak nie przepisami odpowiadać raczej tak od serca wystarczy zawrzeć TAK lub NIE z drobnym wyjaśnieniem proszę pamiętać Panie Grzegorzu że po drugiej stronie ekranu komputera siedzi rolnik  ze średnim wykształceniem którego marzeniem było dożyć w spokoju starości a nie prawnik 

                                                                                            pozdrawiam

[DuzyGrzegorz]

Przede wszystkim nie znam sytuacji. Nawet gdybym znał to z całą pewnością nie istnieje odpowiedź TAK, a w związku z tym nie ma sensu odpowiedź NIE. Nie chcę odpowiadać nieodpowiedzialnie bo to może narazić czytającego na problemy i może mieć do mnie słuszną pretensję. Jeżeli chodzi tu o tę feralną działkę to jak będę w biurze i nie będę miał na głowie ludzi to jakoś ogarnę sprawę bo odpowiedzi już powinny być.

Też jestem rolnikiem i miałem takie samo marzenie. Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

moi rodzice zakupili to gospodarstwo jako młodzi ludzie ( przed 30-dziestką) z dwójką małych dzieci z kredytem  na karku który  wzięli na zakup tego siedliska z przynależnymi do niego działkami i lasem , w latach 80-dziesiątych dostał ojciec propozycję"korzystnej" wymiany zapewne uznał że na tyle była korzystna jak ta obecna  panów S z działki obok  więc pozostał , rodzice całe życie ciężko  pracowali jak pieniędzy był mało ojciec podjął  dodatkową pracę na etacie , dla Pana to tylko "feralna działka" a dla mnie to życie moich rodziców ich młodość kłopoty i troski

odnośnie wcześniejszego zapytania dowiedziałam się że koszty będę musiała ponieść sama co mi tam po co mi węgiel na zimę  w końcu wszyscy jesteśmy równi wobec prawa   

[DuzyGrzegorz]

Proszę podać nr działki/działek i krótki opis problemu. Może być SMS-em. Koleżanko, dla mnie najważniejszy jest człowiek.

Pozdrawiam!

[Wyrolowani]

przeczytałam obydwie odpowiedzi z ich treści wynika niewiele zdaje się że nie ma odpowiedzi na podstawowe pytanie

każdy działa zgodnie z literą prawa a tak naprawdę w grę wchodzą oszustwa i oczywiście zapewne korupcja to już taka POLSKA przytoczę fragment z filmu "MIŚ" Stanisława Barei ; TRADYCJA