Jump to content

Recommended Posts

Posted

Nie trzeba po jajkach markerem malować to nie Wielkanoc  :D Wystarczy kropeczke właśnie ołówkiem postawić lub zwykłym pisakiem, chodzi o to żeby wiedzieć czy przewrócić czy jak, to dla nas w zasadzie informacja. 

Posted

wrona321 sama budujesz czy chcesz coś kupić? Co inkubujesz? Mnie kuszą jaja kur ozdobnych. 

1. nie buduje chce kupić

2. bede inkunowac jajka od kur czubatych silek jak bede miała i kocina miniaturowego i olbrzymiego

3. jakich konkretnie gatunków jaja cie intersują?

Posted

Jak wysyłający dobrze zapakuje jajka dotrą w dobrym stanie, mi kolega dwa razy wysyłał i się wykluly pisklaki

no raz jedno byłoby uszkodzone ale zawsze może się zdarzyć że będzie strata , a jechały z dość daleka

Posted

Poważnie zastanawiam się nad inkubacją jaj gęsich. Zdaje sobie sprawę, że automatyczne inkubatory z przystawkami dostoswanymi do wielkości jaj są dość drogie, dlatego rozmyślam o klasycznym inkubatorze np. Ikarze. Czy są wśród nas osoby, które inkubowały jaja gęsie? Jakim rezultatem możecie się pochwalić i na co zwrócić szczególną uwagę? 

Posted

Wylęgałem jaja gęsie ale w inkubatorze drewnianym otwieranym z boku. Temperatura 37,5, wilgotność 60%. Od szustego dnia inkubacji jajka należy schładzać jajka 1x dziennie, a od 15 dnia inkubacji 2x dziennie po ok. 15 min. dwa razy dziennie należy zraszać jajka wodą o temperaturze 2 - 3 stopnie Celsjusza niższej od temperatury inkubacji. Obracanie i schładzanie do 26 - 27 dnia inkubacji a zraszanie do naklucia pierwszego jaja. W prześwietlaniu nie pomogę bo jakoś mi to nie wychodzi. Kurze zalężone od niezalężonych odróżnię po 24 godzinach inkubacji, a gęsich nie odróżnię pewnie po 7 dniach. Pozdrawiam!

Posted

U mojej mamy o ile pamiętam to zawsze wszystkie zalężone się kluły. U mnie tak różowo nie było przeważnie 2 lub 3 z ok. 20 jaj zalężonych się nie wylęgały.

Oczywiście ma wpływ budowa inkubatora, zwłaszcza w przypadku drobiu wodnego. Mój inkubator firmy Buckeye jest otwierany z boku. Ciepłe i wilgotne powietrze z niego nie ucieka po otwarciu. Otwierany od góry inkubator po zdjęciu pokrywy wypuszcza całe powietrze i wymaga czasu na ustabilizowanie parametrów powietrza. Kurczęta otwiera się podczas inkubacji tylko do dolania wody lub prześwietlenia jaj o ile jest automatyczny lub półautomatyczny. Gęsięta, kaczęta trzeba schładzać i zraszać więc co najmniej dwa razy dziennie jajka są w suchym inkubatorze. Jeżeli nie ma pompy wilgotności to zanim parametry się ustabilizują schodzi nawet 2 - 3 godziny. Pozdrawiam!

Posted

Czyli jednym słowem mówiąc proces bardziej skomplikowany. Na inkubator z pompą wilgotności myślę ze przy hobbystycznej hodowli nie ma co inwestować. Zostanę chyba w tym roku przy jajach kurzych. 

Posted

Opisałem na co zwracać uwagę. Jak napisał Kolega Robert, w plastikowym inkubatorze też się wykluje i to dobrze. Warto mieć higrometr. Inkubator plastikowy ma kiepską izolację więc musi stać w ciepłym miejscu i najlepiej na styropianie, Do schładzania wyjmij tackę z jajkami a inkubator pozostaw włączony i zamknięty. Nie otwieraj go zbędnie a jeżeli otwierasz to nie odwracaj pokrywy. Wodę dolewaj ciepłą co najmniej taką jak do zraszania.

Ja pompę wilgotności zrobiłem z czegoś takiego 

Sterownik wilgotności i temperatury zrobiłem sam, ale można taki kupić w dobrej cenie. Pozdrawiam!

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

Loading...
×
×
  • Create New...