Poziomowanie lanc w opryskiwaczu

[ali]

Jak macie rozwiązane poziomowanie lanc w opryskiwaczu, pochwalcie się. U swojego kiedyś zamontowałem małą przekładnię ślimakową i chcąc wyrównać lance muszę się odwrócić trochę do tyłu i pokręcam korbką w właściwą stronę . Od przekładni idzie linka do belki. Zamierzam dołożyć el. sterowanie do tej przekładni czyli silniczek od wycieraczek, , przekażniki, włącznik od szyb itd, wszystko mam tylko trzeba to złożyć do kupy, czy może lepiej siłownik  el. koszt jakieś 150zł , lub siłownik hydrauliczny ( mam tylko siłownik resztę muszę dokupić) , Zastanawiałem się  jeszcze czy może siłownik wykorzystać jako wieszak na ciągniku.

[DuzyGrzegorz]

Nie mam się czym chwalić. Mam zwykłe mechaniczne z przeróbką wieszaka. Oryginalnie był zbyt krótki i przez to czułość była zbyt niska.

Siłownik elektryczny działa zbyt wolno aby wyrównać przechył przy w czasie pracy. Może być zastosowany tylko do wypoziomowania przed rozpoczęciem pracy. Jeżeli jest wypoziomowany TUZ to taki układ mija się z celem. Można coś wymyślić np. z czegoś takiego http://allegro.pl/kolumna-wspomaganie-elektryczne-ursus-c-330-360t25-i7139382081.html#thumb/2

Do tego prosty układ elektroniczny albo mierzący odległość końcówki lancy od ziemi albo układ oparty na zwykłej poziomicy elektronicznej. Pozdrawiam!

[Vademecum]

pomysły fajne, ale licząc swój czas i biorąc procent porażki to bez sensu. Ja mam fabryczne poziomowanie, mechaniczne , grawitacyjne - tak bym to nazwał.

Pare miesięcy temu przywiozłem opryskiwacz polski 400 l z uwagi , że zapowiedział sie piorin na kontrole a w moim pół roku wcześniej wyszedł przegląd. Panowie, te polskie to porażka. Szkoda każdej złotówki w modernizacje. Gość co sprzedawał mówił że kupuje nowy polski na mł. rolnika. Nie dał sie przekonać na używke zachodnią. miałem, wyeksplaatowałe 3 pilmety. będzie bodaj z 15 sezon jak użytkuje rau 900 L . Robota niebo a ziemia, cały sezon nie zatka sie jedna dysza !!

Naprawde warto dać więcej kasy i kupić zach. używke . nie ztyraną

[ali]

 Vademecum zgodzę  się co do jakości i masz  rację, ale kiedyś tam zrobiłem taką a nię inną regulacje poziomowania,i to dziąła a teraz chciałem to nie znacznie usprawnić  Z poziomicą fajny pomysł , ale to nie na moją głowę

[DuzyGrzegorz]

U mnie jest tak jak u Kolegi Vademecum z tym że wieszak jest dorobiony dłuższy. Dzięki temu jest bardziej czuły.

Kolego ali, bez urazy, ale Twoja wymówka jest kiepska. Paluszek i główka to szkolna wymówka. Napisz raczej że nie miałeś z elektroniką do czynienia.

Zobacz coś takiego - https://botland.com.pl/cyfrowe-czujniki-odleglosci/9841-regulowany-cyfrowy-czujnik-odleglosci-e18-d80nk-3-80cm-v2.html

To działa prosto. Zamontowany na końcu belko mierzyłby odległość od ziemi i dawał sygnał do układu korygującego. A jakby wstawił coś takiego przed rozdzielacz http://allegro.pl/przeplywomierz-czujnik-przeplywu-cieczy-1cal-2-60l-i7000774776.html i czujnik w koło to jeszcze poda zużycie cieczy na ha.

Z poziomicą raczej nie biorę pod uwagę bo pola mam pochylone i żadnej korzyści w stosunku do tego co mam bym nie uzyskał. Pozdrawiam!

[ali]

Owszem , nie znam się na elektronice i   nie sugerowałem tego, a nawet nie pytałem o takie rozwiązania.Nie jestem wszystko wiedzący , a czasem warto skorzystać z wiedzy , doświadczenia innych. Z czujnikiem odległości raczej nic nie wypali przy opryskiwaniu warzyw    

[DuzyGrzegorz]

Kiedy powierzchnia nie jest zwarta raczej pozostaje poziomowanie. Można użyć takiego czujnika - http://allegro.pl/czujnik-przechylu-nachylenia-detektor-nowy-fv-i6917780067.html?reco_id=e05909d9-fe80-11e7-8dbc-ecf4bbcfe688&bi_s=archiwum_allegro&bi_m=reco&bi_c=Product

Zastanawiam się tylko czy to nie będzie zwykły gadżet? Czy coś takiego jest potrzebne?

Zawsze warto skorzystać z wiedzy i doświadczenia innych. Pozdrawiam!