Już myślę nad zakupem nawozu pod ziemniaki, bo teraz podobno taniej niż w kwietniu.Poplon był z gryki i 500kg kompostu i to na 10 arów tak na własne potrzeby. Sadzeniaki mam Catania i tu piszą, że potrzebują NPK-14/10/25kg czystego składnika na 10arów.Planuję kupić Polifoskę 8-50kg która ma 8-24-24 ale % czyli to nie jest czysty składnik.Jeszcze jedno teoretyczne pytanko-Mocznik ma 46% azotu, czyli prawie pół worka, co jest w drugiej połówce?
Ile nawozu pod ziemniaki?
#1
Napisano 24 styczeń 2018 - 10:22
#2
Napisano 24 styczeń 2018 - 21:51
Mocznik ma wzór CO(NH2)2 , czyli jedna cząsteczka zawiera jeden atom węgla, jeden atom tlenu, dwa atomy azotu i cztery atomy wodoru. Węgiel ma masę atomową 12, tlen 16, azot 14 a wodór jeden. Cząsteczka zatem waży 60 jednostek masy atomowej (j.m.a.). Azot w tej cząsteczce waży 28 j.m.a., zatem stanowi 46,67% masy atomowej całej cząsteczki. W worku są cząsteczki CO(NH2)2 , więc udział azotu jest taki sam. Równe 46% a nie 46,67% dlatego że są jakieś ilości zanieczyszczeń. Tylko nie licz tak w przypadku potasu, fosforu czy wapnia. Jedynie azot można tak liczyć. NPK to skrót. W rozwinięciu wygląda to tak N/P2O5/K2O. Pozdrawiam!
#3
Napisano 25 styczeń 2018 - 09:08
Widać, że jesteś chemikiem, z tego co zrozumiałem na tzw. chłopski rozum w worku mocznika jest 46 % azotu, a pozostałe 54% to węgiel, tlen, wodór i zanieczyszczenia, czy to się zgadza?
To jaki nawóz wieloskładnikowy by mi najbardziej pasował i ile na te 10 arów?ziemia jest 3 klasy.
#4
Napisano 25 styczeń 2018 - 11:58
#5
Napisano 25 styczeń 2018 - 19:26
Chemikiem nie jestem. O klasach ziemi też pojęcia nie mam podobnie jak o chemii. Na nawożeniu trochę się znam. Nie ma nawozu pod ziemniaki. Stosunek P/K musi być jak ok.1/3,5. Żaden nawóz nie ma takiego stosunku P/K. Polifoska 4 ma 1/2,67, Polifoska 5 -1/2, Polifoska 6 - 1/1,5, a Polifoska 8 - 1/1. Polifoska 4 byłaby najlepsza zaspokajając nią fosfor, ale trzeba byłoby uzupełnić potas, a przede wszystkim azot. Gdybym wiedział jaki to kompleks, kiedy był obornik i ile, jakie były przedplony i jak były nawożone to powiedziałbym coś więcej. Pozdrawiam!
#6
Napisano 25 styczeń 2018 - 20:51
Gdybym wiedział jaki to kompleks, kiedy był obornik i ile, jakie były przedplony i jak były nawożone to powiedziałbym coś więcej. Pozdrawiam!
Wstyd się przyznać, tak w skrócie mam działkę 20 arów, na 10-ciu sadzę ziemniaki, a druga połowa odpoczywa zwykle w poplonie gorczycy lub gryki, a na jesień kompost zmieszany z kurzakiem+wapno co 2lata i tak od 20lat.Przed sadzeniem sypnąłem 2017 r amofoskę i sól potasową. Obornika nie było, plon mam z tego 1,5 tony, ziemniaki smaczne, zdrowe, przechowują się do lipca, da się coś z tego lepiej wycisnąć ?
#7
Napisano 25 styczeń 2018 - 23:03
Pod jadalne nie przesadzaj z nawożeniem, zwłaszcza azotowym i potasowym bo pobierane są luksusowo. Będzie więcej ale nie będą smaczne. Na tonę plonu potrzeba 3.7 kg N,1.37 kg P2 O5 i 6.60 kg K2O. Kilka kg K2O rocznie na każdym ha uwalnia się z gleby. W N i P2O5 są straty też po kilka kg, ale N wiążą także bakterie. Bilans zmian naturalnych możesz przyjąć na ha: +10 kg N, -1,5 kg P2O5, +15 kg K2O. Zawartość składników w kompoście zmieszanym z kurzakiem przyjmij 5% N, 3% P2O5 i 6% K2O. W pierwszym roku wykorzystają rośliny połowę składników, w drugim 30%, a w trzecim 20%. Już da się policzyć bilans nawozów. Pozdrawiam!
#8
Napisano 26 styczeń 2018 - 10:12
#9
Napisano 23 luty 2018 - 08:31
A czy stosujecie jakąś profilaktykę przeciwko alternariozie? Czyli tej chorobie grzybiczej? Ewentualnie jakich składników dostarczyć ziemniakom aby same oparły się tej zarazie?
#10
Napisano 24 luty 2018 - 09:51
A czy stosujecie jakąś profilaktykę przeciwko alternariozie? Czyli tej chorobie grzybiczej? Ewentualnie jakich składników dostarczyć ziemniakom aby same oparły się tej zarazie?
Choroba znana i dobrze opisana. Zwykle wystarczy stosować środki zaradcze, profilaktykę aby nie dopuścić do jej rozwoju.
Przeczytaj tutaj jeszcze o polifosce.
Znajdziesz tam informacje na temat przyczyn, dróg przenoszenia oraz w jaki sposób można z tym walczyć.
#11
Napisano 07 marzec 2024 - 13:47
Pod ziemniaki stosuje się nawozy mineralne w dawce która musi dostarczyć roślinom niezbędnych składników odżywczych. Popularnymi nawozami stosowanymi pod ziemniaki są nawozy wieloskładnikowe, które zawierają azot (N), fosfor (P) i potas (K), oraz niekiedy inne mikroelementy Jeżeli ziemniaków mamy mało czyli w ogródku to używamy nawozu wieloskładnikowego NPK np. popularnej polifoski lub obornika.
Zlecane dawki nawozów pod ziemniaki mogą się różnić w zależności od warunków glebowych, odmiany ziemniaka, regionu uprawy oraz innych czynników. Jednak ogólnie przyjmuje się następujące zalecenia:
Azot (N): Ziemniaki wymagają stosunkowo dużej ilości azotu, który sprzyja wzrostowi zielonej części rośliny oraz tworzeniu bulw. Zazwyczaj zaleca się stosowanie około 100-150 kg azotu na hektar. Należy unikać nadmiernego stosowania azotu, ponieważ może to prowadzić do nadmiernego wzrostu zielonej masy kosztem plonu bulw.
Fosfor (P) i potas (K): Ziemniaki potrzebują również fosforu i potasu dla prawidłowego rozwoju korzeni i bulw oraz do zachowania odporności na choroby. Zalecane dawki mogą wynosić około 80-120 kg P2O5 na hektar dla fosforu i 150-200 kg K2O na hektar dla potasu.
Mikroelementy: Oprócz azotu, fosforu i potasu, ziemniaki mogą potrzebować również mikroelementów, takich jak magnez, siarka, bor, miedź, cynk i inne. Ich dawki są zazwyczaj mniejsze i mogą być stosowane zgodnie z zaleceniami dostarczanymi przez specjalistów ds. nawożenia lub na podstawie wyników analizy gleby.
Przed zastosowaniem jakiegokolwiek nawozu zaleca się przeprowadzenie analizy gleby, aby określić jej stan odżywczy i dostosować dawki nawozów do potrzeb konkretnego pola uprawnego. Ponadto należy pamiętać o przestrzeganiu zaleceń producenta nawozów oraz lokalnych przepisów dotyczących stosowania nawozów i ochrony środowiska.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych