Samochod

[osmisz]

Jak bus to polecam vw Caravelle 6.1 Trendline 3,4 litra 200 km 4MOTION niezłe cudo właśnie takiego zamówiliśmy do firmy. 

[Sołtys Michał]

A jaka masz kasę na ten samochód? W przybliżeniu. Stare graty niemieckie sobie odpuść. Nowe zresztą tym bardziej. 

[Jaga]

Pytanie, czy to pytanie do mnie, czy do kolegi Amigos

[Vademecum]

pozostaje taczka ?

[Sołtys Michał]

Garbata do Ciebie w końcu Ty szukasz. 

[Sołtys Michał]

Vademecum pozostaje mieć nadzije, że Hyundai 350 będzie lepszy. 

[Jaga]

Właściwie to się podpięłam pod temat Wydaje mi się, że poniżej 20k niczego nie znajdę, a i ta kasa nic nie gwarantuje. Dla mnie coś na start, tak chociaż z rok bez awarii, myślałam może o jakimś peugeocie...,ale gwarancja na to nikła. Stary poczciwy VW nie do zajechania, ale raczej sto procent trzeba byłoby popracować nad nim... Nie wiem sama, jeszcze będę się zastanawiać. Jak byś wynalazł coś niezniszczalnego kolego, tak do 10k, było by fajnie. Paka 1,5t i ma wjechać w osiedle. W tych starych chyba nie ma czego szukać za bardzo...

[Sołtys Michał]

Nadzieja jest zawsze. Tylko trzeba znaleźć dobry stary sprawdzony model. Majac szczęście może się uda. Stary WVT4 jak zadbany to może jeszcze pojezdzić. Wszystko zależy od tego kto i jak używał. Trzeba szukać. 

[Vademecum]

ale na t 4 ie wrzucisz 1.5 tony.

[Jaga]

W tym właśnie problem. Ładowność. Dla mnie mogłoby być i większe najlepiej, ale na pewno nie mniejsze, a większym też nigdzie nie wjadę... Będę jeszcze myśleć, bo na razie i tak jakoś wszystko stoi. Brak woli współpracy... I jeszcze obostrzenia... Nie wiem. Jak żyć...

[Vademecum]

musisz wiedzieć , że takie auto może ważyć ponad 2 tony + 1.5 tony i przekraczasz świętość na drodze Krokodyle zjedzą cię finansowo, a wystarczy przekroczyć 1 kg. wagi mają. Pow . 3.5 tony,płacisz podatek od środków transportu, podatek drogowy viatoll, tacho, legalizacja. Duże koszty.

Może lepiej takie T 4 i 900 kg ładowności, zaoszczędzisz dodatkowo na paliwie , oponach i komforcie jazdy.

[Sołtys Michał]

Vademcum wrzucę, wiadomo, zawsze można kombinować, wrzucić dodatkowe pióro resoru, albo i bez tego. T4 był fajny bo przy dużych pojemnościach miał małe moce, stąd tez ta długowieczność. O materiałach do produkcji nie wspomnę. 

[Jaga]

I komforcie, dobre

Musi być te 1,5t albo przynajmniej blisko tego. Inaczej jedną robotę musiałabym rozłożyć na dwa razy i koszty dwa razy większe. Ale na razie nie powiem, co będę ładować Cichosza, co by nie zapeszać

[Sołtys Michał]

Czyli furgon to z krótkim rozstawem osi bo maja największa ładowność, ale tracisz na pojemności. wybór należy do Ciebie, ale warto szukać. Znajomek ma WV T4 z 2001 z silnikiem 2,4 diesel jako rzemieśnik go używał to przewożenia wyrobów z tworzyw sztucznych. Moc jakaś śmieszna bo chyba 85 km z tego co pamiętam.  Samochód garażowany, przebieg 285 tyś. Jeden właściciel, kupowany w Polsce. To jest okazja, tylko sprzedać chłop nie chce A mógłby 78 lat ma dałby pojezdzić...  

[Sołtys Michał]

A jaki samochód dostawczy polecacie na dziś? Oczywiście używany, tak 5-8 lat? Iveco czy Fiata lepiej? Pojemność użytkowa mnie interesuje tak do 13 m3 budy, ładowność tak max 1100 kg, choć przy tej pojemności będzie ciężko. Forda nie chcę. WV za drogie. 

[Vademecum]

Powiem tak. Silnik ivekowski 3.0, bez dyskusyjnie. Fiat bedzie tańszy, zdaje sie iveco na ramie a fiat na konstrukcji samonośnej , przy dużych obciązeniach iveco będzie mocniejsze , ale 1100 kg ładunku to nieduzo. Iveca są to małe cięzarowki. Stety oba gniją na potęge ale inne też. cza konserwować jak tylko rudy pokaże się. Silniki 2.2, 2.3 to lipa

[Sołtys Michał]

Dziękuje, myslałem o tym silniku właśnie, szkoda, że już go nie montują. Ale podobno genialny. Szkoda, że teraz wszystkie nowe dostawaczaki na ad blu jeżdżą. Znajomy ma Ducato z tym silnikiem i 500 tyś przebiegu. bardzo sobie chwali. Zostały jeszcze Renault Masters z podobnym silnikiem 2,3 . 

[Vademecum]

kolego, jeżdzilem nowym masterem 2.3 165 koni i 14 litrów na 100 km, niema czym przyspieszyć, Nowiutkim sprinterem chyba 2.2 ale coś koło tego i niema czym jeździć 13 litrów na 100 km. Fiatem ducato 3.0 , rocznym zrobiĺem około 150 000 km po caĺej europie.zużycie paliwa 11 litrów, przy prędkości 120 - 150 - nawet 180 km/h 1200 kg ładunku. Jazda czysta przynemność, jedzie sie jak osobówką. Powiem ci, że u mnie teraz pod domem stoji takie ducato 3.0. Własnie robie taki transporcik z ostrawy do łochowic pod bydgoszczą , Właśnie zbieram sie

[Vademecum]

nie montują bo normy spalin, bo iveco przestało dostarczać te motory fiatowi , nie dogadali się

[Sołtys Michał]

Dzięki Vademecum , a ile masz pojemności w tym Ducato? Skrzynia czy furgon? Zawsze to samo, najbardziej cenne są rady praktyczne , dzięki za informacje. Czyli tak jak w dużych jest dużo ciężarówek, ale zawsze Scania wychodzi najlepiej   Szerokości  

[Sołtys Michał]

nie montują bo normy spalin, bo iveco przestało dostarczać te motory fiatowi , nie dogadali się

Tak niestety, w iveco tez ich nie ma, a o nim myslałem, teraz montują jakieś 2,3 z ad blu. 

[Vademecum]

Własnie 3.0 bez adblu, Parolatka kupisz 3.0 iveco ale prawdopodobnie już z adbluu.

Ducato bodaj do 2017 montowali 3.0

Sprinterem którym jeździĺem z ad blu to zbiornik miał pod maską, do tankowania cza byĺo ją podnosić, cieżko odkręcić korek, a zawsze gdzieś kapło i biaĺy syf na silniku, a póżniej rudy szalaĺ. PORAŻKA SPRINTERA.

A, ja jeżdże skrzynia i plandeka, w blaszce jazda bedzie lepsza.

Na iweco masz oznakowanie na bĺotniku 35 cośtam bodaj 130 albo 180. 35 to 3.5 tony a to drugie moc silnika w kw 180 to 3.0.

Możesz mieć początek 35 albo 50 albo 75 - to odnosi sie do DMC

[Sołtys Michał]

Dziękuje Vademcum , orientuje się w tym , swoją drogą w Reanault Masterze tez kiedyś była 3 litrówka montowana i miała także dobre notowania. Znajomek miał takiego z przebiegiem 780 tyś przebiegu, ale wymianę oleju i filtrów w robił co 15 tys. silnik chodził jak zegarek,

[Sołtys Michał]

Miałem Forda Transita 2016 r, z ad blu, 2 litry 170 KM, porażka, do przebiegu 70 tyś wymienili mi 2 wtryski, przy 80 tyś wymienili silnik  , miałem szczeście, że na gwarancji był, też skrzynia była, na bliźniaku. Do 120 tyś, na nowym miałem już wymienione wszystkie wtryski, czyli po przebiegu 40 tyś na nowym silniku! Dodam, że nie tylko ja tak miałem. Pech to była seria z pierwszym ad blu. Gdybym kupił 2 miesiące wcześniej miałbym w tej samej bluzie silnik starty 2,2 bez ad blu. Ale ten tez lubiał paśc. Miałem skrzynie na 10 euro palet. Ale tez porażka bo się rąbnęli o 5 cm przy robieniu jej na zamówieniu. Na szerokosć. Amerykańskich palet juz nie mogłem ładować. Za wąski. 

[Vademecum]

właśnie, ktoś sie walnie a użytkownik płaci. Mój kuzyn kupił na firme nowego forda busa blaszaka i fajnie to chula, jeździłem nim troche, tylko planuje do 100 tysi użytkować i drugiego