Doradztwo młodym farmerom

[karolrzs]

witam serdecznie.

Posiadam 19 ha IV klasy w jednym kawałku. Do tej pory moja rodzina zajmowała się hodowlą bydła mlecznego, ale chcielibyśmy z tego zrezygnować na rzecz uprawy roślinnej.

Wymagania: tanio posiać, tanio wyhodować, znaleźć zbyt i zgarnąć dobrą dotację/dopłatę.

Co byście radzili?? Może w ODR albo ARiMR znajdę kogoś kto posłuży mi profesjonalnym doradztwem. Będę wdzięczny za każdą opinię.

Pozdrawiam

 

[Wiarus]

witam serdecznie.

Posiadam 19 ha IV klasy w jednym kawałku. Do tej pory moja rodzina zajmowała się hodowlą bydła mlecznego' date=' ale chcielibyśmy z tego zrezygnować na rzecz uprawy roślinnej.

Wymagania: tanio posiać, tanio wyhodować, znaleźć zbyt i zgarnąć dobrą dotację/dopłatę.

Co byście radzili?? Może w ODR albo ARiMR znajdę kogoś kto posłuży mi profesjonalnym doradztwem. Będę wdzięczny za każdą opinię.

Pozdrawiam

 

[/quote']

 

Witam!

Sądzę Pańska rodzina zajmowała się poprawną produkcją roślinno-zwierzęcą.

Proszę przemyśleć fakt braku obornika, jedynego największego priorytetu w budowie próchnicy w glebie?, jeśli zabraknie obornika na dłuższy czas produkcja roślinna jest skazana na zagładę prędzej czy później.

Jest jeszcze coś ważniejszego, mianowicie uzupełnianie się wzajemnie przychodów na przemian, hodowla krów to nie tylko mleko, to również sprzedaż cieląt czy odchowanej młodzieży.

Proszę mi wierzyć obserwowałem podobne gospodarowanie, zawsze są to mierne wyniki, prowadzenie gospodarstwa o profilu podobnym do Pańskiej rodziny jest uciążliwe zupełnie się zgadzam, natomiast jest to bezpieczny profil prowadzenia gospodarstwa, dlatego bo uzupełniają się nawzajem wszystkie czynniki.

Głównie myślę tutaj słoma na ściółkę, obornik w pole, pozyskane ziarno i pasze na karmę dla zwierząt, produkcja zwierzęca na sprzedaż i nadwyżki zbożowe.

Decyzja należy do Pana, mam nadzieję mój post wyjaśni jakieś wątpliwośći:blush:

[Ojciec]

Bardzo fajna wypowiedź pana Wiarus liczymy na więcej tak profesjonalnych pańskich wypowiedzi.

 

A co do Karolrzs każdy chce zarobić jak najwięcej kasy ponosząc przy tym znikome koszty produkcji. Gdyby ziemia nam na to pozwoliła to nikt nie hodował by bydła. Najłatwiejszym zarobkiem jak do tej pory w rolnictwie jest oddanie ziemi w dzierżawę i branie dopłat rolniczych. Lecz nie każdemu takie rozwiązanie się podoba. W dzisiejszych czasach hodowla bydła mlecznego jest dużo łatwiejsza niż kiedykolwiek. Więc nie widzę powodu dla którego twoja rodzina powinna zmieniać kierunek produkcji no chyba że z czystego lenistwa pozdrawiam.

[karolrzs]

Bardzo fajna wypowiedź pana Wiarus liczymy na więcej tak profesjonalnych pańskich wypowiedzi.

 

A co do Karolrzs każdy chce zarobić jak najwięcej kasy ponosząc przy tym znikome koszty produkcji. Gdyby ziemia nam na to pozwoliła to nikt nie hodował by bydła. Najłatwiejszym zarobkiem jak do tej pory w rolnictwie jest oddanie ziemi w dzierżawę i branie dopłat rolniczych. Lecz nie każdemu takie rozwiązanie się podoba. W dzisiejszych czasach hodowla bydła mlecznego jest dużo łatwiejsza niż kiedykolwiek. Więc nie widzę powodu dla którego twoja rodzina powinna zmieniać kierunek produkcji no chyba że z czystego lenistwa pozdrawiam.

 

@Wiarus dziękuję za cenną radę

 

@Ojciec

Albo nie masz zielonego pojęcia o hodowli bydła mlecznego, albo wręcz przeciwnie - jesteś pasjonatem hodowli bydła mlecznego. Nie wnikam, nie oceniam, nie interesuje mnie to

 

Celem forum jest wymiana informacji. Dlatego poszukuję tu rad wynikających z doświadczenia rolników. Nie interesują mnie opinie na temat opłacalności hodowli bydła mlecznego w dzisiejszych czasach(widać mamy własne zdanie na ten temat skoro po 40 latach hodowli chcielibyśmy iść w inną stronę), tylko wydajnej i dochodowej uprawy gleby. Za wszystkie będę wdzięczny

Pozdrawiam

[Guest jarki]

witam serdecznie.

Posiadam 19 ha IV klasy w jednym kawałku. Do tej pory moja rodzina zajmowała się hodowlą bydła mlecznego' date=' ale chcielibyśmy z tego zrezygnować na rzecz uprawy roślinnej.

Wymagania: tanio posiać, tanio wyhodować, znaleźć zbyt i zgarnąć dobrą dotację/dopłatę.

Co byście radzili?? Może w ODR albo ARiMR znajdę kogoś kto posłuży mi profesjonalnym doradztwem. Będę wdzięczny za każdą opinię.

Pozdrawiam

 

[/quote']

skoro masz 19 ha w jednym kawałku podziel to na 3 pola po około 6,5ha

i teraz zastanówmy się co chcesz uprawiać ? ziemia nie jest najlepsza i tu koledzy mają rację musisz dbać o próchnicę tu masz pomoc liz.pl/bilans_prochnicy/LIZ-Humusbilanz-2009-08-07.htm

ja bym Ci proponował programy rolno środowiskowe modr.mazowsze.pl/porady-dla-rolnikow/tpr-inne/251-wysokosc-platnosci-prow-2007-20013.html ''ochrona gleb i wód wariant 8.2 lub 8.3'' przemyśl to bo to nie jest na rok jeśli jesteś skłonny to wymyślimy jakieś zmianowanie

może to zadziała liz.pl/index.php/content/1705

działa zobacz program

 

 

[mazi1]

Witam, ja przed dwoma laty miałem ten sam dylemat, do rezygnacji skłoniła mnie w tamtym czasie cena 60gr. za litr mleka. Gospodarstwo mam w pełni dostosowane do produkcji mleka tylko krów brak. Zajmuje się ekologiczną produkcją roślinną, kokosów niema ,lecz do produkcji mleka nie zamierzam powracać, wynagrodzenie nie jest adekwatne do ponoszonych kosztów oraz nakładu pracy. Trzynaście lat zajmowałem się tą produkcją i z całą stanowczością o trzynaście lat za długo.

Wyżej ktoś napisał że robić Ci się nie chce ,robota tu niema nic do rzeczy tu chodzi o wyrwanie się z ''NIEWOLI''.