Doradźcie co dokupić: brony/talerzówka czy agregat

[Mike]

Dziś zorałem dwa hektary pola ( w tym jeden to był ugór). 

Niestety jako, że to była moja pierwsza orka w życiu i  było trochę za sucho to  pługi albo miejscami wychodziły (na uprawianym), albo na ugorze wszystko zwijało się w wałki ( nie mówiąc o tym że często się tam zapychały i mam teraz góry i doliny - jednak trzeba to było wcześniej talerzować) :/ 

Chcę to jakoś wyrównać, a poza pługami w spadku dostałem tylko sprężynówkę ( ona sobie nie poradzi z tym zoranym ugorem)

 

Rozważam kupno brony talerzowej i ciężkich bron , ale może lepiej dołożyć i kupić agregat uprawowy talerzowy z hydropakiem? 

Czy taki agregat poradzi sobie i z ugorem i ze ścierniskiem i zastąpi brony/sprężynówkę/talerzówkę plus będzie dobrze  współpracował z siewnikiem? 

 

Ziemia klasa 4 ( ciężka - gliniasta) - 4ha. Traktor SAME explo 2  80KM z napędem ( na przodzie założone 150kg obciążenia). 

 

Czy ten traktor uniesie i pociągnie agregat 2.5m plus siewnik ?

Czy agregat talerzowy będzie odpowiedni na taki rodzaj gruntu i jaki wał do niego dobrać ? 

 

 

[Vademecum]

nie patrz teraz na spitoloną orkę ugoru. Jest taka reguła : jeśli nie idzie zaorać to sie nie orze tylko kombinuje co zrobić by dobrze zaorać.Czasem wystarczy poczekać aż przeleje ziemię. Teraz tego już nie naprawisz. Poczekaj aż to przeleje i zwiąrze się. Nie kupował bym agregatu talerzowego tylko uprawowo siewny z 3 rzędami wałków doprawiających około 3.5 metra.

Nie ubieraj się w agregat z siewnikiem bo poco przeciążać stary ciągnik jak masz tak mało ziemi.

[Mike]

Dzięki - a możesz podesłać link do takiego przykładowego agregatu ?  

[Vademecum]

wpisz sobie na OLX - agregat uprawowy agro factory 3.6 - tylko nie zrób literówki. Masz tam za 7900 złotych. Na tym ugorze to ciężko będzie, ale maszyna względem ceny jest bardzo dobra a dobrze zaorane pole uprawi ci jak po glebogryzarce. Pamietaj że musi być ten przedni wałek, zachodnie 30 latki kupisz taniej ale bez tego wałka z przody a on robi znaczqcq robote.

[Dobromil]

Agregat talerzowy też pięknie uprawi taką orkę , mam taki agregat i dla przykładu powiem że przy odbudowie drogi żwirowej równiarka wywaliła całą darninę z pobocza na środek drogi a ja właśnie agregatem talerzowym to wszystko wyrównałem i naprawdę ładnie to wyszło 

Tyle że taki agregat to najlepiej 3 metrowy a 80 KM to troszkę za mało , chyba że masz naprawdę mało ziemi to kupuj 2,5 metra albo rozważ usługę 

[Mike]

Ten o rozmiarze 3.6m to może być trochę za duży do mojego traktora - ale 3.2 byłby chyba w sam raz.  A co myślicie o czyś takim pod siew - wersja 2.5m plus dodatkowy rząd zębów ? 

 

https://www.otomoto.pl/oferta/agregat-uprawowo-siewny-z-hydropakiem-transport-agregat-uprawowo-siewny-z-hydropakiem-zubr-transport-ID6zQBpg.html

 

 

a na ten ugór i ściernisko może coś takiego: 

 

https://www.olx.pl/oferta/brona-talerzowa-grass-rol-2-40-typ-v-talerzowka-CID757-IDr4VtW.html#cc716d3b03

albo 

https://www.olx.pl/oferta/5-talerzowka-brona-talerzowa-2-7m-4x6-talerzy-510-warynski-talerze-CID757-IDsc233.html#cc716d3b03;promoted

[Vademecum]

myślisz że 3.6 agregat zaszkodzi ciągnikowi a jak obciążysz go agregatem i siewnikiem to spoko ?

Kupowanie talerzówki dla źle zoranego ugoru to błąd. Talerzówka jako uprawa przed siew to również błąd. Z moich doświadczeń talerzówka przy nierównym polu robi dziadostwo, jeszcze na ściernie można to przeboleć. Poddałem ci najlepszą opcje , jak chcesz to kup terzówke

[Mike]

Raczej nie zaszkodzi tylko chyba trzeba będzie wolniej jeździć   - a to będzie różnica gdybym wziął 3.2m  zamiast 3.6m ?.

Ten agregat 'żubr' wygląda bardzo podobnie jak ten z agro faktory tylko ma jeden wał z tyłu  i mniej rzędów zębów, ale za to większy nacisk.  Nie zrobi takiej samej roboty na tych moich glinach ? 

 

 

Czyli talerzówka odpada ... a jakby ten ugór potraktować ciężką broną polową? Wyciągnie perz i wyrówna taki teren?  

[Vademecum]

kolego, daruj sobie ten ugór narazie. Jak nie zamarznie to końcem listopada możesz broną zebową pojeździc, jak nie to na wiosne. żeby coś zrobić to musi to dobrze przelać i osiąść wtedy zarównasz to jakoś. jeśli będziesz chciał na hura to wywlecześ ze środka wszystko.

Uwierz że talerzówka to zły wybór. talerzówka zrobi robote jak bedziesz miał nie wyrobioną ziemie i idealną płaszczyzne , gdzie zagłębienie to talerzówka zasypie i nie rószy miejsca. Ziemie będziesz uprawiał więc będziesz miał czyste pole. Do tego ugoru to najmij kogoś z dobrym sprzętem.

Agro faktory to tania i lekka konstrukcja a przedni wałek to musisz zobaczyć jaką odwala robote, ten wałek ustala głebokość pracy i kruszy bryły, kultywator rozgrzebuje a tylne wałki prawo i lewo skrętne wyrównują powierzchnie. Ja mam 4.2 metra i po zdaje sie 18 stu sezonach przy ponad 50 ha ray 2 - 3 daje niezła liczbe uprawionych ha. Mam talerzówke i stoji z 5 lat nie urzywana , teraz będe z niej korzystał do uprawy działki na której wyciąłem 1.5 ha brzóz i grabów w tysiącach sztuk gróbości przeważnie 20 cm ale trafiały sie i 30 cm . ten ugór będe uprawiał bez orki przez wiele lat właśnie talerzówką dopóki pniaki nie zgniją, nie sposób było kopać taką ilość drzew.

Z agrofaktory będziesz zadowolony i 3.6 to dobra szerokość do 80 km. Uprawiasz ziemie jak najpłycej!!

[Vademecum]

nie wyciągaj perzu !!! masz wyrównać tak by posiać najlepiej owies. i nie siewnikiem tylko rozsiewaczem do nawozu , uprawa broną zębową. Rozsiewaczem wysiew 300 kg na ha i 200 saletrzaku

I niech będzie co chce , dobry herbicyd ! To jest rekultywacja. Po żniwach nic nie robisz, czekasz aż perz wyjdzie na 15 - 20 cm i coś na glifosacie 360g/l 8 l/ha nie patrz na etykiete tylko 8 daj.

[Mike]

Dzięki za rady - popatrzyłem na ten kultywator w akcji i rzeczywiście robi robotę. Na zimę nie planuję niczego siać ( zresztą i tak na razie nie mam siewnika) - zainwestuję w niego na wiosnę. 

 

Mam jeszcze jeden hektar ugoru do zorania (teraz poczekam aż dobrze popada i go przemoczy).

Zastanawiam się czy nie kupić używanych pługów obrotowych. teraz chyba byłaby dobra pora na taki zakup.

 

Mam stare polskie trójki, ale spawane już i ciężko się nimi orze ( nie powinno być tak, że pierwsza skiba kryje ślad po kole? - u mnie mimo, że pług przesunięty na maxa w prawo nie chce go do końca przykryć ) 

 

Czy coś z tego poniżej warto kupić ? 

 

https://www.olx.pl/oferta/plug-obrotowy-3-skibowy-gassner-super-model-lekki-przedpluzki-CID757-IDvAoNN.html#d180f26e9e;promoted

 

https://www.olx.pl/oferta/plug-obrotowy-3-skibowy-rabewerk-non-stop-nowe-elementy-super-model-CID757-IDvic9O.html#feddb764d6;promoted

 

https://www.olx.pl/oferta/plug-3-4-obrotowy-gasner-lemken-bvl-opal-unia-obracany-CID757-IDvG8lZ.html#ba7ceef043

 

 

ewentualnie jakich szukać i na co zwracać uwagę ? 

[Vademecum]

nie wiem ile masz kasy, ale ostrożnie z wydatkami. Nie kupuj żadnego z tych pługów.

do ugoru nawet najmij kogoś z dobrym pługiem i nie oraj głębiej niż 15 cm.

ugór powinienneś na jesień potraktować glifosatem.

Jak masz kase to popatrz na hassie talerzową

[DuzyGrzegorz]

Z tego co Kolega pisał jego gleba to minutówka. Generalnie nie powinno się na takich glebach robić orki chemicznej na zimę. Co do agregatu proponowałbym coś o sztywniejszych łapach bo jak nie utrafi z uprawą minutówki to będzie kicha. Wał doprawiający do takiej gleby to najlepszy będzie daszkowy jeżeli nie ma zbyt dużo kamieni. Jeżeli gleba jest kamienista to dyskowy. Możesz też wziąć pod uwagę ceownikowy który sprawdzi się podobnie jak daszkowy ale jest tańszy. Pozdrawiam!

[Mike]

To ten siewnik ? 

 

https://www.olx.pl/oferta/siewnik-do-zboza-hassia-dk300-talerzowy-amazone-sulky-pottinger-CID757-IDvKz5s.html#93a09a21ae

 

Warty takich pieniędzy ?  11 tys za używany to dużo. Ludzie chwalą tez amazone, a taka używana D7 jest sporo tańsza. 

 

 

Będę musiał na pewno kupic jeszcze rozsiewacz nawozu i wapna ( pewnie kłosa wezme) ,  ciężkie brony ( pewnie 4 pola , zęby 18 - warto dopłacać do hydrauliki?), no i opryskiwacz ( pewnie jakis polski 500litrów, lanca 15m). 

Czy w opryskiwaczu jak ma lance 15m to można wyłączyć część dysz tak żeby pryskał tylko 7.5m? ( mam hektar takiej wąskiej kiszki)

[Vademecum]

kolego ten za 11 ma dość mocno zdarte redlice a ten za 15 jest lepszy ale kolesia poniosło z ceną.

to jest siewnik który nie stawia oporu i nie boi sie deszczu lekkiego. D 7 to historia i problem z przekładnią ale D 8 są dobre, zawsze patrz na redlice jak zdarte to se daruj bo remont jednej to tysiak jak nic. D 8 ma redlice z kwasówki, są trwalsze. Ważne by było 25 bo podzielisz na co drugą i nawet piątą, pokusił bym sie nawet nim siać kuku. Zwróć uwage na zagarniacz za siewnikiem on zagarnia a zobacz np. w polskich starych siewnikach tam zagarniacz wykopuje ziarno, taki szczegół ale mnie to wkórzało. Po tym siewniku nie brknujesz !! Jak weźmiesz agregat który ci polecam to bron nie potrzebujesz wogule. Powiem jeszcze że jak kupisz dobry rozsiewacz to po ugorze rozsiejesz owies i plyciutko przelecisz agregatem uprawowym i będzie o.k. To jest moja wieloletnia praktyka, sprawdzona. Tajemnica tkwi w dawce ziarna na ha X 2 tj. 300 kg. Oczywiście na ugór nie siejesz ziarna z centrali tylko np. od sąsiada. Opryskiwaczem możesz sterować na sekcje w 15 m. jest przeważnie 5 sekcji.

Puki co odradzam ci zakup pługa i bron. rozsiewacza nie kupisz uniwersalnego wapno-nawóz

[Mike]

A te rozsiewacze kłos ? One mają niby pas więc powinny chyba dać radę z wapnem?

Ziemia jest gliniasta i wapna nie było dawane z 15 lat. Na pewno trzeba będzie go trochę sypnąć - mam jeszcze stary dwuosiowy rozrzutnik, ale tym chyba wapna nie rozrzucę :/ 

[Vademecum]

posieje wapno każde i nawóz. tylko jak wapno kosztuje 20 zł/tona a nawóz tysiac i ponad dwa to człowiek zastanawia sie nad precyzją siewu. Miałem motyla i po drugim sezonie taśma była nie do opanowania (100 ha) . kolejny problem to że strona prawa do lewej nie są w takiej samej dawce.

oceń swój budżet, taki rozsiewacz to ponad 3 tysie.

Jak masz kosa to może warto go do wapna uruchomić

[Mike]

Właśnie nie mam nic, a jakiś rozsiewacz i opryskiwacz kupić muszę :/

[Mike]

Z tego co Kolega pisał jego gleba to minutówka. Generalnie nie powinno się na takich glebach robić orki chemicznej na zimę. Co do agregatu proponowałbym coś o sztywniejszych łapach bo jak nie utrafi z uprawą minutówki to będzie kicha. Wał doprawiający do takiej gleby to najlepszy będzie daszkowy jeżeli nie ma zbyt dużo kamieni. Jeżeli gleba jest kamienista to dyskowy. Możesz też wziąć pod uwagę ceownikowy który sprawdzi się podobnie jak daszkowy ale jest tańszy. Pozdrawiam!

 

Nawet gorzej - orze się dobrze pierwsze 200 metrów, a dalej jest tak twardo, że pługi wyrzuca, albo pierwsze dwieście metrów bagno, a potem orze się doskonale. 

Kamieni nie ma prawie wcale - z dwóch hektarów jak ostatnio orałem to może 4 - 5 sztuk wielkości głowy wyrzuciłem i kilka mniejszych. A jaki agregat miałeś na mysli - najlepiej jakbyś link podrzucił. 

[DuzyGrzegorz]

Przede wszystkim agregat dobiera się do ziemi, Twojej, ziemi a nie że u sąsiada się sprawdza czy na na filmiku. Do swojej gleby potrzebujesz agregat o łapach półsztywnych "gęsich". Taki agregat odpowiednio napowietrzy glebę, a wał zagęści podglebie i pozostawi luźniejszą warstwę wierzchnią. Dzięki temu woda będzie podsiąkać tylko w warstwie zagęszczonej, a równocześnie będzie dostępna dla roślin i nie będzie uciekać przez warstwę luźniejszą, a ta nie będzie się zaskorupiać. Szukaj w agregatach ciężkich siewnych. Wały jak pisałem. Pozdrawiam!