przemek2092

Ja bym sie wstrzymał i dał później, będziesz miał możliwość obserwowania wzrostu rośliny i możesz zadecydować jaką dawkę zastosujesz

Pierwszy miot spokojnie możesz juz odsadzić od matki i spokojnie dadzą sobie same radę, drugi jeszcze trzymaj z matką żeby się ładnie odchowały myślę że powinnaś szukać im jakiegoś innego domku skoro większa ilość sprawia ci kłopot popytaj znajomych może ktoś akurat się ucieszy

Sam mam 28 z lekkimi modyfikacjami na 30, sprzęt praktycznie każdy tylko wiadomo gabaryty mniejsze wiadomo zwijki np. nie pociągnie ale jak na małe gospodarstwa wystarczają w zupełności duża zaleta to ich uniwersalność i dosyć łatwy dostęp do części zamiennych, małe spalanie wady ? hmm wiadomo komfort pracy niezbyt wysoki ale wiadomo że kiedyś nie chodziło o to można wytrzymać na pewno

Wystarczy ci za świat tak jak koledzy piszą c-330 troszke lepsze ale jeśli warunki finansowe nie pozwalają to bierz 25

TO klient jest dobry dużą ilosc od ciebie odbiera czy tak raczej sporadycznie ?

ha 22 ale pomyśl że kukurydza to nie wszystko potrzebujesz dużo użytków zielonych i to jest podstawa słoma na ścielenia, to wszystko trzeba liczyc myśle że te 22 jest troszkę mało jak na taką ilosc

P rzed kupnem używanego jeżeli byś sie zdecydował oczywiście poproś o próbę i sam ocenisz czy pług prawidłowo pracuje w ciemno tak jak mówisz nie warto kupić

c-328 rok 68 kilka generalnych remontów ale niezawodny do dziś ostatnio nawet sprawiłem mu nową kwadratową kabinę ;D

Niestety na kukurydzę też za słaba gleba, kukurydza dobrze rośnie na ciężkiej ziemi a nie piaszczystej szkoda tylko uprawy i nasiania by było

Ja robiłem remont tyle że c-328 nowe tłoki, tuleje wał do szlifu, głowica planowana, nowe sprzęgło, remontowany podnośnik jedyne czego nie ruszałem to skrzynia oczywiście malowanie, cena ok 4000 ale dokładnej listy częsci nie pamiętam juz bo dwa lata temu to było

Polecał bym kupić używany ale kvernelanda, wytrzymałość tych pługów jest niesamowita a co za tym idzie eksploatacja w miarę tania agro-masz owszem ale na mniejsze areały

http://www.rolnik-forum.pl/Thread-ch%C3%B3w-tucznik%C3%B3w-czy-si%C4%99-op%C5%82aca Radzę poczytać ten wątek, znajdziesz tutaj odpowiedz na twoje pytanie bo ten temat był juz wałkowany nie raz. Pozdrawiam

Wracając do tej obory nie zastanawiałeś sie czasem nad płytą obornicka ? koszt był by mniejszy i w dużo szybszym czasie bys to postawił, u nas właśnie jeden taką chlewnie postawił i sobie chwali

Ciekawy filmik następnym razem popracuj bardziej nam oprawą graficzną ale tematycznie na prawdę ciekawie

Masz na myśli ile zje tucznik od małego prosięcia do końca tuczu ? bo nie bardzo rozumiem czemu podałeś aż tak duży wymiar czasu

Ciekawy pomysł tylko czy znajdziesz odbiorcę u nas jest tak że kto posiada bydło ma wystarczające ilosci siana i sianokiszonki i raczej nie dokupują ale wiadomo co region to inaczej pozdrawiam

Zenek każdy by chciał znać odpowiedz na to pytanie tak jak kolega juz ci napisał ciężko to określić dzisiaj jest wiele branży które są opłacalne jednak są to branże które są już od dawna zajęte przez bardzo dobrze prosperujące gospodarstwa i ciężko im dorównać cieżko wypromować coś nowego na rynku trzeba mieć juz na prawdę smykałkę do tego pozdrawiam

zawsze coś wam z tego wpadnie ale cudów nie będzie pszenica niestety tam nie urośnie więc i zysk mniejszy

Nioski najlepiej w dużych wylęgarniach, poszukaj w internecie ferm które sie tym zajmują jest ich dośc dużo

Spali więcej ale pracę wykona też na pewno szybciej zależy czy posiadasz sprzęt do takiego ciągnika nie sztuką jest kupic ciągnik ale trzeba też miec odpowiednio dobrany sprzęt do niego żeby jego moc sie nie marnowała ani nie była przeciążona pozdrawiam

Koledzy spokojnie, możemy sobie pisać ale kulturalnie i bez złości ;D Zborze owszem ale tak jak koledzy wyżej pisali warto miec swój sprzęt myślę że gdy nie mamy zbytnio pojęcia o produkcji i brakuje nam sprzętu warto zastanowić się nad dzierżawą

Strupy robią się głównie od świerzbu usznego, przyczyną są roztocza i najlepiej gdybys zadbał i czystosc klatek, proponuję dezynfekcję wszystkich klatek i sprzętu który sie tam znajduje, myślę że to pomoże pozdrawiam

Opcji jest kilka a jaka będzie przyczyna dowiemy sie jak kolega to sprawdzi sam jestem ciekawy ale też stawiam na termostat

Fajny JD jeszcze dośc mało spotykane bo u nas w tych przedziałach mocy raczej króluje jeszcze 60 ale za paręnaście lat pewnie będziemy mogli zauważyć coraz więcej takiego sprzętu na naszych polach

W taki mróz i przy nie dużej odległości faktycznie mogła zamarznąć i termostat jeszcze nie pościł, weź i niech ciągnik sie nagrzeje i sprawdź wtedy czy będzie różnica jeśli nie to musi być pompa do wymiany