Karabus

Planowałem w tym roku zrobić ostateczny porządek na moim trawniku tzn zaorać to , zniszczyć chwasty , sitowie i mchy, urobić jak nalezy i posiac trawę. Ale dowiedziałem się że jeżeli moja łąka lezy w obszarze natura 2000 i do tego chronionego krajobrazu to nie wolno mi tego zrobić bo jest to obszar cenny przyrodniczo. Prawda to? Zaznaczam że formalnie nie jestem rolnikiem, nie biorę dopłat itp. A łąka jest oznaczona jako "łąka trwała" Pozdrawiam

Dzięki za rady. Zatem zaczynam od ukł. paliwowego. Nawet jak się okaże że trzeba rozdłubywać dalej to na pewno nie zaszkodzi. Pozdrawiam

Witajcie. Mam stareńką 40stkę i pojawił sie problem który muszę rozwiązać ale nie wiem od czego zacząć. Silnik pracuje bardzo ładnie, odpala nawet w mrozy, ma moc ale po rozgrzaniu spada mu mocno ciśnienie . Tzn na zimno ma 3 na ciepło ponizej 1. Do tego zaczął dymić i do miski olejowej chyba przedostaje się ropa bo poziom wzrasta i olej jest rzadki. Zanim rozdłubię go doszczetnie to poradźcie od czego zacząć. Sąsiad mówi że mogą wtryski lać i nadmiar niespalonej ropy idzie do oleju albo że pompa padła i czas na regenerację. Wszelkie rady mile widziane ;-) Pozdawiam Paweł

Jak nie ma sensu to szkoda roboty. Zostawiam jak jest. Dzięki za rady.

Układ kierowniczy mam od 60tki. Czyli taka podmiana to "sztuka dla sztuki" ;-( i większego sensu nie ma?

Felgi z oponami mam . Od UAZA ;-). Co prawda 15" ale otwory pod śruby powinny pasować. Sąsiad mi tłumaczył że na mniejszych kołach będzie lżej kręcić. Prawda to?

Chciałbym wymienić koła w swoim cudeńku :-) z 18 na 16. Czy wystarczy wymiana samej piasty ? Czy to grubszy temat?

Byłem w Agromexie oglądałem taką przystawkę. Nie ma zaworu. Czyli bez zdjęcia miski sie nie obejdzie.

A jeszcze jedno pytanko: Te wkłady metalowe w moich filtrach sa prawie wszystkie oznaczone "2". Czyli są to wkłady dokładnego filtrowania , tak? Czy to nie zmiejsza niepotrzebnie przepływu i ciśnienia oleju? Co prawda ciśnienie jest u mnie w normie ale skoro mozna by poprawić to moze wymienić wkłady?

Czyli ściąganie miski ? To chyba mi się nie chce. Zostanę przy starych ;-). A skuteczność takiego filtra w stosunku do takiego od 360 jest lepsza czy gorsza?

Mam w 40stce filtr oleju z wkładami z takich kółek z siateczki. Czy mozna w to miejsce włozyć jakiś wkład papierowy czy coś innego jednorazowego? Szorowanie tych sitek jest upierdliwe ;-(.

To ja się podłączę pod temat. Też jestem początkujący i pierwszy raz zabieram się do orki ;-). W moim pługu nie ma tego cięzkiego koła na końcu. Rozumiem że tym kołem ustawia się głębokość orania? Jak to ustawić jezeli tego koła nie ma?

????????????????????! A czym to się różni?

Pytanie jak w temacie. Mam 40stkę , wydaje się mocna. Chcę kupić kosiarkę rotacyjną. Znalazłem taką 1,8m ale zatanawiam się czy 40-stka da radę ją napędzić. Jak myslicie? Czy szukać mniejszej?

A takie coś warte jest zainteresowania? http://olx.pl/oferta/ciagnik-rolniczy-mtz-50-82-550-sprawny-i-kompletny-ursus-zetor-CID757-IDbtB9R.html#8c27b2c17d

Pytanie jak w temacie. Te traktory wyglądaja praktycznie tak samo a mój sąsiad twierdzi że JUMZ i MTZ to zupełnie inna bajka. Czym to sie rózni? Pozdrawiam

To jeszcze pytanko: czy obornik koński nadaje się do podsypania na taki ogród? Michałek- to musiałes być strasznym kujonem i sporo czytać wieczorami ;-). Sprawdziłem co to łęgi i mady i masz trafienie w 10!!! Ten mój kawałek ziemi lezy w ewidentnyn korycie dawnej, dawnej rzeki. Teraz został z niej tylko ciek wodny pełniący rolę rowu melioracyjnego. Ale teren jest obniżony i w bok od rowu (tak po około 200m) zaczyna się wznosić i tam są już piaski i las a wcześniej bardzo głębokie torfowiska. A ogród jest własnie na pograniczu tego zaniżenia i lasu. Więc by się zgadzało z Twoją teorią . Poza tym jak kopałem dziurę w ziemi żeby sprawdzić jak głęboko jest woda to były wyraźne warstwy tak jak to powinno być w madach. Jeszcze raz dzięki za rady . Idę zagonić żonę do ogródka ;-)

No tak piszą w "mądrych poradnikach ogrodnika" które studiuje moja żpna ;-). Rośnie to co lubi kwaśne a próbnik wykazuje zasadę. I bądź tu chłopie mądry .... Po pierwsze to nie bardzo wierzę w te 7 klas ;-). A po drugie to troszkę mnie podłamałes. Liczyliśmy z żoną że uda nam się uniezależnić od sklepowych warzyw a z tego co piszesz to jest szansa żeby moje wnuki wiedziały w którym miejscu co będzie rosło. Nie wiem śmiać się czy płakac ;-). Zacznę od zdjęć i Waszej rady, później podeprę to labolatorium i zobaczy sie jaki efekt będzie w przyszłym roku. Coś mi jeszcze przyszło do głowy. Ten cały mój ogród jest na kawałku starej łąki. Ale sąsiaduje to wszystko z torfowiskiem, a w zasadzie bagienkiem które sukcesywnie przywracam do stanu łąki. Pod ogrodem są dosyć płytko wody gruntowe , czyli zakładam że to jest ta sama woda co w bagnie. Ta woda jest na 70-90 cm głębokości. Możliwe żeby rośliny "zasysały" tą (zakładam że kwaśną) wodę i rosną kwaśnolubne mimo że sama ziemia jest zasadowa?

Michałek, dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Co prawda mam już dokumentnie namieszane we łbie ale to co napisałeś brzmi logicznie. W związku z tym pytanie: Czy gdybym zrobił parę fotek tego co rośnie u mnie dałbyś radę rozpoznać rośliny i wyciągnąć wnioski? Bo ja to owies od pszenicy odróżniam ale już żyto i pszenica to dla mnie to samo ;-) Z warzywek które żona próbuje uprawiać to nieźle żodkiewka wychodzi, marchew średnio,. Szpinak rośnie jak wściekły, por i seler w zaniku, Pomidory OK, ogórki odmówiły współpracy. Koper nawet nie wzszedł. Dynia, cukinia i kabaczek -dobrze. Kalarepa poszła w liście a "owoca" prawie nie ma. Poziomki kwitną i owocują. To tyle co apropo roślin mogę teraz powiedzieć. Vademecum- z labolatorium skożystam. Co wyjdzie to wyjdzie ale chociaż będę wiedział na czym stoję. O wynikach poinformuję. Pozdrawiam

A gdzie mozna zrobić taką analizę?

Trocin to ja mam pod dostatkiem!!!. Ostatnio nawet miałem problem jak to zutylizować i rozsypałem pod sosenki. Dzisiaj facet w sklepie ogrodniczym zalecił mi siarczan amonu. Żeby niby tym podsypać glebę. Dysponuję też nieograniczonymi zasobami torfu. Kwaśnego jak ocet ;-). Ten gość ze sklepu raczej odradzał torf. Że niby trzeba najpierw wymieszać z ziemią. Co myslicie o torfie?

Ten kawałek gleby to ogród , jakieś 200m2 który obrabia żonka ;-). Była tam łąka, zaorałem to , zjechałem glebogryzarką i po wielokrotnym pieleniu zrobił sie fajny placyk pod warzywka. Nawiozłem trochę ziemi z wykopanego stawu. Takie czarne błocko. Wymieszałem to z tym co było. Przed domem zrobiłem na tym trawnik i trawa rośnie na tym jak wściekła. A na ogródku jakoś słabo wszystko rośnie i zbadałem kwasowość. I wyszło jak wyszło ;-( Michałek, a jakie chcwasty rosną na słonym/zasadowym podłozu? .

Pytanie jak w temacie. Okazało się że ziemia u mnie ma odczyn mocno zasadowy. Są jakies metody żeby podnieśc kwasowość? Pozdrawiam

Dzięki za rady. Wychodzi na to że pierwszy pomysł czyli 360tka albo 4011 jest najlepszy. Tym bardziej że mam już trochę doświadczenia w dłubaniu w Ostrówku ;-) Pozdrawiam

Jumza? Na ten kawałek łąki? To nie przesada? Znalazłem też 330 , składaka bez paierów za 5500. Władek albo 330 da radę pojechać z kostkarką do siana?