gahan

Dziękuję za pomoc, już wszystko pojęłam:) pozdrawiam

Dziękuję DużyGrzegorz, już wszystko rozumiem, dodatkowo dzwoniłam do KRUS-u i powiedziano mi to samo. Jeśli chodzi o US: w listopadzie roku poprzedzającego chów muszę zadeklarować przewidywaną ilość kurcząt do odchowu. Zostanie mi naliczony podatek zryczałtowany od każdej sztuki. Kiedy mam to zapłacić? I czy mam się po takim roku produkcyjnym rozliczyć do końca kwietnia jak inni podatnicy? Czy US będzie się interesował ile zarobiłam na każdej sztuce?

DuzyGrzegorz, z tego co wiem brat składa składa takie zaświadczenie w KRUS. Ale jak ja mam się legalnie zabrać za tę hodowlę skoro wszystko figuruje na brata? Mam zgłosić działalność gospodarczą? Czy może wystarczy,że zgłoszę do KRUSU i US,że jako członek rodziny poprowadzę dział specjalny na moje nazwisko? A jesli brat wydzierżawi mi tą hodowlę - to też muszę zgłosić działalność? Panowie pomóżcie, dotychczas pracowałam na etacie i podlegałam pod ZUS, nie mam pojęcia jakimi prawami rządzi się KRUS i produkcja specjalna.

Witajcie, borykam się z następującym problemem, mam nadzieję,że doradzicie coś Otóż: mój brat jest właścicielem gospodarstwa rolnego, prowadzi działalność gospodarczą (nierolniczą - z której się głównie utrzymuje) i dodatkowo prowadzi dział specjalny produkcji rolnej ( hoduje dró. Ja zostałam bez pracy.Zaangażowałam się do pracy u brata właśnie przy hodowli i w zasadzie sama to prowadzę, i czerpię z tego tytułu zyski. Brat ubezpieczył mnie w KRUS-ie jako członka rodziny.Praca jest sezonowa - od marca do jesieni. Mój mąż także prowadzi działalność, jego dochody pozwalają nam na skromne życie, z kolei pieniądze, które ja wypracuję z hodowli są dla nas dobrym zastrzykiem i staramy się je odkładać na zmianę samochodu czy remont domu. Jednak moje przychody nie są nigdzie wykazane. Nie wiem jak podejść to tego problemu. Jeśli sama chciałbym prowadzić dział specjalny musiałabym chyba zgłosić działalność gospodarczą, bo nie jestem rolnikiem. Ale wówczas musiałabym płacić całorocznie składki ZUS, a wiadomo,że zimą nie będę miała żadnych dochodów. Z kolei odkładanie z letnich zysków na "zimowe' składki ZUS pozbawią mnie praktycznie profitów. Inna opcja - zatrudnienie mnie przez brata - ale tu także pakuję się w ZUS i chyba trochę komplikuję bratu jego sytuację ( przygotowywanie listy płac, płacenie składek itd.)A co z miesiącami zimowymi, kiedy nie mam przychodów? Jakie mam jeszcze inne wyjście żeby mnie nie zamęczyły składki ZUS a i przed US być w porządku. Proszę o poradę i dziękuję.