Jump to content

CinCin2011

Użytkownik
  • Posts

    12
  • Joined

  • Last visited

Informacje o profilu

  • Województwo
    wielkopolskie

CinCin2011's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputation

  1. Druga cześć W pierwszym mój watek został zamknięty albo coś w tym stylu.
  2. Myslałem ze mamy 6ha ale tak naprawde to 9.5ha Jak bydło ma być moje jak mam 14 lat narazie bydło jest rodziców. A jesli ja mam zostać rolnikiem do raczej wiadome ze powinli na mnie przepisać aby było mi lepiej. A jesli rodzice postanowią ze na mnie a nie na nich gospodara to czym mam sie martwić.
  3. Skończę technikum rolnicze i bedę się ubiegał o kase na młodego rolnika. Na razie chodzie wieczorami do 3 byków i krowy bo rano mam szkołę.
  4. dowiedzialem sie od mojej mamy ze jesli by przepisali na mię gospodarke to miałbym ok. 9.5ha mialbym 12 ha lecz ojciec sprzedał i kupił jakieś gów... wiem ze musiałbym kupić dobrą prasę i jakiś kombajn do kukurydzy czy tez i do zboza z cassów czy z bizonów a jak bym zaczynał do mógłbym poprosić od chrzestnego kombajn i rozwinąć gospodarkę do min. 35ha
  5. Jakoś bym musiał z nimi się dogadać ale najwazniejsze aby gospodara by mi kase dawała a nie ja bym musiał do niej jeszcze dokładać tak jak moja mama przez mojego ojca musiała dokładać i przez to pola dzierzawimy. I jeszcze jedno Paweł niezle rysujesz ;]
  6. nieźle rysujesz paweł
  7. jak na początku wspomnialem ze mam 6ha i 14 lat i takie tam a rodzina by raczej mi pomogła ale po co myśleć o wolnym czasie najlepiej rozwinąc dobrą gospodarke i mysleć co dalej.
  8. Roboty jest sporo bo jak nie żniwa to trzeba zaorać zasiać zebrać kamienie, trzeba wywieżć obornik czy go rozrzucić po polu. Prawie zawsze jest robota ale zawsze mozna się do tego przyzwydzaić i kupywać lepszy sprzęt aby było łatwiej. Może czasu zbyt wiele nie miałbym ale zawsze mozna wyjechać na kilka h wyjechać w gości albo na jeden dzień lecz było by trzeba załatwić jakomś zaufaną osobę aby zajeła się bydłem na jeden dzień w moim przypadku mógłby mi chrzestny przyjechać i zająć sie bydłem lecz i tak zbyt czesto nie było mozna by wyjezdzać. Uważam ze jeśli nie bedzie się np. alkocholikiem to napewno gospodarka pójdzie do przodu i zyski były by napewno.
  9. Ja uważam ze tak. Nie zawsze jest praca w polu czy zniwa jeśli ma się nawet np. 30ha Co do wolnego to w weekendy i w święta trzeba tylko oporządzić bydło to tylko max na dzień wychodzi 3/5h A na podwórku wiadomo ze trzeba posprzątać albo naprawić jakieś maszyny czy tez odeprać poród krowy albo pilnować jak jest cielna a do wakacji można sobie dopuścić jeśli ma się odpowiedzialnych pracowników i mozna wyjechać na kilko dniowe wakacje. A rolnikiem chciałbym zostać i hodować najbardziej byki i parę krów. Nie mam w gospodarce tylko kombajnu oraz prasy ale z tym problemu bym nie miał bo mój chrzestny tez jest rolnikiem i niedaleko nas mieszka i by raczej mi sprzęt pożyczył
  10. Stawaniem nie mam problemu a ciągnikiem tym jakim mamy umiem jeździć. A wywalaniem obornika zniechęciło mię przy trzodzie i ciepło. A przy bydle obornik wywalam widełkami i za dużego problemu nie mam To co umiem to mi starczy a z śrutowaniem zboza mam mały problem ponieważ mam mało allergię na pył. Ale zawsze nie trzeba ręcznie tego robię jak ja wiaderkami musiałem ładować do śrutownika, można tez inaczej.
  11. Chodzi mi oto ze zapał do zostania rolnika mam nawet spory. A co do pomagania w gospodarce nie pcham jako pierwszy lubię pomagać lecz zniechęciło mię wywalania obornika jak i tez Śrutowanie zboża. Wiec dlatego bardziej zniechęciło mię do pomagania. Czy miałbym może jakieś szanse na stworzenie dobrego rolnictwa (na pomoc rodziców mogę liczyć lecz oni sami mi w tym nie pomogą, mają już swoje lata). Dokładniej mam takie pytanie czy opłacało by mi zostać rolnikiem jeśli mam tylko te 6ha.
  12. Witam. Mam 14 lat i chodzę do gimnazjum. Mieszkam z rodzicami i z połową rodzeństwa na wsi i nie chcę mi się pomagać w gospodarstwie. Mamy ok.6ha lecz moja mama nie daje sama z gospodarstwem i w chwili obecnej dzierżawimy pola. Kiedyś mieliśmy dobry sprzed jak na tamte lata lecz po zmarciu mojej babci i dziadka z strony ojca mój ojciec prawie wszystko zrujnował i posprzedawał. Mam trochę zapał do zostania rolnikiem lecz nie wiem czy mi się to opłaca. Mamy 2 traktory, 3 przyczepy oraz prawie całą resztę maszyn rolniczych. Mamy dwie obory lecz stoją puste i stodołę. Czy możecie mi doradzić co mam zrobić z tym dalej.
×
×
  • Create New...