Witam, owies skoszony. Z 2,5 ha uleciało jakieś 5 i pół tony, może trochę więcej... zdziwiłem się trochę bo nawet nie zapowiadało się na tyle, bardzo słabo wyglądał a siałem go w błoto. Robert zdjęć niestety nie mam bo kombajn zamiast o 15 przyjechał o 14 i wszystko ogarniałem w biegu. Co do rzepaków to ja nie mam, ale dookoła młócą na ostro.